Skocz do zawartości

ThatIsSoSad

Brony
  • Zawartość

    255
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ThatIsSoSad

  1. JD? hell yea:p Na ponymeecie kutnowskim zamierzam chodzić w mojej koszulce Unknown Pleasures. Keola, jakbyś chciał inne mroczne post-punki, to się polecam - z referatu o takiej muzyce dostałem 6 na WoKu;p Tu może próbka, którą miałem dać do "Oceń poprzednią piosenkę", ale przez głupią politykę mi zamknęli.
  2. ThatIsSoSad

    Oceń poprzedni film

    No, choć nie uważam, żeby to faktycznie był najlepszy ze starych filmów (ale też oglądałem ich trochę więcej niż typowa osoba w moim wieku:P), to bardzo miło się oglądało tę walkę o życie oskarżonego w sali przysięgłych. 8/10 Ostatnio oglądałem. Świetny film
  3. Labirynt Fauna to nie horror... Ja prywatnie lubię najbardziej Drabinę Jakubową i 28 Dni Później (ten drugi w 80% za sceny przed pojawieniem się zombi - ta post-apokaliptyczna atmosfera i muzyka GY!BE... Ech, miodzio). Coś nie przypadło mi tak bardzo do gustu. Z filmów okołohorrorystycznych muszę jeszcze powiedzieć o Głowie do wycierania i Psychozie. Oba filmy uwielbiam
  4. Czy mi się ta "zabawa" podoba? A więc ma mi się podobać? To ciekawe. Bo sytuacja, w którą zostałem wrzucony, mnie przeraża. Jesteśmy wszyscy (nie, żebym się identyfikował z tym tłumem) usytuowani w niepewności - raczej zginiemy, ale jest ta iskierka okrutnej nadziei, że może jednak to inni zginą? Ta nadzieja jest najgorsza - i ty o tym wiesz, prawda? Gdybyś nie wiedziała, to byś nas po prostu zabiła. Wysublimowane, nie powiem... Zrozumiałem też jednak, ile szans w życiu zmarnowałem, i jak je naprawić. Jeśli jakimś cudem przeżyję, będę musiał być Ci wdzięczny.
  5. ThatIsSoSad

    Zabawa: Znajdź przyjaciela

    Przyjaciele - cóż, mr. siedzący na koniu ma też 2 karierę... Przemysł pornograficzny;) Wrogowie - ludzie siedzący na motocyklach. Takie niekoniowate są
  6. ThatIsSoSad

    Nieobecności

    To i tak pewnie Wam zwisa, ale od 23 lipca do 6 sierpnia będę na forum baaardzo mało, jeśli w ogóle. Nie, żebym był ostatnio jakimś stałym użytkownikiem strasznie. No ale - wpisuję się.
  7. ThatIsSoSad

    Poznajmy się!

    A ja nadal nie mam emotikonek kanapkowych. I nie mogę nowych userów częstować. Nieważne, witam wszystkich i bawcie się dobrze:P
  8. Podczas mieszkania w Canterlot zauważyłem, że znakomita większość takich wróżbitów to zwykłe szarlataństwo. Ale istnieje także druga, ważniejsza lekcja - każda możliwość powinna zostać wykorzystana. Co najwyżej wycofam się z tego interesu. Rudolf nie jest daleko wędrującym kucem, więc nawet jeśli rozmowa okaże się czasem zmarnowanym, to w większej skali nic nie stracę. Spokojnym chodem udaję się więc w kierunku, który wskazują mi uszy.
  9. ThatIsSoSad

    Zabawa: Znajdź przyjaciela

    Ach! Mój idol. Powinienem wcześniej tu odpowiedzieć. Mistrz aktorstwa i w ogóle. Definicja mojej 10-stopniowej skali kiepskiej gry w filmach. Dla porównania - typowy kamień to 7. Anyways... przyjacielem pana Cage'a zostaje nie kto inny, jak Pan Deska!! Wrogami zaś zostają wszyscy, którzy nie uznają kiepskiego aktorstwa.
  10. ThatIsSoSad

    Sugestie

    Ja od siebie chciałbym zaproponować to, co pisałem w moim podaniu - czyli dyskusję o słodyczach i "encyklopedię" pt. 'Prawa fizyki wg prof. Pinkie Pie', polegającą na mw. tym, że avatar podaje jakieś prawo fizyki/zjawisko fizyczne w prawdziwym świecie, a userzy starają się, możliwie się rozpisując, opisać działanie go w świecie Pinkie. Trzeba jeszcze dopracować
  11. Chciałem coś napisać. Ale Tarr wyczerpał temat. Może dodam, że jeszcze przed zobaczeniem filmiku "Partia Celestii" uznałem, że taki władca jest potrzebny Polsce, co chyba też zawiera się w "dlaczego cenisz Celestię":P
  12. Obie piosenki cenię sobie na poziomie podobnym. Ale Jackson jest świeży, podczas gdy Clapton już 3 rundę siedzi. To daję głos na Smooth Criminal. Air, ale Layla to też mainstream jest. Trochę mniejszy, ale jednak. Wystarczający mainstream w każdym razie, żebym znał przed aktywnym przesłuchaniem. A to mi się rzadko zdarza. Takie pocieszenie:P
  13. ThatIsSoSad

    Sugestie v2.0

    Jestem śpiący i głodny, więc mam głupawą propozycję. Ludzie mają "swoje" emotki, czy dałoby się więc zrobić emotkę z kanapką? Chodzi mi o taką, jaką mam w sygnaturze.
  14. ThatIsSoSad

    Brohoof nr 4 (czerwiec)

    "Przeczytaj własny nick w stopce redakcyjnej. Bądź z siebie dumny jak z Kutna na Alfa Centauri":rainderp: Złożenie znakomicie wyszło. Artykuły przeczytam, jak się ogarnę
  15. ThatIsSoSad

    Wywiady Cutie Mark Crusaders!

    Świetny wywiad. Nawet się zaśmiałem parę razy. Przekrzykiwanie się CMC i fragment o Inkwizycji wyszły świetnie. Powinniście częściej robić długie wywiady ogólnie.
  16. ThatIsSoSad

    Zabawa: Znajdź przyjaciela

    Szukanie przyjaciół/wrogów dla postaci z popkultury to fajny pomysł, moim zdaniem. Przyjaciół brak. Od biedy z synem się dogaduje, o ile pamiętam ten film. Ale - brak. Wrogowie zaś to prawie wszyscy. Zwłaszcza ci wchodzący mu w drogę. Albo głupi. Na jedno wychodzi.
  17. Kłaniam się uniżenie. "Bardzo przepraszam Waszą Wielmożność. Na moich barkach leży ważne zadanie. Jest ono niecierpiące zwłoki. Milord wybaczy, ale muszę już odejść. Swoją drogą, wyborny ubiór" Problemem z takimi typami jest to, że czasami po prostu muszą się czepić niewinnego włóczęgi. Ale zanim się zorientuje, że przemówiłem do niego niemal szlacheckim językiem, powinienem być wystarczająco daleko. Hm... czuję ognisko. Może tam znajdę choćby kogoś, kto widział Rudolfa? Faktycznie ktokolwiek ubierał tego szlachcica, zrobił to dobrze. -------------------------------- Sorry. Ja nawet nie spodziewałem się, że mnie zaliczysz, nie mówiąc o 3-tygodniowej przerwie między napisaniem karty a rozpoczęciem gry. No i w ogóle, dzięki:P
  18. ThatIsSoSad

    [zabawa] Dopasuj piosenkę.

    Trochę muzyki poważnej... ...i trochę bardziej "contemporary". Bowie i Rarity jakoś pasują do siebie:P
  19. ThatIsSoSad

    [Zabawa]Dokończ opowiadanie

    Z tego powodu wszyscy zaczęli uciekać z okolicy. Jako iż Łamignat był bardzo wrażliwym kucem, zaczął płakać, odrzucony. Postanowił potem wytrzeć twarz... Czyjąś zasłoną z domu.
  20. Autor(ka) tego... Rarita (?) powinien/na otrzymać karę za herezję jakąś. Nie tylko koncept bzdurny, ale i wykonanie okropne. Celestia owszem, wygląda tak... anielsko, ale jak dla mnie pasuje. Choć żaden z tych artów nawet nie ociera się o wybitność, niestety.
  21. http://www.bronyland.com/pony-personality-test/?q=NDgwMnwzODg3NDc Dawno nie robiłem, to stwierdziłem, że zrobię. Podskoczyła mi chyba RD, a PP spadła. Ale Rarcia zawsze na 1. Jestem taki fabulous:P
  22. Layla zdecydowanie. Kocham tę piosenkę, a I Love Rock'n'Roll mnie irytuje zdziebko
  23. Opętanie to jedno z Zaklęć Zakazanych, jego moc nie należy do Elementów Harmonii. Prawdopodobnie stworzone przez Discorda. Jego działanie jest nie tylko podłe, ale i niezwykle brutalne. Jest podzielone na 3 etapy - pierwszy, trwający około 5-10 minut (w zależności od odporności fizycznej, psychicznej i magicznej kuca) to niewyobrażalny ból przeszywający całe ciało. Różne osobowości różnie na ten ból reagują - część po prostu stoi i zaciska wszystkie mięśnie, część wpada w ślepy szał i niszczy wszystko wokół, a część próbuje zabić czarownika. Istnieje na to jednak zabezpieczenie - gdy opętany próbuje się zwrócić przeciwko opętującemu, jego ból powiększa się jeszcze bardziej. Nieliczne przypadki, którym udało się choćby dotknąć czarownika, po prostu umierały z przeciążenia cierpieniem. Następny etap trwa 24 godziny i jest "częścią właściwą" Opętania - w tym obrębie czasowym zaczarowany kuc jest bezmyślnym niewolnikiem rzucającego. Potrafi on zrobić to i tylko to,co potrafił mając czysty umysł - szewc będzie szył tak samo dobrze, ale już ktoś, kto nigdy nie szył, nic nie uszyje. Kuce w stanie opętania nie czują zmęczenia, głodu, senności i tym podobnych - mogą pracować całe 24 godziny bez przerwy, będąc cały czas tak samo efektywnymi. Jeśli istnieje taka potrzeba, można opętanego nauczyć wykonywania jakiejś czynności - jednak trzeba pamiętać, że po 24 godzinach wszystkie umiejętności są zapomniane. Ostatni etap to wyjście z czaru. Po upływie rzeczonych 24 godzin kuc automatycznie pada na bok i zasypia. Długość snu zależy od wielu czynników, jak np. ciężkość pracy wykonywanej jako opętany albo ból przyjęty w 1 etapie. Z tego snu nie można opętanego wybudzić nawet magicznie. Po wybudzeniu były opętany pamięta o tym, że był pod urokiem, ale nie pamięta niczego od momentu rozpoczęcia 2 etapu oraz, kto na niego to Opętanie rzucił. Czarowi mogą się oprzeć tylko niezwykle potężne, nasycone magią istoty - a i to nie jest konieczne. Obecnie rzucenie tego zaklęcia podlega karze wiecznej banicji z Equestrii.
  24. Te lata spędzone na ulicy... Zapomniałem już chyba o niesamotnym życiu. Te wszystkie stwierdzenia o tym, że włóczędzy trzymają się razem, to bzdury. Tu kuc czuje się jeszcze bardziej oderwany od społeczeństwa, jak mi się zdaje, niż w życiu wyższych klas. A tu, po raz pierwszy, iskierka nadziei. Nie wiem nawet, jak się nazywasz, bracie, ale jeśli mam cię znaleźć, to uda mi się. Kto mi o tobie mówił? Hmm... to był chyba Rudolf. Dlaczego od razu nie skojarzyłem tej historii! Rozglądam się i szukam Rudolfa. No tak - on lubi przechadzać się po śniegu. Pora więc założyć mój stary kubraczek i wyjść na spotkanie zimowemu słońcu. ------------------------ A odpowiedź jeszcze bardziej spóźniona. Przyczyny niezależne, czyli szpital. Sory:P
  25. ThatIsSoSad

    Cosplay Rarity!

    Popieram przedmówcę. W 100%. Prawdziwa Rarity powinna wyskoczyć z Ponyville i dać jakiś Order of Fabolousness tu. A skrzydła i rogi są po to, żeby cosplaye były bardziej zbliżone do oryginałów:p Dobrze zrobione potrafią być jak wisienka na torcie
×
×
  • Utwórz nowe...