Skocz do zawartości

Sowenia

Grafik
  • Zawartość

    4516
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    85

Posty napisane przez Sowenia

  1. Odcinek bardzo mi się spodobał. Co prawda fabuła nad wyraz przewidywalna, w końcu chyba każdy głupi by się spodziewał efektu placebo i oszusta, a nie prawdziwego uzdrowionego kucyka. Ale nie zmienia to faktu, że oglądało się przyjemnie. No bo czego mamy wymagać po serialu dla dzieci? 

     

    + Powrót Flima i Flama - co prawda nie pałam do nich sympatią, ale miło widzieć stare postacie w jeszcze lepszym wydaniu. Chociaż w ich wypadku "lepszy" to pojęcie względne gdyż wrócili jeszcze bardziej przebiegli i bezwzględni niż byli. Zastanawia mnie jakim cudem policja jeszcze ich nie złapała..

     

    + Rodzinka Apple - lubię ich i cieszę się gdy są pokazywani razem. Dzięki temu możemy lepiej ich poznać, ich zwyczaje, że tak powiem. Tym razem dowiedzieliśmy się jak spędzają wolny czas poza farmą. 

     

    + Granny Smith - uwielbiam tę staruszkę! Zawsze wprowadza wesoły akcent do odcinka, w którym się pojawi. No, prawie zawsze. W każdym razie cieszę się, że poświęcono jej trochę więcej czasu. Ba! Cały odcinek! Bo pomimo finału, który świadczyłby, że był odcinek AJ jak dla mnie to właśnie babcia grała pierwsze karty. To mi się podoba. Więcej babuni! 

     

    + Klucz AJ - pieniądz. Nie dziwi mnie to. Nie dziwi mnie też sposób w jaki AJ zdobyła swój klucz. Wszak widać jak na dłoni jaki schemat obrało Hasbro. Kuce stawiają czoła swoim własnym elementom. Rarity poniosła szkody przez swoją hojność, Pinkie Pie zwątpiła w swój dar do rozśmieszania innych, RD musiała wybrać pomiędzy lojalnością, a łatwą i spektakularną wygraną, a Fluttershy była zmuszona odrzucić swoją wrodzoną dobroć i surowo wypędzić zefirki do drogi. Ciekawe jaki problem będzie miała Twillight. 

     

    Minusów nie widzę. Mocne 10/10

    • +1 1

  2. -W tym wypadku to chyba jednak nie koza będzie miała problem.
    -Ale... ale piwnica to najciekawsza część! Tak dużo rozrywki w jednym miejscu... 

     

    (E tam, e tam. Przy odrobinie ostrożności może się udać wyjść z tego cało ;3 A jak nie *wzrusza ramionami*) 

     

    - Kwestia gustu. Ja się piwnic boję i nie mam zamiaru tam chodzić. Są zbyt ciemne,  zbyt ponure i zbyt puste. Wiesz, w razie jakby..ktoś..chciał mi coś zrobić w tejże piwnicy nikt by nie usłyszał moich wołań o pomoc. 


  3. -Przecież Sugar Cube Corner to takie przyjemne miejsce. Poza tym to mój dom, nie chciałabyś zwiedzić mojego domu?

     

    Westchnęła niesłyszalnie. Nie była pewna czy podejmuje dobrą decyzję, ale raz kozie śmierć. 

    - Niech będzie. W sumie chętnie zwiedzę Twój dom. Pomijając piwnicę oczywiście. 

  4. Skoro już można się pochwalić i nikt cię nie uzna za chwalipiętę  :yay:

     

    Jestem dumna z siebie bo pomimo moich wad jestem człowiekiem, który stara się być dobry dla innych, który nie gnoi innych za to kim są, który ubolewa nad idiotami niszczącymi nasz świat (złodzieje, mordercy, gwałciciele, kłusownicy, egoiści, debile, rasiści, homofoby i tym podobni). Poza tym jestem dumna z tego, że mam dziewczynę od 3 lat i kochamy się ogromnie. Jestem dumna z tego, że jestem jaka jestem i nie ulegam światu (a przynajmniej mam taką nadzieję). Amen. 


  5. -Oczywiście, że plotki... hihihi. Mogę zrobić dla Ciebie trochę kamyków. Co powiesz na spotkanie? Po południu w Sugar Cube Corner.

     

    - Sugar Cube Corner? 

    Zmarszczyła delikatnie brwi. Była podejrzliwa. 

    - Dlaczego akurat tam? Nie mogłabyś zrobić smakołyków i spotkamy się w jakimś przyjemniejszym miejscu, na świeżym powietrzu? 

  6. Szczerbatek zjawił się w nowym miejscu i od razu rozejrzał gwałtownie. Był jeszcze osiodłany, właśnie miał ruszać w drogę ze swym przyjacielem Czkawką. Nagłe przeniesienie niezmiernie go zdziwiło. 

    - Witaj! Jestem Spike! - fioletowy smok od razu do niego podbiegł wyciągając rękę. 

    Nocna Furia spojrzała na nieznaną sobie istotę. Dopiero po chwili zrozumiał, że to smok. Mruknął coś. Obwąchał go i przytknął pysk do dłoni Spike'a zupełnie inaczej interpretując gest niż trzeba. 

    - A ty jak masz na imię? - spytał Spike. 

    Nie otrzymał odpowiedzi. Szczerbatek nie potrafił mówić. Co nie znaczy, że nie rozumiał Spike'a. Rozglądał się dookoła zaciekawiony. 

    - Ah, nie bój się. Jesteś w Ponyville. Moja przyjaciółka Twillight przywołała Cię na jeden dzień bym mógł Cię poznać. Jestem smokiem tak jak ty! 

    Szczerbatek przez chwilę rozmyślał nad słowami Spike'a. Nowy świat? Nowy smok? Wszystko nowe? Nie rozumiał jak to się stało, jak to możliwe. Ale skoro miał tu być tylko jeden dzień? Dlaczego by nie? Doskoczył do fioletowego pobratymca i polizał go po czym wziął na grzbiet i wyleciał lotem szybującym z biblioteki. 

     

    Tak wyglądało ich pierwsze spotkanie. 

     

    A co było dalej? 

     

    Oba smoki od razu się polubiły! Mimo, że Szczerbatek nie potrafił mówić tak jak Spike rozumieli się. Szczerbatek pokazał nowemu koledze jak sterować jego ogonem więc mogli razem polatać. Tego Spike'owi brakowało choć nigdy nie przyznawał się Twillight. Nie miał skrzydeł, a na księżniczce..cóż..wolał nie ryzykować. Po przyjemnym locie poszli coś zjeść. Spike przygotował ciasto z klejnotów, a Szczerbatek złowił ryby. Spróbowali swoich potraw, posmakowały im więc przyjemnie spędzili czas na jedzeniu. Jeszcze jednej rzeczy Spike zdążył się nauczyć od Szczerbatka nim ten wrócił do siebie. Robienie wygodnego legowiska. Co prawda młody smok spał w wygodnym i miękkim koszyku, ale zawsze mogła go najść ochota zdrzemnięcia się na świerzym powietrzu. Ogrzanie legowiska własnym ogniem było świetnym pomysłem. Żegnając się wylali kilka łez. Kilka, podkreślam, wszak to mężczyźni i smoki! Ale wiedzieli, że będą za sobą tęsknić i obiecywali, że jeszcze się kiedyś spotkają. 

  7. Zecora potrzebuje pewnego składnika do swoich eliksirów. Niestety nie ma możliwości zdobycia go gdyż składnik ten rośnie w niedostępnym dla kucyków i zebr miejscu jakim jest Smocza Góra. Nie zna innego smoka niż Spike i prosi go żeby udał się tam razem z nią i pomógł jej w bezpiecznym zdobyciu odpowiedniej rzeczy. 

×
×
  • Utwórz nowe...