Skocz do zawartości

Kemotx

Brony
  • Zawartość

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Kemotx

  1. Koszt to będzie prawdopodobnie, jeżeli do 2039 nie wyeliminujemy pieniędzy, równy kosztowi dobrej gry na konsolę. A jeśli będzie to gra online to pewnie jakaś miesięczna opłata 20-30 euro. Takie ''wycieczki'' będziemy mogli odbywać nawet cały dzień z przerwą na toalete i jedzenie. Podczas przebywania w Equestrii będziemy mieć ciało kuca, natomiast nasze prawdziwe będzie leżało nieprzytomne na łóżku. Matriks przewidział wiele i choć sprawy techniczne i bezpieczeństwo będą się różnić w 2039 roku, to świat będzie tak realistyczny jak w tym filmie.
  2. Jeśli chodzi o uzależnienie od wirtualnej rzeczywistości, jak najbardziej, myślę jednak że dostęp do niej bedzie płatny, przynajmniej dopóki nie wyeliminujemy pieniędzy w latach 50 tego wieku. Potem komputery będą pracować za nas i kontrolować świat. To brzmi odważnie i rewolucyjnie, ale porównajcie świat sprzed 14 lat do dzisiejszego. A postęp przyśpiesza.
  3. Trudności jak najbardziej, ale jeśli nie będzie 3 Wojny, o co usilnie proszę Chiny i Japonię, wszystko wskazuje na to że jednak taka przyszłość jest możliwa. Surowce raczej tak szybko się nie wyczerpią. Poza tym, jeśli chodzi o fandom, raczej nie umrze on tak szybko, zwłaszcza jeśli powstaną kolejne serie.
  4. A więc dam wam przykład, jak może wyglądać taka gra. Najpewniej powstanie oficjalna, zrobiona przez Hasbro, oraz wiele fanowskich. Oto scenariusze, jakie widzę w tej grze. W multiplayer Celestia jest sztuczną inteligencją i zarządza serwerem, jest dużo NPC ale także graczy, każdy robi własnego OC z wyjątkiem Alikornów. A w single player widzę sandbox gdzie gramy jako OC, natomiast w trybie story zmieniamy się w jedną z Mane Six, I jak już wcześniej mówiłem, np. jako Twilight uczymy się magii, jako RD latania, jako Rarity szycia strojów itd. Najlepiej, aby była możliwość modyfikacji osobowości ale bez modyfikacji pamięci, dzięki czemu nawet najbardziej męski Broniak będzie mógł stać się damą jaką jest Rarity. Niektórych perspektywa bycia klaczą przeraża, to pozostanie wam bycie waszym OC. A w grach fanowskich no to wiadomo czego możemy się spodziewać
  5. Uwierz, możliwe. Poczytaj co mówi Ray Kurzweil. Natomiast co do ''kilkudziesięciu lat''? MLP istnieje od 1983, a pamiętaj że fandom Star Treka powstał w 1966 i dobrze ma się do dziś. No i nie mogę się doczekać kiedy będę miał ciało i moce Twilight. Szczerze to od kiedy tylko obejrzałem pierwszy odcinek, zacząłem marzyć o byciu Twilight, I wygląda na to że moje marzenia się spełnią.
  6. Widzę że temat zszedł na sprawy techniczne, no to wróćmy do sedna czyli kucyków. Co będziecie robić w wirtualnej Equestrii? Ja pomimo tego że jestem chłopakiem, to chcę się zmienić w tym świecie w Twilight i uczyć się magii u Celestii. Zapewne wiele z was będzie chciało być Rainbow Dash, choć pewnie większość z was stworzy własny awatar OC.
  7. Jeśli chodzi o niebezpieczeństwa, to oczywiście występują, ale pamiętajmy że taki ''matriksowy internet'' będzie na pewno dobrze ochraniany przed wirusami. Na pewno będzie coś jak bezpiecznik, który zniszczy na raz wszystkie nanoboty w mózgu. Jestem pewien że takie firmy jak Apple, Google, Sony, Microsoft, Samsung zrobią porządne nanoboty które za 25 lat wyprą tablety oraz okulary AR. Prawdopodobnie będzie to 12 generacja konsol - ekrany na pewno wyjdą z użycia, chyba że będziemy mówić o telewizorach holograficznych. Tak, to brzmi jak Sci-Fi ale jak już mówiłem, nie żebym chciał się przechwalać, ale wiem sporo o futurologii i to co mówię jest pewne na niemal 80%, a maksymalne opóźnienie to może dekada. Natomiast to co faktycznie odległa przyszłość to np. Napęd Warp, około 2100, Elektrownie Antymateryjno-Fuzyjne około 2200, Sfera Dysona około 3000. Największą przeszkodą jest obecnie poznanie mózgu oraz metody masowej produkcji nanobotów, które będąc mniejsze od czerwonej krwinki, będą miały moc dzisięjszych smartfonów właśnie za około 25 lat. A, I jeszcze jedno. Inne typy nanobotów będą też za 25 lat, a nawet wcześniej naprawiać nasze ciała od środka. Właściwie każda osoba z rozwiniętego kraju która dożyje 2040 roku nigdy nie umrze ze starości, a na pewno 99% osób na tym forum.
  8. Powiem szczerze, że kiedy widzę jak Broniaki piszą: ''Marzę o tym aby przytulić Rainbow Dash'' albo ''Fajnie byłoby być kucem pegazem'' to robi mi się smutno. Nie dlatego, że ich marzenia są nie do spełenienia, wręcz przeciwnie - jest mi smutno, że nie wiedzą że ich marzenia spełnią się za 25 lat. Proszę państwa, a oto Wirtualna Rzeczywistość Pełnej Immersji: http://www.futuretimeline.net/21stcentury/2030-2039.htm Zjedźcie na dół do roku 2039. Otóż interesuje się futurologią, więc od dawna wiedziałem, że prawo Moora oraz badania ludzkiego mózgu umożliwią stworzenie matriksa najpóźniej na początku lat 40 tego wieku, a niektóre przewidywania mówią nawet o roku 2030 (Ray Kurzweil). W dużym uproszczeniu, małe nanoboty będą wstrzykiwane do naszych żył, a z tamtąd będą dostawać się do mózgu. Będą podsyłały fałszywe sygnały do naszych neuronów, zastępując nasze zmysły - jak w matriksie! A kiedy to się rozpowszechni, nie ważne jaka firma bedzie je robiła, Google czy Apple, będziemy mieli dostęp do wirtualnych światów. A jednym z nich będzie Equestria. Za 25 lat Siri będzie przestarzałym gniotem, a AI w grach oraz symulacjach będzie dorównywało ludzkiej inteligencji. Jeśli wątpisz, przypomnij sobię gry i komputery sprzed 25 lat...1989 rok. Oculus Rift przy technologii za 25 lat to jak porównywanie Ponga oraz GTA V. A teraz pomyśl: - wszystkie marzenia związane z MLP spełnią się już za 25 lat. ...Bycie kucem ...Przytulanie twojego ulubionego kuca ...Pobyt w Equestrii w wolnej chwili Fajnie, nie? Choć to jeszcze dużo czasu, ja już nie mogę się doczekać. A ty, po przeczytaniu tego posta?
  9. Proszę bardzo . A tutaj coś dla fanów Celestii i Luny, bardzo rzadka okazja gdzie pokazują się razem z obiema nozdrzami: ''Luno, zamiast się buntować, pocałuj mnie w nozdrza!''
  10. Podoba mi się twój awatar, więc dam ci zdjęcie z Luną: Pomimo że ludzie od animacji odwalają cudowną robotę, i to nie tylko chodzi o nozdrza ale też o grzywy kuców, które ruszają się razem z kucami, to czasem jednak zdarzy się błąd, w końcu kreskówka robiona jest we flashu: Prawdopodobnie obydwa nozdrza są jednym obiektem we flashu i zostały tu dodane przez przypadek. Jakim cudem tego nie zauważyli?
  11. Wg. mnie jest to jedno z najbardziej uroczych zdjęć Celestii: ''Niestety, Twilight. Moje nozdrza muszą teraz odpocząć. Pocałujesz je później.''
  12. O właśnie, to zrobił 2Snacks. Zauważcie że Celestia ma zbyt małe nozdrza w porównaniu do serialowej wersji. A tu mam dla was kolejne nozdrza: ''Co? Chcesz mnie pocałować pomiędzy nozdrzami, Broniaku? No dobrze, ale jak to zrobisz, chcę cię przytulić! A jeśli uczeszesz mi grzywę, będzesz mógł mnie całować po nozdrzach kiedy tylko zapragniesz!''
  13. Dzięki! No, teraz mam nadzieję, żę temat nie wyląduje w koszu. Myślę że to nazwa spowodowała, że ludzie nie zrozumieli o co chodzi. Chodzi o to, że pyski i nozdrza widziane z półprofilu są takie urocze... A tutaj link to angielskiej wersji wątku: http://mlpforums.com/topic/62918-double-nostril-alicorns/
  14. Dziwne, jak na mlpforums pisałem podobny temat, to ludziom się podobało. Ale już na przykład scrunchy face, czyli zmarszczki na nosach podobają się wielu ludziom. Ja po prostu lubię, jak pokazują Celestię z półprofilu. Wiem, że każdy kuc ma dwa nozdrza, ale jak miałem nazwać ten fenomen? ''Półprofilowe Pyski Canterlotowe?'' - Choć to mozę nawet byłaby lepsza nazwa. A to mam coś dla was, tym razem ulubiony kuc wielu broniaków: Jak już wcześniej to zauważyłem, Luna ma niemal zawsze zakryte jedno nozdrze. Jeszcze jedno: Wiem, żę dla wielu z was może to się to wydawać jakimś fetyszem, ale tak nie jest. Mam zespół Aspergera, a to oznacza obsesję na punkcie jednej rzeczy. Oczywiście mam wiele różnych zainteresowań, ale w MLP najbardziej lubię właśnie nozdrza Alikornów, a moje ulubione kucyki to Celestia i Twilight.
  15. No, chodzi mi o tę nozdrza widziane z półprofilu. Wiadomo że każdy kuc ma dwa, ale albo widzimy je od przodu albo tylko jedno z boku. I widać wtedy u Celestii obydwa oczy, bo gdzy widzimy ją z przodu to jedno oko jest zasłonięte. Dla przykładu: TO NIE JEST ALIKORN Z PODWÓJNYMI NOZDRZAMI: TYLKO TE: I tak, to prawda, mam obsesję na punkcie nozdrzy Celestii. Kocham ją, jest ona moim ulubionym kucykiem. Ojej, w takim razie przepraszam. Po prostu to forum jest niemal identyczne do mlpforums, I tam coś takiego automatycznie dopisuje post do poprzedniego, jednocześnie bumpując cały wątek. A tutaj coś dla was:
  16. Czym są podwójne nozdrza Alikornów? Czasami możemy zobaczyć Alikorny, lub kucyki z Alikornowym pyskiem, widziane z półprofilu. Wygląda to tak: Kocham te nozdrza! Marzę o tym, aby pocałować Celestię pomiędzy jej nozdrzami. Przyznam, że mam obsesję na ich punkcie. Postanowiłem zrobić analizę fenomenu podwójnych nozdrzy, bo dotyczy on nie tylko Alikornów(Choć to one mają je najczęściej). KRYTERIA - Nie liczy się kucyk widziany z przodu - tylko z półprofilu. - Wykluczone są ogiery, nawet te z odpowiednim pyskiem. - Mane-iac ma podwójne nozdrza, ale nie jest Alikornem, a jej pysk dorównuje rozmiarem pyskowi Luny. - Cadance ma podwójne nozdrza, chyba najmniejsze ze wszystkich. - Chrysalis ma podwójne nozdrza, choć nie jest nawet kucykiem. - Twilight nie ma jeszcze odpowiedniego pyska, aby mieć podwójne nozdrza. CIEKAWOSTKI - Luna ma ogromną ilość scen z podwójnymi nozdrzami, zwłaszcza w odcinku ''Luna Eclipsed''. Bardzo często jest tak pokazywana i na pewno przewyższa ilością tych scen Celestię. - Natomiast Celestia ma inną zaletę - niemal zawsze widzimy niezasłonięte nozdrza, a jedno nozdrze Luny jest zazwyczaj zakryte. - Celestia jest często smutna w scenach z podwójnymi nozdrzami. - 2Snacks, robiący filmiki ''Two Best Sisters Play'' używa niemal wyłącznie Alikornów z podwójnymi nozdrzami, niestety nozdrza Celestia są za małe w jego filmach. Tak więc zapraszam was do zabawy i wklejania obrazków z podwójnymi nozdrzami.
×
×
  • Utwórz nowe...