Skocz do zawartości

MannequinGesture

Brony
  • Zawartość

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MannequinGesture

  1. MannequinGesture

    Zapytaj pielęgniarkę Redheart

    Dwie ważne sprawy: 1. Odpowiem na pytania, gdy będzie ich nieco więcej, albo po prostu kiedy przez dłuższy czas nikt nie odpowie. 2. Jak napisałam w statusie, nie będzie mnie przez parę dni, więc w ciągu przynajmniej tygodnia nie oczekujcie odpowiedzi.
  2. Przez parę dni może mnie nie być, choć co jakiś czas będę zaglądać ._.

  3. MannequinGesture

    [Konkurs] Piórem i Stylem

    Umm...Myślę, że po paru poprawkach wiersz się nada...Ma 111 wyrazów...a skoro nie ma limitu słów to myślę, że się przyjmie ^.^ . Może nie jest strasznie długi, ale nie mam ostatnio za wiele czasu. Myślę, iż za niedługo to się poprawi, ale na pewno nie do 15 października...Umm...Więc taki wiersz chyba wystarczy: Przepraszam, jeśli wciąż nie jest dobrze .
  4. MannequinGesture

    [Konkurs] Piórem i Stylem

    Umm...Ale chyba nie musi mieć 300, prawda ? Myślałam, że 300 słów to tylko limit...czyli najwyżej do tej ilości słow...Um...Czy będę musiała napisać to od nowa, albo przedłużyć?
  5. MannequinGesture

    [Konkurs] Piórem i Stylem

    Umm...Czy ja też mogłabym zgłosić swój udział?
  6. Umm...Rozumiem, że temat dowolny? (Umm...pomijając fakt, że to ma być związane z mlp)
  7. Umm..Też mogłabym się zgłosić? Jasne! ^^ ~Discors
  8. MannequinGesture

    Zapytaj pielęgniarkę Redheart

    Witam Cię, Szariku! 1. Hmm...lubię wiele kolorów, ale do moich ulubionych kolorów chyba zaliczę...biały. Tak, z tym kolorem najczęściej spotykam się w pracy. W końcu, szpital jest prawie cały biały. 2. Uwielbiam muffinki i babeczki popijając je kawą. Może kawa nie jest potrawą, ale codziennie w pracy ją piję. 3. Nie mam czasu na zwierzątko. Prawie cały czas jestem w szpitalu. 4. Znam przynajmniej większość kucyków mieszkających w Ponyville, szczególnie, kiedy często trafiają do naszego szpitala. Tak, znam Roseluck. Parę razy była w naszym szpitalu. 5. Chciałabym zwiedzić Canterlot i mieć przyjemność poznać Księżniczki. To byłoby takie wspaniałe! 6. Tak, często Ditzy Doo przysyła mi je pocztą, chociaż nie wiem dlaczego. Ale mimo to są przepyszne! 7. Kocham! Jest taka ekscytująca! 8. Owszem, mane 6 bardzo pomagało mi ostatnimi czasy, przeważnie Twilight Sparkle. 1. Tak, jest to jeden z częstszych przypadków, zwłaszcza u dzieci. Musimy pilnować, żeby wtedy Pinkie im nie dawała tzw."koszyka pocieszenia" z babeczkami. 1. Kiedy Rainbow Dash miała u nas złamane skrzydło i leżała w szpitalu, w tym samym czasie leczyliśmy szczekającego kucyka. Mieliśmy naprawdę duży problem, bo klacz zachowywała się jak pies i nie potrafiła nawet powiedzieć jak ma na imię. Była bardzo dziwnym kucykiem. Miała bardziej rozwinięty słuch, węch i wzrok, ale psychikę całkiem zaburzoną. Nie wiedzieliśmy, co z nim zrobić. I dotąd nawet nie wiemy. Wysłaliśmy ją do psychiatryka w Manehattanie. 2. Do strzykawek, owszem, mam. Ale na pewno nie pozwolę, żeby je ktoś nieupoważniony skonfiskował. Chociaż... 3. Tak, ale tylko w tzw. "cydrowym okresie". Oczywiście, cydr nie ma alkoholu, ale niektórzy lubią kombinować. Łączą cydr z alkoholem. Tylko raz próbowałam, żeby sprawdzić, co tych pacjentów ciągnie do tego "cydru alkoholowego". Okazuje się, że jest nawet smaczniejsze od normalnego cydru! Ale i tak nie radzę próbować. Już po pierwszym łyku miałam nudności.
  9. MannequinGesture

    Zapytaj pielęgniarkę Redheart

    Również Cię witam! 1. Tak! To wspaniałe zajęcie. Wiele kucyków trafia do naszego szpitala, którymi trzeba się troskliwie opiekować. Każdemu trzeba czego innego, żeby wyzdrowiał. Dla mnie nie ma nic ciekawszego od tej pracy. Tyle przypadków do wyleczenia... 2. Owszem, opieka nad dziećmi to jedno z moich głównych obowiązków. A często sama muszę pracować, wiëc owszem, pracy jest mnóstwo. 3. Znam Pinkie bardzo dobrze. Nie jest mile widziana podczas mjej pracy, ale mimo to naprawde dobrze się dogadujemy. 4. Chciałabym. Jestem pielęgniarką, nie lekarzem. Jedyne, co mogę zrobić z tym środkiem, to podać go lekarzowi, podczas operacji. 5. Nienawidzę cierpienia, zwłaszcza wśród dzieci. __________________ Umm...Przepraszam, że to tak długo trwa. Nie mam zbyt wiele czasu, więc na resztę pytań odpowiem dziś po południu.
  10. Um...Witam wszystkich! Chciałabym Was zapoznać z moją nową przyjaciółką - Pielęgniarką Redheart! - Witam! Z wielką chęcią odpowiem Wam na wszystkie pytania. Umm...Tak, pielęgniarka na pewno powie Wam wszystko, co chcecie wiedzieć! Ale pamiętajcie, że cierpliwość szybko jej się kończy, więc powtarzane pytania, albo takie, które ją urażą, mogą się skończyć czymś takim: Więc zadawajcie pytania, a nasza Redheart na pewno odpowie!
  11. Umm...Czasem czuję się jak babeczka...Taka krucha...Tak łatwo ją zjeść...Tak szybko może zniknąć...

  12. MannequinGesture

    Dlaczego Fluttershy?

    Umm...Ja bardzo cenię Fluttershy za...wszystko. Za jej dobroć i miłość do wszystkich zwierzątek. Jej natura i sposób bycia bardzo mi się podoba. Mimo delikatności i nieśmiałości potrafi przezwyciężyć strach i wszystko inne, co stanowi "barierę" do celu, aby pomóc pupilowi, czy jakiemuś kucykowi. Uwielbiam jej słodkość i czułość. Fluttershy to bez dwóch zdań najsłodszy, najlepszy (pod względem jej dobroci przede wszystkim) i najbardziej wyjątkowy kucyk, jaki stąpał po Equestrii.
  13. Umm...A może Bellamina? To taki ładny kwiat, a ona jeszcze żadnego nie dostała . A dla mnie mleczak jest sam w sobie wyjątkowy, mimo że pospolity. Poza tym, później jest dmuchawcem, a Belluś dla mnie jest tak podobna do dmuchawców! Umm...może dlatego, że właśnie dla mnie jest wyjątkowa, tak samo jak ten specyficzny kwiat .
  14. Umm...Może EverTree to dobry wybór, ale...umm...Myślę, że psiokotka zasługuje na jakieś zwierzątko .
  15. Połóż główkę swą, na poduszce ułóż ją, Och Gummy mały mój, w kołdrze zatop się, Zamknij oczka swe, niech ciemna noc pochłonie je, Och Gummy zaśnij już, księżyc jest tuż tuż, Niech długi błogi sen, zanurzy małe oczy twe-e-e-e-e, Och Gummy nie mów już, wycisz ciało swe-e-e-e-e-e-e To nie wieczór już, Księżyc wzeszedł dawno tu Luna strzeże Cię, Połóż grzecznie się... _______________________________________ Umm..Wiem, że Gummy nie mówi, ale to najlepiej pasowało. A piosenka jest ułożona do melodii tego remixu w spoilerze i trwa do 1:18. Umm...Myślę, że Gummy zaśnie po tylu kołysankach
  16. Ummm...Słyszałam, że wraz z zakończeniem wakacji zaczyna się "rok szkolny" w UC i można zacząć składać zapisy do klas. Więc zgłaszam się do klasy Profesor Rarity, by móc u jej boku nauczyć się wyszukiwania różnego rodzaju bogatych kruszców. W sekretariacie składam poniższe podanie: Imię: Gawky Nazwisko: Posh Płeć: Klacz Rasa: Unicorn (Um...Nie wiem, czy można..) Miejsce pochodzenia: Hollow Shades Miejsce zamieszkania: Canterlot Cutie Mark: Szmaragd owinięty jedwabną, czerwoną żorżetą Wygląd: Szmaragdowe włosy, miodowa sierść, czerwone oczy Historia: Gawky urodziła się się jeszcze za czasów panowania Discorda, kiedy panował niepokój i ogółem chaos.W Hollow Shades, w przeciwieństwie do innych miast i wiosek, było w miarę dobrze, gdyż władca z początku niezbyt interesował się małą wsią otoczoną wokół ciemnego, trudno dostępnego lasu. Jednak z czasem, gdy Discord zamierzał zbadać "Źrebie Góry" (ang. "Foal Mountains"), coraz bardziej zwracał uwagę na tamtejszy spokój i brak chaosu. W tym czasie Gawky zdąrzyła urosnąć na piękną, odpowiedzialną i dorosłą klacz. Pomagała wszystkim mieszkańcom w miarę jej możliwości. Jeszcze wtedy była jednorożcem, nieumiejącym posługiwać się własną magią. Jednak bogactwo wioski rosło ze względu na rzadko spotykany talent Gawky. Miała ona dar wykrywania klejnotów i innych bogatych kruszców. Dlatego więc często zapuszczała się w najbliższe góry w celu wykrywania owych cennych kamieni. Pewnego razu, kiedy Discord miał swoją wyprawę na tych właśnie szczytach, spostrzegł Gawky wędrującą z "zaświeconym" rogiem i mocno zamkniętymi oczami oraz pojemną, ale pustą torbą, co go bardzo zaintrygowało. Postanowił śledzić dziwnego kucyka. Nieświadomie doprowadziła go do jaskini pełnej złota. Stanęła w miejscu, wciąż mając zaciśnięte powieki i zaczęła się mocno skupiać. Znów zaczęła iść, a Władca Chaosu wciąż podążał za jej śladem. Powtórnie się zatrzymała, przed małą szczeliną. Ćwicząc przy okazji swoją kiepską umiejętność lewitacji, magicznie wyciągnęła dużą ilość małych złotych kamieni, a także złotego pyłu powstałego z pokruszonych kruszców. Klacz włożyła je do torby i pędem, nawet nie zauważając Discorda, pobiegła do Hollow Shade, by, jak zwykle, podzielić się skarbem z innymi. Pan Equestrii nadal nie przestawał za nią iść, co spowodowało, iż Gawky zaprowadziła go do swojej wsi. Discord ukrył się za grubym pniem starego dębu, obserwując z uwagą wieś. Gdy spostrzegł, że prawdopodobnie to jest jedyne miejsce bez jego chaosu. Wpadł więc na pomysł, by wykorzystać nieświadomość mieszkańców i zaatakować Hollow Shades oraz zasiać w nim chaos. W odpowiedniej chwili wyskoczył znienacka, po czym uśmiechnął się szelmowsko. Za pstryknięciem palca większość domów wywrócił do góry nogami, czyli dokładnie tam, gdzie znajdowały się kucyki. Spowodował czekoladowy deszcz, co spowodowało, że wszyscy po jakimś czasie zaczęli się kleić i nie mogli się poruszyć. Discord najwidoczniej zaczął się nudzić tą "dziecinadą", bo zaczął tworzyć ba, rdziej brutalny chaos, przez co niektóre kucyki odniosły obrażenia. Gawky przez tą chwilę stała sparaliżowana, zdając sobie sprawę, iż przez nią rozpętało się takie zamieszanie, więc postanowiła, że w takim razie musi je zakończyć i wypędzić stąd Discorda. Złoto, porzucone przez kuców w wyniku obecności ich władcy, Gawky wykorzystała jako broń przeciwko Panu Equestrii. Magią, z całych sił próbowała celnie rzucić bryłkami, co przez chwilę wychodziło na próżno. Jednak gdy Gawky pomyślała o mieszkańcach, którzy jej potrzebują, wezbrała w sobie siłę nadziei, dzięki czemu zaczęła rzucać nimi poprzez magię, jakby lewitacja była dla niej tylko zwykłą sztuczką. Discord, oberwawszy kamieniem w głowę spadł zaskoczony na ziemię, co obudziło w nim złość, oburzenie i obowiązek zemsty na autorze tego rękoczynu. Klacz nie przestawała cisnąć magicznie w niego kruszcem, a Discord nie przestawał się jeszcze bardziej denerwować. Nagle, na jej tyle pojawiło się coś na wzór szmaragdu, co wywołało u niej dziwne uczucie jeszcze innej siły. Siły do dalszej walki. Gawky, zanim jeszcze władca zdążył zareagować, uciekła w gęstwiny lasu, a potwór popędził za nią. Kucyk schował się za drzewem i zauważył jednego z mieszkańców również korzystającego z "drzewnej kryjówki". Gawky znała go z widzenia, był sprzedawcą tkanin nabywcą bogatych jedwabi i błyszczących ozdób. Po szybkim namyśle klacz gestem poprosiła kupca o dwa długie kawałki płócienna zwisających wokół przywiązanego do niego specjalnego pasa na materiały. Ogier energicznie podał jej owe podłużne kawałki, a ta, wykorzystując podarowaną przez szmaragd na jej biodrze moc i kiedy Discord biegał bez namysłu szukając jej, ta niewiarygodnie szybko zawiązała oba drzewa, kiedy właśnie tędy miał popędzić Pan Chaosu. Stracił przytomność. W tym samym momencie pojawił się na jej boku kolejny przedmiot, który owinął poprzedni - kawałek czerwonej, jedwabnej żorżety. A to dało jej siłę inspiracji, co dało jej pomysł do przeniesienia wszystkich mieszkańców. Było to wręcz niemożliwe, jednak Gawky przez tą świadomość wcale się nie poddała. Po drugiej strony lasu znajdował się Wodospad Neighagra. Może tam znajdzie schronienie. W przeciągu paru dni zdążyła dotrzeć do celu. W parę minut pierwszego dnia udało im się zgubić Discorda. Tak jak przewidywała Gawky - we wnętrzu wodospadu znajdowało się schronienie. Nagle, gdy wszyscy znaleźli się w jaskini, jakiś głos przemówił w środku niej samej mówiący tak: "W obliczu niebezpieczeństwa przypadkowo sprowadzonego przez Ciebie nie poddałaś się mimo braku wielkich umiejętności magicznych. Myśląc o nie własnym, lecz czyimś bezpieczeństwie wezbrałaś w sobie wiele mocy, dzięki którym udało Ci się osiągnąć nie jeden sukces. Dlatego zostaniesz sowicie nagrodzona. Wręczam Ci skrzydła, w nadziei, że wykorzystasz je z myślą nie tylko o sobie, ale i innych. Chroń swój dar!" I wtem, ni stąd ni zowąd, Gawky uniosła się w górę, a jej całe ciało zaczęło lśnić wszystkimi kolorami tęczy. Światło to rozmnożyło się po wszystkich kątach groty. Po paru cudownych sekundach klacz znalazła się z powrotem na ziemi z parą piękny skrzydeł. Gawky przez większość czasu dbała o mieszkańców i czekała na odpowiednią chwilę, by znów mogli mieszkać w miasteczku. Po paru latach upewniania się, czy Discord wciąż ma na oku te tereny, zdarzył się cud. Dwie księżniczki wyzwoliły Equestrię od panowań potwora, zamieniając go w kamień. Klacz już bez strachu mogła przenieść kucyki do Hollow Shades i zająć się tym, o czym od dawna marzyła: podróżowaniu. Nabywała pojęcie na temat kultury i sztuki w Equestrii. Kiedy jej wędrówka po kraju dobiegła końca, Gawky osiedliła się na stałe w Canterlocie i postanowiła pracować u zwykłej krawcowej, jako pomocnica. Nauczyła się podstaw szycia i projektowania. Tysiąc lat późiej... Gawky będąc już w czasach obecnych przeniosła się do Canterlotu w celu kształcenia swojego talentu i przyswajania wiedzy na temat sztuki projektowania, szycia oraz nauki zdobywania klejnotów, a także innych cennych, lub nie, kamieni. Proszę o przyjęcie mnie do tej klasy. Mając sporą wiedzę na temat Equestriańskiej kultury, uzyskiwaną przez tysiące lat podróżowania po naszej pięknej krainie oraz pracując u krawczyni, gdzie nauczyłam się dziergania i "designu", byłabym dobrą uczennicą.
  17. Ummm...wróciłam :)

    1. WilczeK

      WilczeK

      O co chodzi z tym ,,Ummmm...''

    2. MannequinGesture

      MannequinGesture

      Umm...Nie wiem...po prostu tak mam :fluttershy4:

    3. WilczeK

      WilczeK

      Aham, to witam ponownie, czym więcej nas ,,wariatów,, na forum tym lepiej !

  18. Ummm...Przepraszam wszystkich, ale do popołudnia mnie nie będzie. :fluttersad:

  19. MannequinGesture

    PMV z Fluttershy

    Umm...znalazłam taki PMV o nazwie 'I love everything"...Umm...Myślę, że się spodoba Przyjemnego słuchania... Ummm...i oglądania, bo animacja te z jest śliczna
  20. Ummm...Witajcie Fluttershy i Future Pony...Jestem....ummmm....MannequinGesture i...Chciałam Ci, Fluttershy, zadać...parę pytań: 1. Czy kiedykolwiek małaś zwierzątko, którego tak bardzo kochałaś jak Angela, ale miał chorobę lub ranę, której nie udało Ci się uleczyć, wobec czego zmarł? (To wciąż będzie pierwsze pytanie) Lub czy było jakiekolwek zwierzątko, którego nie udało Ci się uratować? Jak się wtedy czułaś? Czy ten ból minął, czy może wciąż czujesz stratę w głębi serca? 2. Widziałam wszystkie poprzednie pytania i zwróciłam uwagę na te okropne pytania (znaczy...nie chcę urazić autorów, ale...Trochę zraniliście Fluttershy tą okrutną prawdą. Pewnie Wam wybaczyła..., bo byliście ciekawi...och przepraszam ) dotyczące kotletów i ogólnie mięsa zwierzątek. Przepraszam jeśli Cię tym pytaniem urażę...ale...czy gdyby ktoś tak wzubadzający chaos jak Discord lub tak przerażający i obleśny ja Chrysalis ( przerpaszam, Pani Krystyno ) mógłby porwać wszystkie zwierzaki w Equestrii oraz przerobić je na kotlety na przykład. Nie możesz zwrócić się do nikogo, bo ten 'ktoś' dopilnował, żebyś nie miała do pomocy przyjaciół i Elementów (nie wiem, użył ciasteczek usypiających na dosłownie wszystkich na jakimś festiwalu, na którym tylko Ciebie nie było). Potwór, który porwał zwierzaki oczekuje od Ciebie sprytu i kreatywności, inaczej zwierzaki trafią na ruszt. Co byś zrobiła? 3. (Jeśli mogę zwrócić się do Twojej'człowieczej' wersji, to...dziękuję. Jeśli nie, zignoruj je i przczytaj czwarte) Czy miałaś kiedykolwiek (np we śnie) jakiś kontakt ze swoją kucykową wersją? Może miałaś wrażenie ,że w pobliżu miejsca, w którym organizowałaś zbiórki, czyli pod pomnikiem, iż czujesz jakąś moc, coś innego, coś niecodziennego? Jeślli tak, to czy mogłabyś opisać dokładnie to uczucie? ---------------------------------------- (4 jeśli trzecie nie odpowiada) 4. Czy lubisz którąś z księżniczek jakoś szczególniej niż inne? (Twilight się nie liczy) Jeśli tak, to podaj parę powodów, dla których jedną z nich bardziej cenisz. Ummmm...z góry naprawdę dziękuję. (To pytanie nie dotyczy numeracji) Przytulisz mnie na pożegnanie? Na pewno będę często Cię odwiedzać...ummm...jeśli Ty i Future nie macie nic przeciwko.
  21. MannequinGesture

    Poznajmy się!

    Umm...YAY...dziękuję
  22. MannequinGesture

    Punktowa ocena filmu

    Ummm...ja myślę, że...był bardzo dobry, ale...prawie wszystkie piosenki...mi się niepodobały. Tylko...ummm...'helping twilight win the crown'. Ale...nie chcę tym nikogo zrazić moją opinią...ale rysunki postaci średnio mi przypadły do gustu...ummmm...lecz to tylko dlatego, że...jak zobaczyłam ich pierwsze szkice, to tak właśnie stwierdziłam...Więc...ummm...uważam, że ogółem film zasługuje na ocenę 8.
×
×
  • Utwórz nowe...