Cassidy

- hihihi - zaśmiał się przez łzy i przytuliła przyjaciela. - A teraz gdy oni tam zakopują ciało.. ty masz mnie tu miziać.

((ale ona ma tak w każdej sesji i zawsze jak się zakocha piszesz te samo zdanie *przyłapałam cię*))

Dobra, a do rzeczy. Nie ogarniam cię, nie ufa mu, a po dwóch minutach fruwa w miłości... Klacz spojrzała na Mephisto wielkimi, błyszczącymi oczami. - Jesteś najlepszym przyjacielem jakiego można mieć.

- Byłoby mi bardzo miło, ale jak chcesz możesz iść...

- Ja....to za dużo dla mnie jak na jeden dzień...

- Ja nie chcę tam być. - mówiła przez płacz. - To mnie przerasta...

Klacz ocknęła się, otworzyła oczy na szerz i ujrzała wszystkich, po chwili jak najszybciej wyleciała od towarzystwa i usiadła w jakimś kącie.

z leśnym życiem ;-;

*największy na świecie hug* dla Sajbacka za to, że jest moim mężem. : i *hug* dla MaLinki, BonBon, Oksymoron, Mephisto, Elfki, Wiecznie Uśmiechniętej za fajne spędzone razem chwile na grupowym pw

N : Skojarzyło mi się...z batonikiem ... zawsze mi się kojarzy z batonikiem A : Będzie strzelać S : Tak bardzo szczek, tak bardzo linki, tak bardzo spoiler, tak bardzo miłość to kota ukryta w spoilerze. ♥ U : Mój ulubiony król, który najbardziej zachorował na pieski

- Tak szczerze.. ledwo ją w ogóle kojarzę... - zakręciło jej się w głowie i zemdlała.

- Własnie miło poznać! - Podała kopytko wciąż będąc noszona przez Mephista . - Jestem Dandie Doux . Możesz mi mówić Dandie, jednak drugi człon imienia wziął się z francuskiego i oznacza to ,,miękki" jako dziecko byłam miękka jak pianka.

- Kryształowy cmentarz jest tam. - Wskazała kopytkiem na jakiś kryształowy cmentarz gdzie przeważał kolor czarny.

- Nie patrz tak na mnie, typa widzę pierwszy raz na oczy. - odpowiedziała na spojrzenie Mephista .

N : Taki jak OC ma na imię też kiedyś tak miałam..był to Cassidy , tylko,że teraz mam inną oc...o czym ja gadam. Nick kojarzy mi się z beretem (szok) A : Dharma jeden z najlepszych psiaków . S : Lis i pies . W drugiej scence wygląda jakby łapa miała jej odpaść U : Jest taka fajna, że dołączyła do stada

Ja obleję sobie wodą Sajbacka, bo...bo miałam wodę pod ręką i nie wiedziałam kogo nią polać. Po za tym jest psem, więc można uznać, że chciałam tylko by nie zaschło mu w gardle A, no i żeby nie było ,,To z miłości"

Nie ma tematu na zdjęcia Sunset, a tutaj jej temat, więc wstawię parę

Oxy Sajbi

- Kręci mi się w głowie, ale to nic takiego. Na prawdę.

- Mi jest, ale tylko trochę. - Odparła .

- Za niedługo będziemy odprawiać dwa, bo jeszcze nasza...