Skocz do zawartości

Arpegius

Brony
  • Zawartość

    379
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Arpegius

  1. Arpegius, wciąż zamierzasz to ogranizować? Bo ja mam 80% pewności że pojadę :rd8:

    Na razie dwie osoby to trochę zamało, no i nikt narazie bezpośrednio z Kielc. Jak zbierze się więcej bezpośrednio z Kielc to zorganizuję ;-D Nie ma konkretnego czasu.

  2. Fajna piosenka, tekst jest ciekawy. Mandopony ładnie śpiewa, lecz tutaj jakoś nie w moim stylu i średnio mi się podoba. Muzyka prosta, przyjemnie się słucha, lubię jak niema za dużo instrumentów. Jak na ending odcinka jest super. 8/10.

     

    Nie oglądałem, a znam.

    Ot, magia muzyki.

    Po pierwsze nie straciłeś wiele.  Po drugie jak ktoś przegląda kucykową muzykę albo chociaż kanał Mandopony'ego na YT to ciężko nie trafić.


    Ok przekroczyłem 200 filmików w playliście i się zdziwiłem że niemożna dodwać więcej, więc daje tutaj ostatni dodany:

  3. Czy jest ktoś chętny spotkać się w weekend?

    Ot tak zebrać się i pochodzić po Kadzielni (Nie koniecznie, lecz preferowane centrum Kielc).

    Jak będą chętni to wybierzemy termin, więc wpisywać się!

  4. Na połódnie, licząc od centrum. Będzie tak długa jak nam się będzie chciało, przebicie się przez centrum na Trasę to najgorsza sprawa wg mnie, potem możemy nią jechac aż nam się znudzi/zacznie padac/zmokniemy.

    Właśnie wyczaiłem, że biegnie przy Przyczółkowej.

    Jechałbym. Niestety mnie nie ma w Warszawie. Żałuję że siedzę w Kielcach.

  5. Znalazłem przystanek z N03, ale się nie zatrzymał, to poszedłem na kolejny przystanek z N03, poczekałem następne pół godziny i znowu się nie zatrzymał.

    Może słabo machałeś  :bonbon2:  albo po prostu cię nie zauważył.

     

    Mnie się nigdy to nie zdarzyło, ale raz kierowca mnie upomniał żebym bardziej machał bo mnie mógł nie zauważyć :lolface:

  6. Chcę powiedzieć na koniec tylko tyle – Nie mam już siły na to wszystko, każda decyzja jaką popełnię jest zła i to ja wychodzę na [Pani lekkich obyczajów], którą potem wszyscy nienawidzą. Bo przecież jak chcę spokój na Shoutboxie i go wyłączę – Moja wina, bo wszyscy ucierpieli. Jak przy shitstormie poproszę o spokój – Moja wina, bo to nie jest shitstorm, a ostra dyskusja. Jeśli kogoś zbanuję słusznie – Moja wina, zbanowany jest adorowany, a ja jestem gimbusem i komunistą oraz otrzymuję groźby w moją stronę. Więc jeśli tak trzeba – odchodzę, chcę jedynie przeprosić resztę adminów, że tak postępuję, ale widocznie muszę. Jeśli to chociaż trochę rozpocznie naprawę tego i tak już ledwo żyjącego forum, to zrobię to bez wahania…

     

    Rozumiem że Administrowanie forum przynosi ci pewną satysfakcję, ale czy faktycznie Administrator to twój CM?

     

    Zobacz co się ostatnio na Wypoku działo, przykład pewnej administratorki pokazuje jaka to ciężka praca. Myślisz że warto wkładać całą swoją siłę w coś co może się odbić rykoszetem? Czy warto poświęcać czas który można przeznaczyć na rozwój swoich innych umiejętności?

     

    Pragnę tylko powiedzieć żebyś tak bardzo nie przejmował się tym, że ludzie lubią narzekać i będą narzekać. Większość się przyzwyczai się do warunków, a ci co odejdą pewnie mieli też inne do tego powody. Mimo wszystko to i tak co po niektórzy zajdą sobie jakieś problemy żeby ponarzekać. Widzę że jesteś bardziej techniczny więc tym bardziej nie powinieneś tak się tym udręczać.

     

    Co jest ważne, forum działa i jest funkcjonalne, a perfekcyjne nigdy nie będzie. Widzę też że straciłeś też siłę na 3D-Pony-Creator już 2 miesiące temu, chyba że to forum tak cię bardzo się zaabsorbowało.

  7. Co do EqG, dla mnie to jest ohydne. Nie lubię takiego stylu animacji. Patrząc w jakim kierunku szły ostatnie odcinki MLP to nie wróżę też jakieś ambitnej fabuły.

    Oczywiście wolałbym styl japoński, podejrzewam że dało by się zrobić z tego nietuzinkowe anime w nawet tak oklepanym temacie jak problemy w szkole.

     

     

    [Mnie] kojarzy się z jednym z największych moich utrapień życiowych pt "Monster High"

     

    Cool story; Dzisiaj w programie telewizyjnym “Pytanie na Śniadanie” na stole leżą sobie różne figurki w tym MLP i "Monster High". Rozmowa z księdzem który twierdzi że raczej nie widzi w tym jakiegoś specjalnego zagrożenia. Ale oczywiście prowadząca musiała się doczepić akurat do Jednorożca, nazywając go wcieleniem zła [sic!]. Dla mnie to był oczywisty trolling wymierzony w księdza.
     

  8. Panowie, jesteśmy w stolicy i mieli byśmy nie skorzystać z takich dobrodziejstw?

     

    Kuce, wstyd się przyznać że w Warszawie jeszcze nie byłem w żadnym muzeum odkąd się tu przeprowadziłem, to będzie jakieś 5 lat ;-D

     

    Tutaj jest spis atrakcji:

    http://www.noc-muzeow.pl/pdf/2013_Noc_Muzeow_Warszawa.pdf

     

    Na razie nie mam czasu go przejrzeć i nie wiem też czy w sobotę znajdę na zwiedzanie z wami :confused:

  9. Nie wiem za bardzo co powiedzieć więc też wrzucę obrazek.
    mlfw4541-fluttersigh.gif
     
    Powiem szczerze ja przychodzę na meety tylko po to aby sobie pograć w Kucykowego Munchkina, ew inną planszówkę czy karciankę.
     
    Coraz mniej osób interesuje się naprzykład rysowaniem, efekt? Treaz już prawie nikt na meetach nie rysuje.
    Nawet o fanfikach porozmawiać nie ma z kim, pojedyńcze nerdy non stop tylko czytają swoje tasiemce a oprócz tego odnosze wrażenie że nikt nic nie czytał.
     
    Czasem nie przyszło wam do głowy że takie cotygodniowe meety mogą być poprostu nudne i męczące?
    Co jeżeli się nie znajdzie tam dostatecznie dużo osób z podobnymi zainteresowaniami?
     
    Nie mówię wcale że meety muszą być ciekawe, czasami warto się po prostu spotkać i ponudzić. Niestety dla was taki stan rzeczy jest nie do zniesienia. Wolicie kłócić się, skakać, wrzeszczeć, szukać atencji, przechwalać się i tak dalej, czego ostatnio ten wątek jest idealnym przykładem. Gimbus to stan umysłu, bez mentalności, bez ambicji, bez zainteresowań, dzieciaka.
     
    mlfw8901-facehat.gif

  10. W każdym razie jest dość ciekawa i uczy tego że ludzie są rożni i jak z nimi postępować

    Hm... Ciekawe, bo o ile się spotkałem z różnymi podziałami, ten nie wydawał mi się adekwatny i interesujący. Teraz widzę po MLP jak bardzo się myliłem.

    Pozwolicie że przydzielę, proszę polemizować jak się nie zgadzacie:

    TS - Zielony i Niebieski

    AJ - Niebieski i Czerwony

    RD - Czerwony i Zielony

    FS - Zielony i Żółty

    R. - Żółty i Niebieski

    PP - Żółty i Czerwony

    Oczywiście te kolory tylko fragmentami pokrywają te bogate charaktery, ale tu widać doskonale jak one są do siebie dopasowane.

    W teście wyszło mi najwięcej Niebieskiego i najmniej Czerwonego, co by się nawet zgadzało z moimi preferencjami co do bohaterek.

  11. Zapomniałeś o mojej ulubionej:

     

    Jeśli znacie równie fajne remix'y to podajcie ich tytuły. Bardzo chętnie posłucham nowych. A i tak wiem, że jest inna muzyka niż Remix'y MLP, ale nasłuchałem się tego tyle, że wolę usłyszeć coś bez przekleństw itp. jeśli wiecie co mam na myśli. Dzięki i Pozdro  :cGfSS:

    EEe nie wiem. Jakich przekleństw?

     

    PS. Mam same covery, mogą być?

  12. Moim ulubionym Doctorem pozostaje 10tka. [...]  David Tennant był Doctorem. Ciężko mi znaleźć odcinek, który by mi się nie podobał. Zwłaszcza z serii z 10tką, choć te z 11stką też są świetne.

    Tak to prawda. Był najbardziej rezolutny, a oglądałem sporo starszych doktorów. Zacząłem oglądanie od 1 sezonu, tak tego z lat 60.

     

    Moim ulubionych chyba jest odcinek specjalny  "A Christmas Carol", chociaż lubię też wiele innych, ale ten mnie urzekł.

  13. Nie wie nikt co się dzieje z Dwaggym? Odkąd napisał posta o tabletkach nie zaglądał ani razu na forum, a to trochę niepokojące :f

    Trochę? Raczej bardzo. Niewiem czemu za pierwszym razem pomyślałym o tym jak o 12 tabletkach Gripeksu ;-P

     

     

    Z nasennymi życzę powodzenia. One usypiają jeśli uwierzysz że cię uśpią -.0 Placebo...

    Naprawdę? Wszędzie gdzie czytam w necie pisze że to może zabić a w najleprzym przypatku skończyć się na płukaniu żoładka.

    Chociaż jeżeli chciałeś użyć odwróconej psychologi to trochę za późno.

  14. No bez przesady, fakt, że kabaty są te 20km away ode mnie, ale u mnie dosłownie raz grzmotnęło i spadło kilka kropel. Miałem nadzieję, że słyszałem to z północy, i że Wy mieliście ładną pogodę.

    No ale.

    Mam nadzieję, że z okazji mojej absencji czy nawet bez okazji, ktoś pokusi się o skrobnięcie małego sprawozdanka?:fluttershy4:

    Proszę? :rd7:

    Ok będzie małe. Wiec zaczynając to lało, było mokro i lało a my nawet nie mieliśmy zadaszenia, więc po udanym rozpaleniu ogniska uciekliśmy na plac konstytucji do KFC. Sesja munchkina i potem bardzo kiepski after u mnie. Filler i Twitchy przyprowadzili jakiś hejterów, mimo że przynieśli jakieś ciekawe planszówki to i tak fatalnie.

×
×
  • Utwórz nowe...