1. Bo pisało ,,Nie używać wszystkiego na raz", a ja szłam i potknęłam się o kabel, który leżał tam i spadłam, bam...
2. No..em..śpiewasz sobie tak ,,Elektryczna muzyczka, oł je..Electro..."
- Wiesz w ogóle co to muzyka elektryczna ?
- Potknęłam się o kabel przypięty do gniazdka pełen prądu, a wszystko kojarzy się z elektryką, więc wiem.
- x2
- Nie rozumiem człowieków...
- Niestety nie, a co? Bardzo miły pewnie taki kolega?
- wybaczcie, jeszcze nie weszła w naszą erę.
- Jaką erę? Dinozaurów? Eh..nowości, widziałam dawno temu.