Chodziło mi o to, że takiego jedzenia nie zjesz bo umrzesz na chorobę popromienną.
Bałtyk może i nie jest najcieplejszym z mórz, ale jak dla mnie to całkiem ciepły. Tylko jakieś dwa razy trafiłam na lodowatą wodę. Groźne morze, hm..karaibskie? Nie jestem pewna, które to morza, ale wiem, że takie, gdzie żyją jadowite jeżowce, meduzy, ryby i na dodatek rekiny to nie jest to zbyt bezpieczne środowisko. No i nie mówiłam nic o rybakach. Rybacy w ogóle używają nawozów? Mi o rolników chodziło.