Sowenia

Owszem, Kazimierz Dolny. Tym razem opiszę obraz, który widzę. Wiem, że przedstawia wydarzenie z XIX wieku. Elegancko ubrany mężczyzna płaci innemu mężczyźnie wyglądającemu na chłopa, który klęka trzymając worek z okropną zawartością. Nie chcecie wiedzieć co to takiego...ale każdy chłop w kolejce trzyma owy przedmiot. Za płacącym mężczyzną znajduje się stolik, a nad nim flaga z herbem przedstawiającym dwugłowe czarne ptaszysko. "Głowa" to ważne słowo w tej zagadce.

Właśnie się dzisiaj dowiedziałam, że ludzie tak sobie sprawdzają odpowiedzi. No cóż. Będę musiała zastosować się do rady bo nie ma sensu jeśli nie będą musieli się sami wysilić.

Red - Buried Beneath Finally breaking so where are you now It's been such a long time But I've tried to live without I'm suffocation I need you to breathe So reach down and pull me up Pull me up before I am buried beneath

Wstydzić się kupować kucykowe gadżety? A co w tym wstydliwego? Każdy może sobie kupować co zechce. Już bardziej wstydliwe jest kupienie...czegoś przydatnego do spędzenia samotnej upojnej nocy, a nie kucyków. Zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach wielu zbiera dziwne rzeczy od znaczków, poprzez zabawki, na odkurzaczach skończywszy. Ponadto nikt nie powiedział, że zabawka jest dla was co sprawia, że takie obawy i wstyd są jeszcze bardziej absurdalne.

Tak, chodzi o Piotra Wysockiego. Wracam do zdjęć bo jestem leniwy i nie chce mi się pisać, hehe~ Pytanie za dwa punkty. Co to za miasto? Podpowiem, że leży w Polsce.

Nie, to nie o niego chodzi. Dodam, że urodził się 10 września.

Głos na Bezimiennego Kota

Tak, to właśnie ona. Następną osobę, którą przyszło mi spotkać podczas moich podróży możemy kojarzyć z powstania listopadowego, o którym już nie raz wspominałem w tym quizie, ale nie ważne. Człowiek ten zainicjował owo powstanie. Został odznaczony orderem Virtuti Militari.

Tak~ A teraz opisowo. Pamiętam jak kiedyś spotkałem pewną kobietę. Byłem akurat w Szwecji w roku 1640 o ile mnie pamięć nie myli. Zwierzała mi się, że dwadzieścia lat wcześniej poślubiła ówczesnego króla Szwecji. O kim mówię?

No pewnie~ Któż by nie poznał tej zabawnej buźki~ 1898. rok - wiecie co przedstawia powyższa litografia?

Zgadza się. A poznajecie tego jegomościa? http://i.imgur.com/M3VI6ar.jpg

A poszperam, poszperam. W każdym razie dziękuję za odpowiedzi ^^

Ależ ja wiem, że to filmik LupisVulpes, przecież pisałam wcześniej, że ją znam. Pytam się czy Sajback lub ktoś inny zna jakąś historię przedstawionych w nim postaci. O ile takowa istnieje.

W to jestem akurat skłonna uwierzyć. Sama widzę jak reaguję ludzie w dzisiejszych czasach na coś, co im się nie podoba. Wielu z nich jakby mogło to by spaliło na stosie lub rozszarpało, ale na szczęście prawo posunęło się do przodu i zwyczajnie się boją lub czują jakieś resztki przyzwoitości. Z tego co mi wiadomo w średniowieczu chłopi potrafili zebrać się kupą, zaatakować niewinne dziewczę i zarżnąć w taki lub inny sposób. Najpewniej z winy kogoś zazdrosnego, kto by zaczął opowiadać, że wiedźma i tak dalej.

Widzę, że ktoś tu jest baaaardzo zazdrosny Sajback, chciałabym poznać historię postaci przedstawionych w filmiku, z którego masz obecnie sygnaturę. Nie sądzę by występowały w Audience, a wydają się warte poznania ^^

To ja się chętnie zapiszę do Apple Bloom ^^

Whispering Willows poproszę ^^

Ooo~ Wróżenie~ To mi się podoba ^^ Rozumiem, że będzie można prosić o wróżbę kilka razy? Tak? Na początek...ciasteczka z wróżbą~ Edit. Ah tak, nie przedstawiłam się. Jestem tu znana jako Uszatka, ale niektórzy mówią na mnie Budyń ^^

Mam nadzieję, że tym razem to nie jest offtop co teraz napiszę... Jak już napisałam na pw. Mówiłam co widziałam, a jeśli się myliłam to cóż...sama nie wiem co mam o tym obecnie myśleć bo naprawdę mam wrażenie, że odkąd go nie ma jest gorzej, ale może to jakiś zbieg okoliczności, albo mi się tak wydaje. W każdym razie. Co do tych codziennych zamuł bo głównie o to chodzi - jeśli problem leży w tym, że nikt nie potrafi sobie z nimi poradzić, a nie dlatego, że się nimi nie zajmują, to chciałabym by coś na ten temat napisał żebym wiedziała, że coś się dzieje. Do Skysplita nic nie mam. Rozmawiałam z nim przez chwilę nawet kiedyś. Chodzi mi o ogół. Jest tyle wad na tym forum, tyle bolących mnie rzeczy. Co poradzę, że jestem trochę impulsywna kiedy kieruje mną tak wielka złość? Nie wiem wszystkiego dlatego zdarza się, że część tego co mówię to bzdury. Przyznaję się. Eh, dobrze. Jeszcze raz. Spokojnie napiszę co mnie boli. Uwaga: poniżej piszę co mnie boli. Forum stanowczo za często się muli. Prawie codziennie, a może i codziennie. Dziwi mnie, że żaden technik nic o tym nie napisał. Stąd wnioskuję, że nic z tym nie robią. Jeśli robią to proszę o jedną, jedyną notkę. To chyba nie tak wiele by uważać, że "chcę by wszystko było tak jak ja chcę i wszyscy są tu dla mnie". Edit: sprawa z Zegarmistrzem wyjaśniona. Więc już nie mam do niego żalu.

Ponieważ pewnym osobom nie podoba się, że piszę swoje zażalenia przy okazji problemu z nimi związanego (!) to napiszę tutaj. Nie podoba mi się i to bardzo, że forum niemal codziennie zalicza crachy. Problemy problemami, ale coś takiego to jest po prostu szczyt. Nie ma co się zasłaniać tekstem, że "nie zarabiam za to forum", "to moje hobby" i tak dalej. Nie chcesz dbać o forum? To oddaj swoje stanowisko komuś, kto o nie zadba, tyle. Druga sprawa. Zakładam wątek o moim problemie. Piszę co myślę na temat tego problemu, jak i innych, które widuję na forum (fakt, że trochę ostro, ale regulamin tego nie zabrania) i co? Ta część postu zostaje skasowana. Poniżej użytkownicy zadają pytania co do tego postu, a więc im odpowiadam. Od razu wielki foch pewnej osoby, bo offtop straszny. Pisze do mnie jakże z resztą miłe ostrzeżenie (brawo Zegarmistrz, jesteś bardzo uprzejmy i potrafisz przekonać człowieka, że robi źle *kciuk w górę*), na które odpowiadam no bo chyba mam prawo, co nie? Chyba mogę coś na ten temat powiedzieć? I tak się składa, że wolę by było to publiczne bo na pw jeszcze zniknie czy coś. Wielka afera. Nie. Nikt mi nie ma usługiwać. Jak się zajmuje stanowiska technika na forum to się o nie dba i tyle.

Niekoniecznie był to offtop. Nawet jeśli wyraziłam się zbyt dosadnie to powiedziałam to, co czuję. I nie tylko ja. Znajdę przynajmniej jedną osobę, która podziela moje zdanie. Tak, offtop to nie był. Bo czyż, jak wspomniałeś, nie jest to dział problemów technicznych? Oh tak, jest. Mogłam więc przytoczyć pare problemów dorzucając do tego szczyptę oskarżeń i własnych odczuć w - podkreślam - tym temacie. Moja wypowiedź nie była aż tak rażąca żeby uznawać ją za jakąś prowokację czy coś. Proszę przytoczyć choć jeden cytat, który by potwierdzał, że próbuję wzniecać bunty czy coś takiego. Oh wait, nie możesz. Przecież usunąłeś wpis. Chyba, że masz go gdzieś zapisanego. Prowokacja mogła być jedna - wzięcie się do roboty co poniektórych osób. Co poniektórych potwierdzam bo są tacy co swoje robią. O tym, że obowiązuje mnie regulamin wiem bardzo dobrze i - niespodzianka! - nie złamałam go. Nie wiem czy pamiętasz wspomniałam o codziennym crachu forum, który dotyczy nie tylko mnie. To jest solidny przykład tego, że ktoś olewa swoją pracę. Jeśli nie olewa to miłoby by było jakby napisał dlaczego takie coś ma miejsce, ile potrwa naprawa tego i czemu trwa tak długo. Jeśli taka informacja istnieje, proszę o wskazanie jej. Następna sprawa. Mdli mnie od tego politycznego podejścia forum. Większość modów i adminów ma się za nie wiadomo kogo, ale nieważne. Przypominam: To nie offtop! Dotyczy tematu na litość grzyba. Powyższe zaś dotyczy twojego postu, na który MAM PRAWO odpowiedzieć. Tylko, że ja miałam nowszą operę. Ale zainstalowałam mozillę i chociaż ten jeden problem mam już z głowy. Przynajmniej na razie. Tylko zalogować/zarejestrować na mlppolska.pl nie dało rady. Przeglądać się dało normalnie. Ale już mam mozillę i tam działa.

Głównie chodzi o to, że automatycznie zmienia mi się status na anonimowy. Jest też problem w zalogowaniu się mobilnie na forum, ale z tego co widzę może to być wina mojej przeglądarki. Odinstalowywałam ją, instalowałam na nowo, nie pobierałam aktualizacji...tylko zalogować się tam nie da. A te żale to tak przy okazji wylałam

Czyściłam, czyściłam. Niestety, ale to nie pomaga.

Nie jest chwilowe. Nadal tak mam. Edit: Spokojnie j~Zegarmistrz No to spokojniej. Odkąd odszedł Tarreth z forum jest coraz gorzej. Błąd na błędzie. Problem z brakiem możliwości zalogowania się na komórkę to jedno (może to być wina komórki), ale automatycznie włączająca się anonimowość? Reputacja, której czasem nie da się podejrzeć? Crach mający miejsce niemal CODZIENNIE? Ja rozumiem, że administracja może być zajęta. Ale to trwa od miesięcy, a jakby nie patrzeć technicy są od tego by takie rzeczy załatwiać. Może coś załatwiają, ale problem z zamułą jest stały i niezmienny. Dlatego z łaski swojej weźcie się do roboty, albo niech ktoś zajmie miejsce Tarretha i zacznie trzymać wszystkich w ryzach. Tyle.