Może moje zależnie się będzie bezsensowne, ale trudno. Generalnie fajnie jest słyszeć, że na niczym mi nie zależy, nie mam żadnych ambicji, celów w życiu, swoim wizerunkiem tylko odstraszam i nie znajdę sobie żadnej dziewczyny.
Druga sprawa, że nie wierzę w wiele rzeczy. Głownie związane z tym co pisałem wyżej. Człowiek ma już 28 lat a czasem ma wrażenie jakby był krnąbrnym 15 latkiem.