Beo
-
Zawartość
42 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Beo
-
@Spring Apricot Dziękuję za tak długi i konstruktywny komentarz! Trzecia generacja (zwłaszcza w odcinku Rescue for Midnight Castle) jest moją ulubioną i kucyki wyglądają tam w moich oczach najsłodziej i najbardziej końsko, dlatego mimowolnie staram się oddawać ten urok. Walczę ciągle z poprawnością anatomii (stosunek długości nóg do ciała i wielkości głowy etc.), ale uważam, że z każdym kucem idzie mi coraz lepiej. Niemniej masz rację, że moje kuce mogą być pulchniejsze od innych - po prostu kucyk jako gatunek kojarzy mi się z czymś grubiutkim i chodzącym na krótkich nóżkach, może dlatego daleko im do kucykowych modelek. Ostatnio dawno nie namalowałam żadnego kucyka (jeden leży niedokończony od marca), ale niedługo powinnam wrócić do malowania i wtedy chętnie wpiszę się na listę. ♥
-
Bardzo dziękuję. Twinkle Doll to zwyczajna pucynka, nie ma super mocy ani tragicznej historii. Dlatego jest taka wspaniała.
-
Mi się raczej wydaje, że to Ty powinnaś się nauczyć, jak wygląda kocie ucho i zauważyć różnicę między nim a uszami, które ja rysuję, bo jest znaczna i wyraźna. ♥ @Leah Próbować próbowałam, ale efekty były raczej mierne. Na pewno będę coś z tym robić.
-
Tak własnie wygląda kocie ucho.
-
No, Przemysław, I like it.
-
Kojarzę tę pracę z grupy na fejsie! Bardzo mi się podoba.
-
Dziękuję dziękuję! Wczoraj dogadałam się z inną rysowniczką odnośnie ART TRADE i w zamian za ludzką wersję mojej Twinkle Doll ja narysowałam jej kucową OCkę. Referencja: https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/t1.0-9/1654134_815455225135883_2024679620_n.jpg Skrzydła miały zostać usunięte, soł, dlatego ich nie robiłam.
-
Przeczytałam, sprawdziłam, zrobiłam wszystko, co zostało nakazane. Więc co jeszcze mam poprawić?
-
Nie napisałeś dokładnie, o co chodziło więc strzelałam. Mam nadzieję, że teraz tagi są ok.
-
Pisałam żartobliwie. Swoją drogą nawet, jeśli to hasło to troll, to nie uważam, żeby pamiętanie o nim było czymś złym i haniebnym. Być dla siebie miłym i uprzejmym warto bez względu na genezę tego stwierdzenia.
-
Kurczę, zapowiada się naprawdę fajne opowiadanie! Dlaczego prolog jest w koszu? Nie będziesz go kontynuować? Byłaby wielka szkoda!
-
TOLERANCE* XD Ciągle w głowie mam Fluttershy mówiącą "I'm going to love and tolerate the shit out of you" i tak jakoś.
-
No faktycznie, zupełnie jak każdy inny kucyk. XD " Ja lubię alicorny jako rasę i nie przeszkadzają mi takie OCki, w ogóle. jeśli trafiam na słabego fica z postacią alicorna - nie czytam. Tak samo, jak kiedy trafię na słabego fica z postacią pegaza, kuca ziemnego czy jednorożca. Proste.
-
No, ale sprawdziłam oryginalny tekst i 90% zabawnych gagów nie jest Twojego autorstwa niestety. :( Ale chętnie przeczytam więcej, jeśli sama napiszesz!
-
Uśmiałam się. XD Aluzje są tak oczywiste, ale tak przezabawne! To naprawdę fajny, lekki tekst. XD Szkoda, że nie Twój. :<
-
Lubię fici, które nie są rozciągniętą w nieskończoność serią, tylko skończoną całością. Jak na opowiadania, które do tej pory czytałam to było naprawdę lekkie - poza paroma lekkimi błędami językowymi nic mi tu nie zgrzytało. Jedyne, co bym zmieniła to trochę bardziej rozwinęła akcję i nie przechodziła do meritum tak nagle i gwałtownie, choć pewnie o to chodziło - aby scena z napadem odmieńców była nagła jak sam ich gwałt na kucach. Podobało mi się to, że opisałaś jednego z ważniejszych kucyków z tła jako changelinga! Generalnie mogę śmiało dać ci 7 punktów na 10.
-
Szukałam tu na forum tego fica, ale nie znalazłam. W internecie też jakoś nie natknęłam się na jego tłumaczenie, dlatego postanowiłam sama to zrobić. To krótka historyjka autorstwa Andysonic1. Enjoy! Fluffy
-
A Tirek? To dopiero był kawał gnojka, naprawdę się go bałam! Był bardzo mroczny i bezwzględny, miał genialny design i voice acting. Szkoda, że nie został bardziej rozbudowany.
-
Lauren Faust się wypowiadała, że Firefly to była jej ulubiona postać. Połączyła charakter FF z kolorami i imieniem Rainbow Dash (która, swoją drogą, miała charakter Rarity) i tak powstałe ten nasz diaboł. Niemniej ja pomimo wielkiej sympatii do FF nie uważam jej za swoją ulubioną.
-
Gen 3.5 - to było przesłodzone! Te wielkogłowe kucyki, różowy kolor LIKE WSZĘDZIE, wróżki i słodkie przygody... Ale to było kierowane stricte do dzieci, więc takie powinno być. Reszta generacji wcale nie była taka słodka - do tej pory pamiętam, jak trzęsłam portkami przy odcinkach takich jak "Rescue from Midnight Castle", "Skalniak, kamienny pies" czy przy tym o gigantycznych, złych kwiatkach. Osobiście największą frajdą było dla mnie oglądanie kuców podczas choroby - kiedy wypożyczalnie VHS miały kasety czasem po 20 groszy i można było cały dzień oglądać bajki. Bardzo lubię te starsze generacje.
-
Tym razem przyczłapałam z Derpy! Kosteczek z White Nights.
-
PINKIE JEST NAJLEPSZA! Na panelu powiedziałaś, że nie będziesz mówić o EG, bo chodzi o wymienienie powodów, dla których kucyki kochamy, a nie na odwrót. Dlaczego film nie przypadł Ci do gustu?
-
Czytam czytam, dziękuję i odpozdrawiam. ja niestety nie jeżdżę na inne konwenty poza Pyrkonem, ale już wiem, że na przyszły rok będę robiła cosplay Nightmare Moon.
-
Pinkamena to nic innego jak fullname Pinkie, chyba, że coś mnie ominęło i fandom zaczął rozgraniczać to na dwie postacie.
-
Nawet nie specjalnie podobało mi się to powiadanie, wyłącznie strój Pinkie zrobił na mnie wrażenie. XDD
