Ja zobaczyłem przeróbki StalinaCWHC na YT. Akurat było tak, że straciłem kompa. Nudziło mi się w ferie wielkanocne to zacząłęm szukać seriali na YT( mam tel. w sieci RedBullMobile czyli darmowy youtube ) I oglądałem takie tam różne pierdoły. Aż tak mi się nudziło że... postanowiłem obczaić te kuce z parodii. Bardzo mi się spodobała, uznałem zatem, że obejrzę parę odcinków tak dla zabicia czasu. Nie powiem, że się tym show zachwycałem od początku.(Nie miałem pojęcia, że istneją tacy cudacy jak bronies. Momentami mnie wręcz irytował, kiedy słyszałem "dziecinne frazesy" bohaterek. Ale dalej w to brnąłem nie mam pojecia czemu... mimo wewnętrznego głosu krzyczącego: "to show dla małych dziewczynek! Co ty robisz?!" Po 3 dniach i obejrzeniu 1 sezonu nie mogłem się od tego praktycznie oderwać i dostawałem ciar słysząc intro Postanowiłem na necie poszukać czy to normalne oglądać te kuce i tak dowiedziałem się o fandomie. Poprzysiągłem sobie, że nie będę oglądał kucykowych memów i przeróbek gdy o nich usłyszałem. O fanfickach i meetach nie mówiąc... do czego to doszło. Jutro jadę na minimeeta w Warszawie a ilość stron przeczytanych fanficków mogę liczyć w tysiącach