Punkie, w którym markecie? xD
Cóż, ja się zbytnio z wrogością nie spotkałem. Ale i niewiele osób wie o tym, że oglądam MLP - nie dlatego, że się wstydzę, tylko że nie widzę powodu, by tym szpanować. Zresztą, oglądanie kreskówki dla dziewczynek dla wielu innych pasuje do mnie i mojej reputacji naczelnego ekscentryka liceum (można wręcz powiedzieć, że jestem Pinkie szkoły), więc pewnie spotkałoby się z reakcją "ach, ty i te twoje dziwactwa". A moi bliscy kumple czy przyjaciele wiedzą o tym, że oglądam kuce. I nikt się nie przejmuje.