Skocz do zawartości

Giercownik13

Brony
  • Zawartość

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Giercownik13

  1. Chcę ? O co pani chodzi ? Kto chce ? Co chce ? - Rocky zaczął się cofać , po czym zaczął dobijać się do Shadow wszystkimi czterema kopytami i głową. Ratunku ! - Zaczął wołać Rocky do Shadow za drzwiami - Pomocy , tu jest wygłodniała wampirzyca !
  2. Rocky zaczął ją odciągać kopytami a po chwili zaczął próbować też odciągnąć ją i słowami - Lenita , myszko - Rocky zrobił się czerwony , lecz nie był zawstydzony - Proszę cię , odejdź od niej , zanim zrobi ci krzywdę , albo co gorsza zamieni cię w wampirzycę , słoneczko , odejdź z tamtąd.
  3. Dziękuje panu - wystrzelił Rocky - Pan wie o co chodzi z tą jej przemianą i całym tym wampiryzmem i jej głodem ?
  4. Le-Le-Lenita stój! - Rocksplash krzyknął mimowolnie po czym przybrał powolny i spokojny ton - Proszę cię , nie podchodź do tego stworzenia dopóki nie masz stuprocentowej peeności , iż cię nie skrzywdzi - Rocky podszedł obok Lenity i zaczął ją powoli ciągnąć powoli do tyłu , lecz tak by nie zrobić krzywdy Lenicie. Niech pani wybaczy , ale nie ufam pani , a zjeść ? Ta teoria wyszła z pani zębów.
  5. Przydało by się , może przestałbym się bać , ale prosze , nie jedz mnie. - Zaczął Rocky , miał nadzieje , że stwór nie zrobi mu krzywdy - Ale nie za-za-zamierzasz mmmnie je-jeść ? - Rocky jąkał się - Chyba nie zrobisz tego , komuś kto stoi po naszej stronie ? - Napomknął Rocky przestraszony , cały się trząsł.
  6. Rockiemu zaświecił się róg - Kim jesteś ? Co to za jedna ? - Mówił przestraszony , lecz i zaciekawiony zarazem - Czy ktoś wie , co to za stworzonko ? I ... czemu się go boje ? - Rocky patrzył na wampirzycę jak małe dziecko z podstawówki na 2 metrowego byka z gimnazjum
  7. Rocky poczuł czyjeś spojrzenie na sobie dziwne , chłodne , bardzo niemiłe spojrzenie , po wyczuciu go zaczął się rozglądać. Lenita ? Czujesz to ? A ty Carm ? Nick ? - Zaczął pytać w miarę cicho i z umiarkowanym spokojem - Czujecie ten chłód ? Ktoś chyba na mnie patrzy - Po czym zaczął się znowu rozglądać.
  8. Tak Carmelitta , też możesz mi tak mówić , jeśli chcesz , rzecz jasna - Odpowiedział Rocky , po czym szeptem spytał Lenitę - Mogłabyś powiedzieć o co chodzi ? Nie zrozumiałem twoich słów. Nick , nie uciekaj , nie zamierzam cię krzywdzić lub zabić. Nie zabijam ,,białych" , czyli tych , którzy stoją po dobrej stronie.
  9. Ups , zapomniałem się przedstawić - Rocky uśmiechnął się przygłupio - Jestem Rocksplash . Możesz mówić mi Rocky , albo Ringie , w każdym razie miło mi cię poznać Nick - Kto jest w środku poza Shadow ?
  10. Nie otwiera ? - Rocky popatrzał na nowo poznanego kucyka jak ciele na malowane wrota , po czym powiedział : Ja się chciałem dowiedzieć kto dowodzi grupą naziemną. Dlaczego miałaby się denerwować ?
  11. Dobrze Nick - Rocky uśmiechnął się do niego , po czym kontynuował - Nick , czy pani Shadow stąd wychodziła ? Ona wogóle tam jeszcze żyje ? - Rocky zaczął pukać , ale tym razem głośniej - Co jest z tymi drzwiami ?
  12. Rocky zauważywszy Nicka zagadnął go : Długo już tu pan siedzi ? , Może pan wie czy pani Shadow jest w środku , czy jej nie ma ? Może gdzieś wyszła ?
  13. Dobrze , skoro nie chcesz to nie chcesz ja cię do niczego nie namówię , szkoda - Rocky uśmiechnął się patrząc namiętnie na Carm , po chwili otrząsnął się i ogarnął. (Ja spadam)
  14. Ej nie martw się - Rocky uśmiechnął się (w stylu ) po czym podszedł ku Carm - Chcesz , to mogę cię pocieszyć , popatrzył jej prosto w oczy , najgłębiej jak umiał. (Ja zwalniam)
  15. Gdy nie udało mu się dogonić Lenity ,Rocky zszedł na ziemie , po czym podszedł ku Carm. Mów , mów - Rocky przestał pukać do drzwi - Chętnie się dowiem co chciałaś powiedzieć - Powiedział Rocksplash odwracając się przodem w stronę Carmelitty.
  16. Rocky patrząc na Carmelittę z miną zawadiaki zaczął oglądać ją dookoła , po czym , wyrzucił w stronę Carm małe zdanie : Ktoś tu jest zazdrosny - Po czym zapukał do drzwi Shadow Rocky rozłożył skrzydła , po czym zaczął lecieć za Lenitą . Hej - Rocky dalej gonił Lenitę krzycząc za nią - Czemu uciekasz ? Starajmy się edytować poprzednie posty, by nie zawalać tematu jedną wiadomością pod drugą ~Draques
  17. Rocky oparł kopytko o swoje prawe ramię i powiedział do siebie w myślach: Nie martw się , nic się przecież nie dzieje , nie dała mi liścia , kosza też nie , więc czym ja się tutaj zamartwiam ? - Po czym rzekł do Lenity opierając się na niej drugim kopytem przez co się rozjechał , a chwile później stanął normalnie opierając kopyto o Lenitę : Spokojnie. Przecież nic się nie stało nie smuć się . - Po czym przytulił się i pocałował ją w usta jednocześnie , czując jak mièkkie futro ona ma i jakie piękne oczka.
  18. Nic , nic - Rocky zająknął się na dość długi moment - Nic się stało Lenita . Jeśli pani pozwoli , to czy można wiedzieć ile panienka ma lat ? - Uśmiechnął się Rocky - Czy jednak nie ?
  19. Rocky dobiegł do Lenity i Carm , nieco zaczerwieniony i wydusił z siebie tylko jedno , krótkie zdanie : Przepraszam , nie wiedziałem , nie chciałem być niegrzeczny.
  20. Rocky , Carm i Lenita powoli zbliżali się do miejsca bytności Shadow. Rocky zapytał Lenitę: A ile ty właściwie masz lat , Lenitko ? Po czym pocałował zagłębiając się w jej wzroku jak w głebokim morzu.
  21. Ja , Lenita i Carm jesteśmy jakieś 100 m od jaskini Shadow
  22. Rocky widząc , że klaczce jest głupio postarał się ją pocieszyć : W pierwszej decyzji , myślałem żeby tak zrobić , ale odstąpiłem od tego. Stwierdziłem , że może cię taka niespodzianka odepchnąć ode mnie - przekazał telepatycznie Rocky
  23. Rocky widząc , że Lenita ,,ucieka" przed kontaktem z nim , nie dokońca wiedział o co chodzi , powiedział w myślach zdanie jeszcze raz i załapał o co chodziło , podszedł do niej i powiedział : Chodziło mi o przytulanie Lenita - widać było , że jest wyraźnie rozbawiony-
  24. No dobrze , dobrze - Rocky z aprobatą zaczął iść za Carm , po chwili wrócił do Lenity i szepnął jej do ucha , że później się troche popieszczą.
  25. W momencie kiedy Carm wyskoczyła Rocky dawał Lenicie drugiego całusa. Widząc , że wyskoczyła , nieźle się wystraszył. Po chwili gdy przestał całować Lenitę , powiedział do Carm : Nie strasz mnie tak.
×
×
  • Utwórz nowe...