Skocz do zawartości

Sowenia

Grafik
  • Zawartość

    4516
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    85

Wszystko napisane przez Sowenia

  1. Hmm..wydaje mi się, że w czterech.
  2. O, lubisz sowy~ Cieszy mnie to ogromnie ^^ A masz jakąś ulubioną?
  3. Sowenia

    Dialog z Pinkameną

    Westchnęła niesłyszalnie. Nie była pewna czy podejmuje dobrą decyzję, ale raz kozie śmierć. - Niech będzie. W sumie chętnie zwiedzę Twój dom. Pomijając piwnicę oczywiście.
  4. Sowenia

    Mój powód do dumy

    Skoro już można się pochwalić i nikt cię nie uzna za chwalipiętę Jestem dumna z siebie bo pomimo moich wad jestem człowiekiem, który stara się być dobry dla innych, który nie gnoi innych za to kim są, który ubolewa nad idiotami niszczącymi nasz świat (złodzieje, mordercy, gwałciciele, kłusownicy, egoiści, debile, rasiści, homofoby i tym podobni). Poza tym jestem dumna z tego, że mam dziewczynę od 3 lat i kochamy się ogromnie. Jestem dumna z tego, że jestem jaka jestem i nie ulegam światu (a przynajmniej mam taką nadzieję). Amen.
  5. Piękne są. Naprawdę przepiękne Chciałabym napisać coś mądrego...ale no słów mi brakuje! Zwłaszcza, że (tak mi się wydaje) namalowanie ładnego obrazka akwarelą nie należy do prostych rzeczy~
  6. Sowenia

    Zapytaj Maud Pie!

    Jest coś co lubisz oprócz kamieni? Co teraz robią Twoje dwie pozostałe siostry? Byłaś gdzieś poza rodzimą Farmą Kamieni i Ponyville?
  7. Sowenia

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Mam Masz choć jedną mangę?
  8. N: Pinkie Pie A: Pinkamena S: Fluttershy Sp: Hmm..czy ja wiem..niech będzie Pinkie połączona z Twillight Ch: Pinkamena Werdykt: Pinkie/Pinkamena ^^
  9. Sowenia

    Dialog z Pinkameną

    - Sugar Cube Corner? Zmarszczyła delikatnie brwi. Była podejrzliwa. - Dlaczego akurat tam? Nie mogłabyś zrobić smakołyków i spotkamy się w jakimś przyjemniejszym miejscu, na świeżym powietrzu?
  10. Szczerbatek zjawił się w nowym miejscu i od razu rozejrzał gwałtownie. Był jeszcze osiodłany, właśnie miał ruszać w drogę ze swym przyjacielem Czkawką. Nagłe przeniesienie niezmiernie go zdziwiło. - Witaj! Jestem Spike! - fioletowy smok od razu do niego podbiegł wyciągając rękę. Nocna Furia spojrzała na nieznaną sobie istotę. Dopiero po chwili zrozumiał, że to smok. Mruknął coś. Obwąchał go i przytknął pysk do dłoni Spike'a zupełnie inaczej interpretując gest niż trzeba. - A ty jak masz na imię? - spytał Spike. Nie otrzymał odpowiedzi. Szczerbatek nie potrafił mówić. Co nie znaczy, że nie rozumiał Spike'a. Rozglądał się dookoła zaciekawiony. - Ah, nie bój się. Jesteś w Ponyville. Moja przyjaciółka Twillight przywołała Cię na jeden dzień bym mógł Cię poznać. Jestem smokiem tak jak ty! Szczerbatek przez chwilę rozmyślał nad słowami Spike'a. Nowy świat? Nowy smok? Wszystko nowe? Nie rozumiał jak to się stało, jak to możliwe. Ale skoro miał tu być tylko jeden dzień? Dlaczego by nie? Doskoczył do fioletowego pobratymca i polizał go po czym wziął na grzbiet i wyleciał lotem szybującym z biblioteki. Tak wyglądało ich pierwsze spotkanie. A co było dalej? Oba smoki od razu się polubiły! Mimo, że Szczerbatek nie potrafił mówić tak jak Spike rozumieli się. Szczerbatek pokazał nowemu koledze jak sterować jego ogonem więc mogli razem polatać. Tego Spike'owi brakowało choć nigdy nie przyznawał się Twillight. Nie miał skrzydeł, a na księżniczce..cóż..wolał nie ryzykować. Po przyjemnym locie poszli coś zjeść. Spike przygotował ciasto z klejnotów, a Szczerbatek złowił ryby. Spróbowali swoich potraw, posmakowały im więc przyjemnie spędzili czas na jedzeniu. Jeszcze jednej rzeczy Spike zdążył się nauczyć od Szczerbatka nim ten wrócił do siebie. Robienie wygodnego legowiska. Co prawda młody smok spał w wygodnym i miękkim koszyku, ale zawsze mogła go najść ochota zdrzemnięcia się na świerzym powietrzu. Ogrzanie legowiska własnym ogniem było świetnym pomysłem. Żegnając się wylali kilka łez. Kilka, podkreślam, wszak to mężczyźni i smoki! Ale wiedzieli, że będą za sobą tęsknić i obiecywali, że jeszcze się kiedyś spotkają.
  11. Zecora potrzebuje pewnego składnika do swoich eliksirów. Niestety nie ma możliwości zdobycia go gdyż składnik ten rośnie w niedostępnym dla kucyków i zebr miejscu jakim jest Smocza Góra. Nie zna innego smoka niż Spike i prosi go żeby udał się tam razem z nią i pomógł jej w bezpiecznym zdobyciu odpowiedniej rzeczy.
  12. Zazwyczaj, a więc Tak Lubisz Fluttershy?
  13. Sowenia

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Niestety nie :c Masz ulubione anime?
  14. Witaj na forum i baw się dobrze~ 1. Lubisz sowy? 2. Masz ulubioną muzykę? 3. Lubisz fantastykę? 4. oglądasz anime? 5. Ulubione postacie lub postać z MLP?
  15. Sowenia

    Co mówi sygna?

    Masz wiele do powiedzenia.
  16. Sowenia

    Dialog z Pinkameną

    Zamyśliła się na dłuższą chwilę. - W sumie mogę zaryzykować. To co o tobie słyszałam to zapewne przesadzone plotki. Hm..więc..dasz jednak tego kamyczka skosztować~?
  17. Nowy set lalek i figurek (o ile to naprawdę nowy set) średnio mi się podoba. Powiem tak: lalki brzydkie, Chrysalis ładna, poniacze przekombinowane, ale włosy mają śliczne. Zapewne kupię kilka mimo wszystko. Natomiast muzyka typu techno, dubstep itp. w ogóle mi się nie podoba i odpycha, ale mam nadzieję, że w bajce będzie rok jak sama nazwa wskazuje albo chociaż pop.
  18. Sowenia

    Pinkie a Pinkamena

    Na wstępie: nie chciało mi się czytać wszystkich powyższych postów więc mogę powtórzyć czyjąś wypowiedź. Zasadnicze pytanie to, która osobowość Pinkie jest jej prawdziwą, naturalną? Czy Pinkie tak naprawdę jest wesołą i losową klaczą jaką na ogół widzimy czy raczej ponurą Pinkameną udającą szczęśliwą aż do chwili poważniejszego załamania? A może obie są prawdziwe, wszak Pinkie jest tak losowa, że nie dziwota iż ma w sobie dwie osobowości. Ja myślę, że prawdziwa opcja to ta trzecia. Pinkie Pie i Pinkamena są tą samą osobą, ale jednak dwie różne. Zarówno Pinkie jak i Pinkamena nie myślą o swoim alter ego, może nawet nie mają pojęcia, że są tak różne. Pinkie Pie zazwyczaj jest wesoła bo mając wspaniałych przyjaciół nie ma powodów do smutku. Śmiem twierdzić, że nienawidzi być smutna i dlatego stara się rozweselić nie tylko siebie, ale wszystkich w okół. Wiadomo jednak, że nie zawsze udaje się zachować uśmiech, bo tylko skończony idiota może być zawsze szczęśliwy i nie przejmować się niczym. W chwilach załamania na scenę wkracza ponura, nieco ześwirowana przez samotność i smutek klacz, która nie pamięta o swej nienawiści do smutku i miłości zabaw oraz uśmiechu. Nie pamięta jak się rozweselić, jak rozweselić innych. Potrzebuje wtedy, jak to ktoś na początku tematu zauważył, silnego impulsu żeby powróciła wesoła Pinkie.
  19. Sowenia

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Nie, słodki jest~ Masz coś do jedzenia?
  20. Też nie c: Często brakuje ci czasu?
  21. Sowenia

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Czasami xD Masz dżem?
×
×
  • Utwórz nowe...