Giercownik13

Ok Grim , przyjąłem nie przeszkadzam w waszej... - Rocky złapał powietrze - rozmowie I poszedł do Shadow , by dowiedzieć się co ma zrobić.

Czyli po prosty dać wam spokójnie pogadać i jesteście tylko przyjaciółmi , dobrze rozumiem ? Skoro wspomniałeś o wojnie to jeżeli Jenerał Grim pozwoli chciałbym móc ruszyć na zamek.

Rocky szeptem do Grima : Widzę jak na nią patrzysz , pomóc ci w tej sprawie ? Potem zapytał typowym głosem pełnym szacunku do Animal Heart i Grima : Mam sobie iść ? Jeśli zachowałem się nietaktownie przepraszam , ale nie umiem się zachowywać , bo nie miał mnie kto nauczyć wszystkiego dokładnie.

Rocky drugi raz podszedł do stołu Grima i Animal. Słuchaj Grim , nie żeby coś ale lepiej to odwołaj... Po chwili widać było w nim skruchę -Troszku mnie poniosło z tą ,,randką" Przepraszam. Mam nadzieję , że nie jesteście źli ? To miał być taki żarcik , ale widocznie przesadzony - Rocky przybrał twarz podobną do Pinkie - w zamian pozwólcie , że dam wam mały prezent - uśmiechnąwszy się do tego głupkowato , położył na stole średnią sakwę monet - Niech to będzie wynagrodzenie za tę ,,krzywdę". Jeśli będe mógł coś dla was zrobić , powiedzcie. Rocky stanął i patrzy jak jedzą

Chciałem , żebyś wiedział o tym , iż to , że nic o mnie nie wiadomo , wcale nie znaczy , że jestem zły. Już nie przeszkadzam w waszej randce - powiedział Rocky ze słodziutkim uśmieszkiem

-Dobrze Grim , skoro tak chcesz się bawić ... Rocky położył prawe kopyto na sercu i rzekł : -Przyrzekam ci Grim , tobie Animal Heart i wszystkim tu obecnym , że jeśli zrobię coś przez co nie będziesz mógł mi zaufać , to własnokopytnie wyrwę sobie skrzydła. Wtem Rocksplash rzucił do Animal widząc , że jego słowa troszkę ją ubodły - Nie martw się nie będe płakał.

Po Rocksplashu widać było , że chce coś jeszcze powiedzieć , ale jakby się bał. Mogę ci zaufać Panie Grim ? [red] (Czy ja na pewno piszę dobrze ? ) [/red]

Rocksplash (Rocky w skrócie) podszedł do Carmelitty i przedstawił się : Jestem Rocksplash , dla przyjaciół Rocky . Przychodzę tu walczyć , by w końcu móc pomścić ojca , który zginął przez cios w plecy z ręki swojego przyjaciela , a raczej , byłej przyjaciółki , Luny. Nie zamierzam jej krzywdzić , bo nie była wtedy sobą , tylko tym czym teraz , lecz bardzo ją lubie. A może bardziej niż lubie ? Zamyślił się chwilowo Rocky. W każdym razie zamierzam wspomóc grupe uderzeniową na zamek - zwrócił się do Grima z głosem pełnym szacunku - Czy zgadza się pan na to ? Znam dużo zaklęć defensywnych jak i ofensywnych - po chwili zawachania dodał - Znam się też w stopniu zadowalającym na czarnej magii. Więc jak będzie ? Podszedł do Shadow i powiedział : Mogę poszerzyć nieco nasz zestaw broni. W plecaku mam troche broni (parę pistoletów , 100 noży) , małą armatkę nakopytną , i pare gadżetów jak księgi czarnomagiczne.

A ja bym powiedział , że nie jest. Czemu nie powiedział od razu o nasionach ?

Mine all mine ( ) ( O co chodzi z ?) Tak jak poprzednicy

Jakoś wolę wersje użytkownika Whitewarrior

Turoń (Proszę)

Masz rację , mój błąd

Ale róg jest cały i na jego podstawie ktoś może go odtworzyć.

Vico Memorius - jeden z Wielkiej Piątki , organizacji powstałej za sprawą Discorda mającej na celu zrównanie Celestii i Luny z ziemią. Podczas starcia Vico Memoriusa , Blasing Arrowa , Sharp Icicle'a , Electro Bolta i Defnding Shielda przeciwko Celestii i Lunie , wkroczył zamaskowany ogier i zaczął rzucać w Wielką Piątkę gwiazdkami . Trzech z nich zabił jednego ciężko zranił , lecz Vico dał rade go pokonać. Po walce z zamaskowanym nie miał jednak sił na walkę z Celestią i Luną , musiał się im poddać co uczynił po kilku miesiącach niezgody ze swoimi myślami. Memoriusowi zapewniono pokòj za pokój , więc opuścił on armię Discorda i dołączył do Legionów Celestyńskich. Pokonano Discorda dzięki jednemu z jego zaklęć , mianowicie - zaklęciu antychaosowemu. Ludzie do dziś wspominają dzielnego Vico

A skąd wiadomo że między wydarzeniami z S03E13 i S04E01,02 Starswirl tego nie dokonał ?

Następma trafna uwaga , a może to Starswirl ? Próbował złożyć zaklęcie nieśmiertelności , więc może mu się udało ?

A czy to było w odcinku ? Skąd wiesz , iż to jest ktoś lub coś nowego ?

Może teraz jest ,,bezmocny" i potrzebuje czyjejś pomocy ? Trixie na przykład ¿

A może to jest Sombra ?

https://m.facebook.com/?_rdr

Tarreth i Siper

Zadźgasz mnie ? (Przepraszam za offtop ale chyba mi grozi xD) Nie martw się, jesteś bezpieczny ~ Ins.

Dobre spostrzeżenie Dayan , To może być najnowsza gwiazdka

Od czego tu zacząć Jestem Jakub. Mam 14 lat. Jestem fanem MLP:FiM przez to co nasze kolorowe kucyki szerzą tzn. L&T i morały , którymi nas darzą W MLP:FiM najbardziej lubie Twilight i Celestię Szczerze mówiąc nie sądze , żebym był nie wiadomo jakim aktywistą odnośnie Bronies , lecz postaram się nie być Discordem (czyt.nie siać chaosu) W MLP:FiM cieszy mnie też to , że jest dużo piosenek PS.Lubię też Pokémomy