-
Zawartość
4516 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
85
Wszystko napisane przez Sowenia
-
- Sugar Cube Corner? Zmarszczyła delikatnie brwi. Była podejrzliwa. - Dlaczego akurat tam? Nie mogłabyś zrobić smakołyków i spotkamy się w jakimś przyjemniejszym miejscu, na świeżym powietrzu?
-
Szczerbatek zjawił się w nowym miejscu i od razu rozejrzał gwałtownie. Był jeszcze osiodłany, właśnie miał ruszać w drogę ze swym przyjacielem Czkawką. Nagłe przeniesienie niezmiernie go zdziwiło. - Witaj! Jestem Spike! - fioletowy smok od razu do niego podbiegł wyciągając rękę. Nocna Furia spojrzała na nieznaną sobie istotę. Dopiero po chwili zrozumiał, że to smok. Mruknął coś. Obwąchał go i przytknął pysk do dłoni Spike'a zupełnie inaczej interpretując gest niż trzeba. - A ty jak masz na imię? - spytał Spike. Nie otrzymał odpowiedzi. Szczerbatek nie potrafił mówić. Co nie znaczy, że nie rozumiał Spike'a. Rozglądał się dookoła zaciekawiony. - Ah, nie bój się. Jesteś w Ponyville. Moja przyjaciółka Twillight przywołała Cię na jeden dzień bym mógł Cię poznać. Jestem smokiem tak jak ty! Szczerbatek przez chwilę rozmyślał nad słowami Spike'a. Nowy świat? Nowy smok? Wszystko nowe? Nie rozumiał jak to się stało, jak to możliwe. Ale skoro miał tu być tylko jeden dzień? Dlaczego by nie? Doskoczył do fioletowego pobratymca i polizał go po czym wziął na grzbiet i wyleciał lotem szybującym z biblioteki. Tak wyglądało ich pierwsze spotkanie. A co było dalej? Oba smoki od razu się polubiły! Mimo, że Szczerbatek nie potrafił mówić tak jak Spike rozumieli się. Szczerbatek pokazał nowemu koledze jak sterować jego ogonem więc mogli razem polatać. Tego Spike'owi brakowało choć nigdy nie przyznawał się Twillight. Nie miał skrzydeł, a na księżniczce..cóż..wolał nie ryzykować. Po przyjemnym locie poszli coś zjeść. Spike przygotował ciasto z klejnotów, a Szczerbatek złowił ryby. Spróbowali swoich potraw, posmakowały im więc przyjemnie spędzili czas na jedzeniu. Jeszcze jednej rzeczy Spike zdążył się nauczyć od Szczerbatka nim ten wrócił do siebie. Robienie wygodnego legowiska. Co prawda młody smok spał w wygodnym i miękkim koszyku, ale zawsze mogła go najść ochota zdrzemnięcia się na świerzym powietrzu. Ogrzanie legowiska własnym ogniem było świetnym pomysłem. Żegnając się wylali kilka łez. Kilka, podkreślam, wszak to mężczyźni i smoki! Ale wiedzieli, że będą za sobą tęsknić i obiecywali, że jeszcze się kiedyś spotkają.
-
Zecora potrzebuje pewnego składnika do swoich eliksirów. Niestety nie ma możliwości zdobycia go gdyż składnik ten rośnie w niedostępnym dla kucyków i zebr miejscu jakim jest Smocza Góra. Nie zna innego smoka niż Spike i prosi go żeby udał się tam razem z nią i pomógł jej w bezpiecznym zdobyciu odpowiedniej rzeczy.
-
Tak Masz dziewczynę?
-
Zazwyczaj, a więc Tak Lubisz Fluttershy?
-
Niestety nie :c Masz ulubione anime?
-
Witaj na forum i baw się dobrze~ 1. Lubisz sowy? 2. Masz ulubioną muzykę? 3. Lubisz fantastykę? 4. oglądasz anime? 5. Ulubione postacie lub postać z MLP?
-
Zamyśliła się na dłuższą chwilę. - W sumie mogę zaryzykować. To co o tobie słyszałam to zapewne przesadzone plotki. Hm..więc..dasz jednak tego kamyczka skosztować~?
-
Nowy set lalek i figurek (o ile to naprawdę nowy set) średnio mi się podoba. Powiem tak: lalki brzydkie, Chrysalis ładna, poniacze przekombinowane, ale włosy mają śliczne. Zapewne kupię kilka mimo wszystko. Natomiast muzyka typu techno, dubstep itp. w ogóle mi się nie podoba i odpycha, ale mam nadzieję, że w bajce będzie rok jak sama nazwa wskazuje albo chociaż pop.
-
Na wstępie: nie chciało mi się czytać wszystkich powyższych postów więc mogę powtórzyć czyjąś wypowiedź. Zasadnicze pytanie to, która osobowość Pinkie jest jej prawdziwą, naturalną? Czy Pinkie tak naprawdę jest wesołą i losową klaczą jaką na ogół widzimy czy raczej ponurą Pinkameną udającą szczęśliwą aż do chwili poważniejszego załamania? A może obie są prawdziwe, wszak Pinkie jest tak losowa, że nie dziwota iż ma w sobie dwie osobowości. Ja myślę, że prawdziwa opcja to ta trzecia. Pinkie Pie i Pinkamena są tą samą osobą, ale jednak dwie różne. Zarówno Pinkie jak i Pinkamena nie myślą o swoim alter ego, może nawet nie mają pojęcia, że są tak różne. Pinkie Pie zazwyczaj jest wesoła bo mając wspaniałych przyjaciół nie ma powodów do smutku. Śmiem twierdzić, że nienawidzi być smutna i dlatego stara się rozweselić nie tylko siebie, ale wszystkich w okół. Wiadomo jednak, że nie zawsze udaje się zachować uśmiech, bo tylko skończony idiota może być zawsze szczęśliwy i nie przejmować się niczym. W chwilach załamania na scenę wkracza ponura, nieco ześwirowana przez samotność i smutek klacz, która nie pamięta o swej nienawiści do smutku i miłości zabaw oraz uśmiechu. Nie pamięta jak się rozweselić, jak rozweselić innych. Potrzebuje wtedy, jak to ktoś na początku tematu zauważył, silnego impulsu żeby powróciła wesoła Pinkie.
-
Nie, słodki jest~ Masz coś do jedzenia?
-
Też nie c: Często brakuje ci czasu?
-
Czasami xD Masz dżem?
-
Ciężko stwierdzić. Zależy od sytuacji. Ale TAK brzmi lepiej. Jesteś śpiący?
-
Skąd ty bierzesz pieniądze na to wszystko? ;-;
-
Spojrzała na kamienie i oblizała się ze smakiem. Już wyciągnęła kopytko, ale cofnęła je po tym jak zobaczyła ten przerażający uśmiech. - Po namyśle..nie jestem pewna czy chcę ich próbować. Nie obraź się, ale trochę mnie przerażasz.
-
Nowa tapeta. Już jakiś czas temu miałam wkleić.
-
*zadrżała delikatnie zaniepokojona jej chichotaniem* Nie musisz mi zdradzać więcej sekretów. A co do zabaw..cóż..mam przeczucie, że nie preferuję takich jakie są w twoim typie. *uśmiecha się delikatnie* Ale o to czy jadalne kamienie są smaczne chyba mogę zapytać, prawda?
-
Nie Masz sztuczne biodro?
-
Witaj Pinkameno. Zawsze Cię bardzo lubiłam pomimo Twojego ponurego charakteru. Uważam, że jesteś lepsza niż Pinkie Pie. Co te imprezki z Tobą zrobiły..oh, ale nie po to tu przyszłam. Chciałam się dowiedzieć jak to jest pracować na farmie kamieni. Interesuje mnie po co to w ogóle? I jak to, farma? Znacie sposób na rozmnożenie kamieni? Czy to tylko taka nazwa, a naprawdę jest to kamieniołom?
-
Tak, mam nawet kilka c: Lubisz batponies?
-
Tak, ale tylko do śledzenia spraw szkoły. Lubisz horrory? To Arktos XD Teraz to czasem mi go szkoda.