Skocz do zawartości

Sowenia

Grafik
  • Zawartość

    4516
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    85

Wszystko napisane przez Sowenia

  1. Otóż to. To jest właśnie coś co nam w kółko powtarzają. Gadać co nam ślina na język przyniesie, aby tylko. Komisja przychylniej spojrzy na kogoś komu gęba się nie zamyka nawet jeśli sens wypowiedzi będzie gorszy niżby miał być ^^ Ale to nie zmienia faktu, że wystąpienie publiczne wymaga ode mnie niesamowitych pokładów odwagi.
  2. Oboje skryli się w jednym z przedziałów pod siedzeniami. Doktor szybko się uspokoił i nasłuchiwał strzygąc uszami, - Bądź cicho. Nie ma nas tu - szepnął do Derpy, a ta skinęła głową. Po chwili do przedziału weszła dwójka strażników. W tym starszy wyglądający na dowódcę, a w każdym razie kogoś ważnego. Doktor wstrzymał oddech. Derpy także siedziała cicho. Ogier rozejrzał się i już miał wyjść, gdy nagle spod jednego z siedzeń dało się słyszeć kichnięcie. Doktor spojrzał tam gwałtownie z wyrazem niezadowolenia na pyszczku. - Wybacz... - szepnęła zakłopotana klacz na co Whooves tylko przesunął kopytkiem po pyszczku. - Kto tu jest?! Komendant zastrzygł uszami i rozejrzał się. Jego podwładny szybko znalazł Derpy, a potem i Whooves'a. - Wygląda na to, że mamy pasażerów na gapę. Nieładnie. - Co mam z nimi zrobić, sir? Derpy trzęsła się ze strachu. Nie sądziła by miało spotkać ich coś złego, ale nie chciała naprzykrzać się księżniczką. Doktor za to zmarszczył brwi i szarpnął się. Nie miał dobrych przeczuć. - Pojadą z nami. Tam postanowię co z nimi zrobić - pochylił się, a z jego rogu, który ukrywał pod ozdobnym hełmem i puchatą grzywą, wydobyły się iskry fioletowego światła. Derpy i Whooves zostali związani magią i posadzeni na jednym z siedzeń. - Idziemy. Księżniczki czekają. Oboje strażników wyszło, a Doktor rzucił karcące spojrzenie w stronę Derpy. - Nie wiem co poszło nie tak...naprawdę nie wiem... Pociąg ruszył. - Gdyby tylko udało mi się sięgnąć do kieszeni płaszcza. a) Dotrą do miejsca przeznaczenia księżniczek b) Uwolnią się po drodze
  3. To trochę niepokojące. Ale mogę sobie przypomnieć po drodze co mam zaprezentować.
  4. Jeszcze raz dziękuję~ Przeczytam szybko, mam nadzieję, że już ogarnę i w końcu napiszę gdzie trzeba jaki ruch wykonuję. Jeszcze tylko jedno pytanie mam. O co dokładnie chodzi z tym PW bo nie zrozumiałam?
  5. Działa. Bardzo dziękuję ^^ Tylko jeszcze jeśli mogę prosiłabym o dodatek o szczurze. Gram nim więc muszę to wiedzieć.
  6. Czy na komputerze działa to nie wiem. Wyślij mi Arkane jeśli możesz ten plik pdf, a może uda mi się go otworzyć. Chodzi mi o wtyczkę Adobe Reader. W internecie nie chce się otworzyć. Jest szara strona z napisem "Wtyczka Adobe Reader jest przestarzała". Nie wiem...może źle coś instaluję, ale myślę, że problem dotyczy tylko internetowego AR.
  7. Zupełnie jak ćwiczenie charyzmy w simsach Nie mam problemów z tekstem. Mogłabym nauczyć się na pamięć dwóch kartek A4, problem polega na tym, że boję się ludzi, a już tym bardziej wystąpień publicznych. Wiem co mam robić, ale głos grzęźnie mi w gardle. Wiem, że nikt się nie będzie śmiał, ale i tak się boję. Ba! Jestem bardzo dobra z języka polskiego i jedną z lepszych z angielskiego w swojej klasie, a może i szkole biorąc pod uwagę, że większość to banda głupków. Niestety. Muszę sobie poradzić z faktem, że ktoś się na mnie gapi. Tyle.
  8. Mam poważny problem. Adobre Reader nie chce mi działać. Zainstalowałam nową wersję, ale nadal nie chce mi otwierać instrukcji. Czy nie da się jej udostępnić w jakiś inny sposób? Plik do pobrania na przykład.
  9. Czym ja się przejmuję? Przecież jestem najlepsza i wszyscy mnie podziwiają.
  10. Ja się zastanawiam jak sobie poradzę ze stresem na maturze ustnej z polskiego i angielskiego. Nawet krótkie odczytanie tekstu przed publicznością jest dla mnie trudne i pod koniec głos mi grzęźnie w gardle, a co dopiero jak będę miała opowiadać o całym referacie, że tak powiem.
  11. Sowenia

    [Zabawa] Jaka to melodia...?

    Taylor Swift - I knew you were trouble So shame on me now Flew me to places I'd never been 'Til you put me down, oh I knew you were trouble when you walked in
  12. Derpy spojrzała niepewnie w stronę pociągu i skrzywiła się. - Ale jak chcesz się tam dostać? Straże nas złapią..jest ich tak wielu... Doktor jej nie słuchał. Planował. Choć w zasadzie najczęściej lubił improwizować. - Bądź cicho i rób to co ja. Przemknął szybko za ławkę i dał swojej towarzyszce znak. Zrobiła to samo wpadając po drodze w słup. Ogier spojrzał gwałtownie w stronę pociągu. Straż spojrzała na klacz, ale nie był to teren zamknięty więc zaraz odwrócili wzrok. Ciapowata Derpy nie wzbudziła żadnych podejrzeń. - Miałaś farta. - Nie wiem co poszło nie tak... - mruknęła skruszona. Zaczekali na następną okazję i przesunęli się dalej. Potem jeszcze dalej. Aż w końcu Whooves popędził prosto do pociągu. Stanął na balkoniku ostatniego wagonu i dał znak Derpy. Ta szybko poleciała w odpowiednie miejsce, ale uderzyła z jękiem w szybę pociągu. Odbiła się od niej i byłaby została zauważona, ale zaradny Whooves złapał ją i zaciągnął na tył. - Te twoje oczy sprawiają mnóstwo problemów. - Wybacz... - uśmiechnęła się nerwowo. Doktor zastrzygł uszami. - Do środka! Oboje wbiegli do przedziału i zaczaili się pod siedzeniami. a) Straż ich znajdzie b) Czy jednak nie?
  13. Takie coś, hmmmm...dałabym to Advilionowi.
  14. Sowenia

    Prawda czy Fałsz?

    W ramach wyjaśnienia - piszemy "prawda" lub "fałsz", a więc teoretycznie odpowiedź WilkU może nie zostać uznana. Tak przynajmniej rozumiem regulamin tej zabawy A teraz kończę spam.
  15. Nie chce mi się czytać tych waszych wypocin bo pewnie i tak są tam albo brednie, alby fakty o których już wiem. Wypowiem się tylko w pewnych kwestiach, które uważam za bardziej interesujące, może też kontrowersyjne. Zwierzaka nie można rozpieszczać. Czasem trzeba mu dać w tyłek żeby wiedział, że zrobił coś źle. Mówię oczywiście o klapcie, który nie wyrządzi krzywdy i zadanym w momencie, gdy zwierzak robi coś źle. W stadzie nieposłuszne wilki są gryzione. Małe psy, które nie posiadają wystarczająco grubego futerka mogą nosić ubranka. Nie widzę w tym nic złego, chyba, że jest lato lub ogólnie ciepło. Takie ratlerki na przykład w zimie bardzo potrzebują ubranka i bucików bo mogą się przeziębić. Psy domowe mogą jeść resztki ze stołu. Karmienie psa takim jedzeniem wcale nie jest oznaką nieodpowiedzialności. Ważne aby pies jadł tego typu posiłki z dodatkiem suchej karmy i od małego bo musi się przyzwyczaić. Jeśli się przyzwyczai nie będzie problemów. Wiem to z obserwacji wiejskich psów babci żyjących po te 13-14 lat na takiej właśnie diecie i to bez problemów zdrowotnych.
  16. Po dotarciu na peron, Doktor zauważył pociąg o kolorowych barwach i z motywem kamieni szlachetnych. Bez wątpienia były to kryształy. Zaczaił się za rogiem i obserwował. - Gdyby tak udało się jakoś dostać do pociągu - mówił w sumie sam do siebie. Derpy wylądował obok niego dopiero po dwóch minutach. - Pociąg do Kryształowego Królestwa? - Wiesz coś na ten temat? - Tylko tyle, że jest to królestwo pełne kryształowych kucyków i włada nim Cadence. Ogier zerknął w jej stronę zaskoczony. - Macie nawet kryształowe kucyki? Ale w jakim sensie kryształowe? - Wyglądają jak...jak kryształ. Whooves przewrócił oczami. Oczywiście nie wiedział, że Derpy odpowiedziała mu najdokładniej jak się da. Skierował wzrok w stronę wsiadających do pociągu księżniczek. Wraz z nimi wsiadło zaledwie kilku żołnierzy, w tym Shining Armor i tamten starszy kuc. Coś jednak nie pasowało Doktorowi. Wydawało się, że cała ta akcja jest podejrzana. Derpy zdawała się niczego nie dostrzegać. - Musimy się dostać do pociągu. - Czemu? - Chcę dotrzeć do tego Kryształowego Królestwa. a) Dotrą tam za pomocą Tardis b) Spróbują zakraść się do pociągu c) Zrezygnują i odejdą d) Znajdą inny środek transportu
  17. Sowenia

    Ogłoszenia działowe

    Z braku czasu Szeregowa zrezygnowała z posady asystentki Whooves'a, ale na jej miejsce wskoczyła Timber Sprawiedliwa ^^ Ponadto planuję ulepszyć działową punktację oraz dorobić dwie nowe odznaki. Wciąż czekam aż administracja odpowie w sprawie zmiany działowego obrazka. Mam nadzieję, że praca, która zwyciężyła w konkursie pojawi się jak najszybciej.
  18. to jest właśnie to czego bardzo się obawiam. Dlatego średnio ufam steamowi i wolę kupować gry, które działają bez niego.
  19. Sowenia

    Prawda czy Fałsz?

    Też chciałabym białe włosy, ale też się boję, tyle, że głupio wyjdzie.
  20. A ja was chętnie wesprę, bo czemu by nie? Popieram wszelkie próby na tle artystycznym. Subskrypcja poleciała, mam nadzieję, że nie zawiedziecie moich oczekiwań (a nie wymagam wiele, spokojnie ;3). Na początek chciałabym byście wykonały dla mnie ten znany kawałek:
  21. Czort wie co tam w kosmosie żyje. Może były kiedyś smoki na marsie? Eh...średnio chce mi się w to wierzyć. Co do tej metalurgii i tak dalej w średniowieczu to jest właśnie jeden z plusów wojen. Bo niestety, ale tak to jest, że wojny jakieś plusy mają.
×
×
  • Utwórz nowe...