-
Zawartość
4516 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
85
Wszystko napisane przez Sowenia
-
Otóż to. To jest właśnie coś co nam w kółko powtarzają. Gadać co nam ślina na język przyniesie, aby tylko. Komisja przychylniej spojrzy na kogoś komu gęba się nie zamyka nawet jeśli sens wypowiedzi będzie gorszy niżby miał być ^^ Ale to nie zmienia faktu, że wystąpienie publiczne wymaga ode mnie niesamowitych pokładów odwagi.
-
Oboje skryli się w jednym z przedziałów pod siedzeniami. Doktor szybko się uspokoił i nasłuchiwał strzygąc uszami, - Bądź cicho. Nie ma nas tu - szepnął do Derpy, a ta skinęła głową. Po chwili do przedziału weszła dwójka strażników. W tym starszy wyglądający na dowódcę, a w każdym razie kogoś ważnego. Doktor wstrzymał oddech. Derpy także siedziała cicho. Ogier rozejrzał się i już miał wyjść, gdy nagle spod jednego z siedzeń dało się słyszeć kichnięcie. Doktor spojrzał tam gwałtownie z wyrazem niezadowolenia na pyszczku. - Wybacz... - szepnęła zakłopotana klacz na co Whooves tylko przesunął kopytkiem po pyszczku. - Kto tu jest?! Komendant zastrzygł uszami i rozejrzał się. Jego podwładny szybko znalazł Derpy, a potem i Whooves'a. - Wygląda na to, że mamy pasażerów na gapę. Nieładnie. - Co mam z nimi zrobić, sir? Derpy trzęsła się ze strachu. Nie sądziła by miało spotkać ich coś złego, ale nie chciała naprzykrzać się księżniczką. Doktor za to zmarszczył brwi i szarpnął się. Nie miał dobrych przeczuć. - Pojadą z nami. Tam postanowię co z nimi zrobić - pochylił się, a z jego rogu, który ukrywał pod ozdobnym hełmem i puchatą grzywą, wydobyły się iskry fioletowego światła. Derpy i Whooves zostali związani magią i posadzeni na jednym z siedzeń. - Idziemy. Księżniczki czekają. Oboje strażników wyszło, a Doktor rzucił karcące spojrzenie w stronę Derpy. - Nie wiem co poszło nie tak...naprawdę nie wiem... Pociąg ruszył. - Gdyby tylko udało mi się sięgnąć do kieszeni płaszcza. a) Dotrą do miejsca przeznaczenia księżniczek b) Uwolnią się po drodze
- 150 odpowiedzi
-
- zabawa opisowa
- opowiadanie
- (i 4 więcej)
-
To trochę niepokojące. Ale mogę sobie przypomnieć po drodze co mam zaprezentować.
-
Jeszcze raz dziękuję~ Przeczytam szybko, mam nadzieję, że już ogarnę i w końcu napiszę gdzie trzeba jaki ruch wykonuję. Jeszcze tylko jedno pytanie mam. O co dokładnie chodzi z tym PW bo nie zrozumiałam?
-
Działa. Bardzo dziękuję ^^ Tylko jeszcze jeśli mogę prosiłabym o dodatek o szczurze. Gram nim więc muszę to wiedzieć.
-
Czy na komputerze działa to nie wiem. Wyślij mi Arkane jeśli możesz ten plik pdf, a może uda mi się go otworzyć. Chodzi mi o wtyczkę Adobe Reader. W internecie nie chce się otworzyć. Jest szara strona z napisem "Wtyczka Adobe Reader jest przestarzała". Nie wiem...może źle coś instaluję, ale myślę, że problem dotyczy tylko internetowego AR.
-
Zupełnie jak ćwiczenie charyzmy w simsach Nie mam problemów z tekstem. Mogłabym nauczyć się na pamięć dwóch kartek A4, problem polega na tym, że boję się ludzi, a już tym bardziej wystąpień publicznych. Wiem co mam robić, ale głos grzęźnie mi w gardle. Wiem, że nikt się nie będzie śmiał, ale i tak się boję. Ba! Jestem bardzo dobra z języka polskiego i jedną z lepszych z angielskiego w swojej klasie, a może i szkole biorąc pod uwagę, że większość to banda głupków. Niestety. Muszę sobie poradzić z faktem, że ktoś się na mnie gapi. Tyle.
-
Mam poważny problem. Adobre Reader nie chce mi działać. Zainstalowałam nową wersję, ale nadal nie chce mi otwierać instrukcji. Czy nie da się jej udostępnić w jakiś inny sposób? Plik do pobrania na przykład.
-
Czym ja się przejmuję? Przecież jestem najlepsza i wszyscy mnie podziwiają.
-
Ja się zastanawiam jak sobie poradzę ze stresem na maturze ustnej z polskiego i angielskiego. Nawet krótkie odczytanie tekstu przed publicznością jest dla mnie trudne i pod koniec głos mi grzęźnie w gardle, a co dopiero jak będę miała opowiadać o całym referacie, że tak powiem.
-
Taylor Swift - I knew you were trouble So shame on me now Flew me to places I'd never been 'Til you put me down, oh I knew you were trouble when you walked in
-
Derpy spojrzała niepewnie w stronę pociągu i skrzywiła się. - Ale jak chcesz się tam dostać? Straże nas złapią..jest ich tak wielu... Doktor jej nie słuchał. Planował. Choć w zasadzie najczęściej lubił improwizować. - Bądź cicho i rób to co ja. Przemknął szybko za ławkę i dał swojej towarzyszce znak. Zrobiła to samo wpadając po drodze w słup. Ogier spojrzał gwałtownie w stronę pociągu. Straż spojrzała na klacz, ale nie był to teren zamknięty więc zaraz odwrócili wzrok. Ciapowata Derpy nie wzbudziła żadnych podejrzeń. - Miałaś farta. - Nie wiem co poszło nie tak... - mruknęła skruszona. Zaczekali na następną okazję i przesunęli się dalej. Potem jeszcze dalej. Aż w końcu Whooves popędził prosto do pociągu. Stanął na balkoniku ostatniego wagonu i dał znak Derpy. Ta szybko poleciała w odpowiednie miejsce, ale uderzyła z jękiem w szybę pociągu. Odbiła się od niej i byłaby została zauważona, ale zaradny Whooves złapał ją i zaciągnął na tył. - Te twoje oczy sprawiają mnóstwo problemów. - Wybacz... - uśmiechnęła się nerwowo. Doktor zastrzygł uszami. - Do środka! Oboje wbiegli do przedziału i zaczaili się pod siedzeniami. a) Straż ich znajdzie b) Czy jednak nie?
- 150 odpowiedzi
-
- zabawa opisowa
- opowiadanie
- (i 4 więcej)
-
Takie coś, hmmmm...dałabym to Advilionowi.
-
W ramach wyjaśnienia - piszemy "prawda" lub "fałsz", a więc teoretycznie odpowiedź WilkU może nie zostać uznana. Tak przynajmniej rozumiem regulamin tej zabawy A teraz kończę spam.
- 3675 odpowiedzi
-
- AJ
- Best Background Pony
- (i 2 więcej)
-
Nie chce mi się czytać tych waszych wypocin bo pewnie i tak są tam albo brednie, alby fakty o których już wiem. Wypowiem się tylko w pewnych kwestiach, które uważam za bardziej interesujące, może też kontrowersyjne. Zwierzaka nie można rozpieszczać. Czasem trzeba mu dać w tyłek żeby wiedział, że zrobił coś źle. Mówię oczywiście o klapcie, który nie wyrządzi krzywdy i zadanym w momencie, gdy zwierzak robi coś źle. W stadzie nieposłuszne wilki są gryzione. Małe psy, które nie posiadają wystarczająco grubego futerka mogą nosić ubranka. Nie widzę w tym nic złego, chyba, że jest lato lub ogólnie ciepło. Takie ratlerki na przykład w zimie bardzo potrzebują ubranka i bucików bo mogą się przeziębić. Psy domowe mogą jeść resztki ze stołu. Karmienie psa takim jedzeniem wcale nie jest oznaką nieodpowiedzialności. Ważne aby pies jadł tego typu posiłki z dodatkiem suchej karmy i od małego bo musi się przyzwyczaić. Jeśli się przyzwyczai nie będzie problemów. Wiem to z obserwacji wiejskich psów babci żyjących po te 13-14 lat na takiej właśnie diecie i to bez problemów zdrowotnych.
-
Po dotarciu na peron, Doktor zauważył pociąg o kolorowych barwach i z motywem kamieni szlachetnych. Bez wątpienia były to kryształy. Zaczaił się za rogiem i obserwował. - Gdyby tak udało się jakoś dostać do pociągu - mówił w sumie sam do siebie. Derpy wylądował obok niego dopiero po dwóch minutach. - Pociąg do Kryształowego Królestwa? - Wiesz coś na ten temat? - Tylko tyle, że jest to królestwo pełne kryształowych kucyków i włada nim Cadence. Ogier zerknął w jej stronę zaskoczony. - Macie nawet kryształowe kucyki? Ale w jakim sensie kryształowe? - Wyglądają jak...jak kryształ. Whooves przewrócił oczami. Oczywiście nie wiedział, że Derpy odpowiedziała mu najdokładniej jak się da. Skierował wzrok w stronę wsiadających do pociągu księżniczek. Wraz z nimi wsiadło zaledwie kilku żołnierzy, w tym Shining Armor i tamten starszy kuc. Coś jednak nie pasowało Doktorowi. Wydawało się, że cała ta akcja jest podejrzana. Derpy zdawała się niczego nie dostrzegać. - Musimy się dostać do pociągu. - Czemu? - Chcę dotrzeć do tego Kryształowego Królestwa. a) Dotrą tam za pomocą Tardis b) Spróbują zakraść się do pociągu c) Zrezygnują i odejdą d) Znajdą inny środek transportu
- 150 odpowiedzi
-
- zabawa opisowa
- opowiadanie
- (i 4 więcej)
-
Z braku czasu Szeregowa zrezygnowała z posady asystentki Whooves'a, ale na jej miejsce wskoczyła Timber Sprawiedliwa ^^ Ponadto planuję ulepszyć działową punktację oraz dorobić dwie nowe odznaki. Wciąż czekam aż administracja odpowie w sprawie zmiany działowego obrazka. Mam nadzieję, że praca, która zwyciężyła w konkursie pojawi się jak najszybciej.
-
Hugoholic~
-
to jest właśnie to czego bardzo się obawiam. Dlatego średnio ufam steamowi i wolę kupować gry, które działają bez niego.
- 14 odpowiedzi
-
- steam
- nie działa
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
PervKapitan punkt
- 3675 odpowiedzi
-
- AJ
- Best Background Pony
- (i 2 więcej)
-
Też chciałabym białe włosy, ale też się boję, tyle, że głupio wyjdzie.
- 3675 odpowiedzi
-
- AJ
- Best Background Pony
- (i 2 więcej)
-
Prawda?
- 3675 odpowiedzi
-
- AJ
- Best Background Pony
- (i 2 więcej)
-
Wesprzyj nas i pomóż wystartować! Darmowe instrumentale [Pianino] na zamówienie!
temat napisał nowy post w Muzyka
A ja was chętnie wesprę, bo czemu by nie? Popieram wszelkie próby na tle artystycznym. Subskrypcja poleciała, mam nadzieję, że nie zawiedziecie moich oczekiwań (a nie wymagam wiele, spokojnie ;3). Na początek chciałabym byście wykonały dla mnie ten znany kawałek:- 6 odpowiedzi
-
- 1
-
- muzyka
- instrumental
- (i 2 więcej)
-
PervKapitan punkt
- 3675 odpowiedzi
-
- AJ
- Best Background Pony
- (i 2 więcej)
-
Czort wie co tam w kosmosie żyje. Może były kiedyś smoki na marsie? Eh...średnio chce mi się w to wierzyć. Co do tej metalurgii i tak dalej w średniowieczu to jest właśnie jeden z plusów wojen. Bo niestety, ale tak to jest, że wojny jakieś plusy mają.