-
Zawartość
4516 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
85
Wszystko napisane przez Sowenia
-
Mam problem ze skonfigurowaniem pada aby móc grać w Dark Souls II. Gdy próbuję dopisywać w pliku .ini cokolwiek co wiąże się z "Hook" gra przestaje czytać pada. Nie wiem co zrobić w takim wypadku. Obecnie mam wpisane takie rzeczy: Próbowałam dopisywać HookMode=0 i HookMode=1. Powodowało to, że gra przestawała czytać pada. Edit: Już nieważne. Udało się
-
Napiłabym się kokosowego Aloe. A do almy tak daleko i pora bardzo późna :c
-
Możecie w końcu przestać się kłócić? Obserwuję ten temat chcąc widzieć co do powiedzenia ma na temat Biblii autor, a nie śledzić wasze bezsensowne sprzeczki, które do niczego nie prowadzą. Nie widzicie, że każdy z was ma odmienny pogląd i najwyraźniej nie da sobie przetłumaczyć? Żałosne. I Sttark, daj sobie spokój. To fanatycy. Nawet nie wezmą pod uwagę innej opcji.
-
Dotknął ostrożnie jajka i jęknął od razu cofając kopyto i wkładając je do pyszczka. Ditzy i Pinkie spojrzały na niego zaskoczone. - Co się stało, Doktorze? - spytała Ditzy. - To jajko jest niezwykle gorące. Pinkie zachichotała pod nosem. - Oczywiście, że jest głuptasie! Dlatego starałam się je ochłodzić dmuchając z każdej strony, o tak. Różowa klacz zaprezentowała swój sposób na ostudzenie jajka. Skakała w okół niego i dmuchała. - Ale jajka nie są gorące. Może smocze są. W sumie nie wiem. Szara klacz przypatrywała się jajku z ciekawością i ostrożnością. - Widziałem smocze jajko z waszego świata. To nie wygląda jak smocze, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że takie właśnie jest. Doktor przysunął pyszczek do jajka zatrzymując skaczącą Pinkie jedną nogą. Przypatrywał się mu dokładnie. Chciał dostrzec jakiś szczegół. Cokolwiek. I dostrzegł... a) że na jajku nie ma nic specjalnego b) że na jajku jest mała rysa c) że w środku coś zaczyna się poruszać
-
N: Kojarzy mi się ze ślimakami. Pewnie dlatego, że tak powoli się snują A: Małe to takie i zbyt radioaktywne jak dla mnie... S: Snajper~! Reszta to nie moje klimaty. Chociaż latać bym chciała. Ale na skrzydłach. Własnych. U: Militarny i radioaktywny do kwadratu
-
N: Ciągle mnie zastanawia co było tym "palącym pytaniem", które cię zainspirowało? ^^ A skrót BQ zawsze będzie mi się kojarzyć z barbecue XD A: Ładna Luna, ale szkoda, że taka malutka. S: Ten znak zapytania średni, ale przekaz bardzo dobry. Ludzie powinni być jednością. U: Bardzo miła. Dobrze prowadziła dział Daring Do, a poza tym zgadzam się z wieloma jej poglądami. Warta poznania osoba, naprawdę ^^
-
Kwiaty konwalii Płatki białych róż Szczypta obłoczka
-
Nie ma nic sprawiedliwego w takim podejściu Boga do ludzi jak to opisujesz. Z twoich postów wynika, że ludzie są szufladkowani. Ten typek ma żonę i dzieci, jest super, biorę go do nieba. Ta dziewczyna ma inną dziewczynę...meh, nie nadaje się. Grzeszy swą miłością. @Branthos Czytaj ze zrozumieniem.
-
W dalszym ciągu zajęta! Moim zdaniem jest się czym pochwalić.
-
Wtrącę jeszcze tylko pewną rzecz. Czytając wasze wypowiedzi wnioskuję, że według Boga para ludzi tej samej płci kochać się może, ale nie może uprawiać seksu, ponieważ to już jest grzech. Mimo iż mi się to nie podoba to rozumiem dlaczego. Wyjaśnię. Bóg ogólnie zabronił uprawiania seksu przed ślubem, oraz w celach rozrywkowych, że tak to nazwę. Ludzie hetero popełniają grzech jeśli współżyją przed ślubem bądź z użyciem środków antykoncepcyjnych. Pary homoseksualne nie mają możliwości się rozmnożyć z oczywistych powodów więc ich współżycie jest z góry grzechem i nigdy nie będzie niczym innym. Pomijając fakt, że samo zabranianie współżycia przed ślubem i dla zwykłej przyjemności (która często pogłębia miłość obojga) jest bezsensem i kolejnym przejawem okrutnego myślenia Boga bądź kapłanów (w zależności kto to naprawdę wymyślił) to widzę tu pewną logikę. Patrząc w taki sposób mogę się zgodzić. Ale co ma do tego trzymanie się za rękę i całowanie? To nie jest współżycie seksualne. Tego się nigdzie nie zabrania. Toć to najzwyklejszy w świecie przejaw miłości. Reasumując: według tego, co pisze Sttark Bóg rzeczywiście nas wszystkich kocha, bo pozwala nam być szczęśliwymi o ile tylko czynimy dobro i nie krzywdzimy innych. Według tego co pisze KochamChemie lub Cygnus - Bóg jest okrutnikiem, którego nie obchodzą ludzie będący nieco inni niżby tego chciał. I jak tu wierzyć w takiego Boga, ja się pytam?
-
Właśnie według mnie Biblia nie zabrania dobitnie takich związków...ale jednak kościół tak. Jeśli o mnie chodzi to wierzę w Boga, ale jako istotę wyższą po prostu. Taką, która nie posłała na świat żadnej książki na temat jacy mają być ludzie. Uważam, że istota ta nagradza dobro, czasem czyni cuda. Jednakże jest jedna. I nie nadąża. Nie jest w stanie pomóc każdemu. Ale nie zmienia to faktu, że jestem ciekawa co ma taki człowiek począć według chrześcijan. Bo jeśli porzucić tę miłość to jest to okrucieństwo, a nie sprawiedliwość i miłość.
-
To ja zadam pytanie, które męczy mnie od zawsze. Co ma począć osoba, która chce być dobrym człowiekiem, chce w Boga wierzyć, pomagać innym, wybaczać bliźnim i w ogóle być cacy, ALE zakochała się w osobie tej samej płci i oboje kochają się ponad miarę i dobrze jest im razem? Ma porzucić miłość, swoją drugą połówkę, bo Bogu się nie podoba, że to mężczyzna/kobieta?
-
Ja lubię tylko ruskie i takie podobne do ruskich, które w farszu mają ziemniaki, trochę pieprzu i kapustę. Mniam, pyszne pierożki~ Ewentualnie zjem z jagodami, dobre są też ze szpinakiem. Za to nienawidzę pierogów z kapustą i grzybami x.x Z mięsem też mi nie podchodzą.
-
Nie lubię jej. Jej zachowanie jest godne pożałowania, wyglądem nie zachwyca i nie ma w ogóle klasy. A to jej darcie mordy to już w ogóle żałość totalna. Moim zdaniem druga Trixie tyle, że innego rodzaju podziwiania chce.
-
Jem ruskie ze śmietaną od około 17 lat. Jedyne kiedy się po nich zesrałam to jak strawiłam pod koniec dnia.
-
Dobrze, znaleźliście wszystkich ^^ Kangur była pierwsza więc dostaje dwa punkciki, Chief natomiast 1
-
Szczery strach pojawił się na pyszczku dzielnej klaczy, ale zagościł tam jedynie na chwilę i był to strach o brata, a nie przed patykowilkami. Zmarszczyła brwi. - Big Mac, za tobą! Krzyknęła i podrzuciła dwie podkowy, które to kopnęła w stronę obu patykowilków. Obie podkowy trafiły, a w tym czasie ogier odwrócił się i z impetem kopnął jednego z nich w nogę. Ta pod siłą wypracowanego ogiera załamała się i wilk upadł roztrzaskawszy się na kawałki. W tym czasie AJ już kopała następną podkową w pozostałego patykowilka. Odwróciła jego uwagę by Big Macintosh mógł ponowić atak. Tak też zrobił. Kopnął drewnianą nogę, a gdy wilk rozpadł się na kawałki kopnął niektóre z patyków najdalej jak potrafił. AJ zrobiła to samo. Chcieli powstrzymać Timberwolfy przed poskładaniem się. - Spadamy stąd. Nie powinny wstać, ale lepiej dmuchać na zimne. - Ta. I oboje pospiesznie się oddalili.
- 41 odpowiedzi
-
- Applejack
- Timberwolf
- (i 3 więcej)
-
A ja nie mam pojęcia co to jest błąd poznawczy. Wyjaśni mi to ktoś?
-
I nie zapominajcie o większej ilości rozrywek. Kina, baseny, działki, jakieś miejsca do jazdy na wrotkach. Poza tym w zimne i deszczowe dni na pewno odwiedzają się dzieciaki w domach.
-
Do szkół można dojeżdżać i wiele osób tak robi. Poza tym są boiska. U mnie na orliku jest całe mnóstwo dzieci. Wiecznie zapchane. Zimą, gdy spadło trochę śniegu to co chwilę bałwany widziałam. Gdy jest ciepło ciągle słyszę jak dzieciaki krzyczą do siebie i śmigają całymi bandami. A ile ich na górce, na sankach zjeżdżało gdy jeszcze padał śnieg ^^ Wy chyba na jakimś odludziu mieszkacie.
-
Może to dlatego, że dzieciaki wyrosły, a teraz jest ich po prostu mniej? Zdaje mi się, że nikt nie bierze pod uwagę takiej możliwości.
-
Dokładnie ^^ Ten kapelusik, warkoczyki. Prawdziwie wiejska urocza dziewuszka~
-
Akurat tu się nie zgodzę. Dzieciaki nadal są na podwórkach. Często je widuję jak jeżdżą na rowerach, biegają czy co tam robią. Różnica tylko taka, że w innym miejscu bo plac zabaw, na którym się kiedyś bawiłam przestał istnieć. A co do bezstresowego wychowania to popieram. Nie można dziecku zabraniać wszystkiego, ale pozwalanie na wszystko też jest złe.
-
I dlatego jesteśmy spoko ludzie
-
Podobało mi się w sumie tylko Life is a Runaway chociaż muzyka nie w moim typie. I jeszcze ubranie AJ w Friendship through the ages urocze.