-
Zawartość
254 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
6
Wszystko napisane przez adamar44
-
Zapp ma naszyjnik zrobiony z polaru jak resztę i zawieszony jest na lekko skręconej mulinie. Dostępna jest w ogromnej ilości kolorów i pomysłu innego nie miałem. Każdy pluszak ma nieco ponad 50 cm. Spore są. Ale zastanawiam się nad zrobieniem rozmiaru pośredniego między tymi dużymi a małymi, różnica jest jednak dość spora.
-
Kolejna postać jako Power Pony, tym razem Masked Matter-Horn: Myślałem że Zapp była pracochłonna. Ale ja naiwny byłem... Niesamowicie wymagająca się okazała. Ale nadal nie wszystko wyszło tak jak to sobie wyobrażałem. No ale i tak nie jest źle. Z power ponies zrobię na pewno Rarity i prawdopodobnie Fluttershy, Pinkie i AJ sobie daruję, jakoś mi się tak nie podobały. No ale sie zobaczy, fajnie by było mieś na koncie wszystkie.
-
Wiem że jest na EQD, sam im podesłałem Plus dostałem wiadomość na DA że jest. Byłbym zaskoczony jakby się nie pojawiła. Miejsca pracy nie wiem czy jest sens pokazywać, zwykły fotel, stół, na nim maszyna, nici i parę innych pierdół a pod nim worek z wypełnieniem. Nic szczególnego.
-
Sprzedała się w niecałą godzinę po tym jak ją wystawiłem więc to nie jest możliwe. W życiu tak szybko nic nie sprzedałem...
-
Chciałem zrobić coś na odreagowanie po ostatnim OC-ku, po co tak kolory dobierać... No ale nie ważne, było minęło. Wybór padł na Rainbow Dash (znowu), tym razem jako Zapp. Dlaczego? Bo lubię ;p Okazała się najbardziej pracochłonnym pluszakiem jakiego do tej pory robiłem, nie licząc dwóch pluszaków w rozmiarze lifesize. Jak się podoba? W trakcie pracy zapowiadała się dość średnio ale się na szczęście wybroniła.
-
Moja czwarta Rainbow Dash: Za każdym razem robię grzywę w inny sposób, ale terach chyba zostanę przy tym sposobie ale zrobię lekką modyfikację bo nie wszystko jest tak jak oczekiwałem.
-
Oraz mały prezent dla dziewczyny: Nie wszystko wyszło mi tak jak zakładałem ale i tak wydaje mi sie że jest lepsza niż moja pierwsza Coco Pommel.
-
Pluszak dla kolegi z lokalnego fandomu:
-
Jeden z najlepszych ale z ustami nadal nie mogę sobie poradzić żeby dobrze wyglądały... Może kiedyś...
-
Poprawiania ciała ciąg dalszy. Ale teraz jestem już bardzo zadowolony więc na jakiś czas zostanie. Soarin ma 53 cm. Fajniej się robi jednak takie większe.
-
Dzięki Pluszaki robię głównie z mlp, ale jak ktoś chce coś innego to też daję radę, choć nie zawsze. Mam na koncie dwa pokemony, jedną lalkę, dwie postacie z gier i niebawem zrobię postać z anime dla koleżanki i mam zamówienia na dwa ptaki. Ale kucyki najwygodniejsze bo jak zrobię wykrój na ciało raz to mi będzie służył przez jakiś czas. Jak się robi coś niestandardowego to od nowa muszę wszystko wymyślać, a to zajmuje troche czasu, zwłaszcza że nie zawsze wychodzi.
-
Pierwszy mój pluszak tego typu. Jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolony. Zrobiłem ją bo chciałem wykorzystać wreszcie haft jaki miałem zrobiony ale babka która go robiła nie ogarniała pojęcia skali przez co zrobiła go za mały... Zebranie się do tego pluszaka zajęło mi raptem pół roku. Ale mam tempo...
-
Kolor skrzydeł nie jest mojego pomysłu więc zrobiłem jakie miałem zrobić. Wygląd "doczepiania" chyba jest spowodowany dużym konrastem pomiędzy kolorem ciała a skrzydłem, ale na to wpływu nie miałem.
-
Mój pierwszy batpony: I mam nadzieję że nie ostatni bo je lubię. Dawno robiłem coś małego, dziwnie sie do tego rozmiaru wraca, wolę jednak większe.
-
Ostatnia moja robótka podobała się tylko mojej dziewczynie więc mam nadzieję że tym razem lepiej wypadnę... Chcąc zrobić znów coś większego i przy okazji trochę wykrój poprawić, zdecydowałem się zrobić kogoś kogo już od jakiegoś czasu chciałem zrobić - Spitfire. Ma 55 cm wysokości, ubrania i gogle oczywiście zdejmowane, te drugie są z polaru i plastiku. Mam nadzieję że się podoba, bo sam uważam ją za jednego z najlepszych moich pluszaków. Choć nadal mam co poprawiać (i w końcu muszę ogarnąć jakoś usta bo jak tutaj próbowałem dodać to wyszło... dziwnie).
-
Znaczy sie do wymiany........? No i to po prostu po tym kątem gorzej wygląda....
-
Za namową dziewczyny zrobiłem taką gromadkę: Prezentuje sie na żywo przesłodko, na zdjęciu nieco mniej.
-
Obawiam się że porwanie może być trudne ;p Plus dużo jem i potrafię sporo marudzić. No i trzeba mnie często wyprowadzać na spacery bo lubię się ruszać Nie wiem czy byłoby to opłacalne oraz ktoś może mieć coś przeciwko (no i już jestem gościem od pluszaków dla kogoś...). Ale mniejsza o to. Pluszak ma już kilka dni ale aparat mam nieczynny więc musiałem poczekać na możliwość zrobienia znośnych zdjęć, choć z samym pluszakiem i tak nie za bardzo wyszło. Kolejny metrowy kucyk: Oraz Fluttershy z moją dziewczyną dla pokazania skali: Poprzedni metrowy był próbą, ale i tak nie wszystko mi wyszło tak jakbym chciał.
-
Bogowie nie są dziś łaskawi i żadna z was nie jest wylosowaną osobą, więc dalsze modły nie pomogą. Ale pewnie też dostaniecie coś fajnego więc i tak będzie super
-
Sorki za mały spam ale jak mam co pokazać to cóż zrobić. Tym razem dwa: Przygotowane na ponypocztę, co prawda miałem zamiar zrobić jednego ale skoro ktoś lubi je obie i przyjaźń (jasne, tylko przyjaźń... ;p) między nimi to cóż mogłem zrobić, nie chcę rozdzielać przyjaciółek Mam nadzieję że obdarowany się ucieszy.
-
I jeszcze jedna mała praca: Pluszak sprzed miesiąca, zrobiłem go w ramach podziękowań za przenocowanie mnie i mojej dziewczyny w Berlinie. Wcześniej zdjęcia nie zrobiłem bo kończyłem go w polskimbusie i nie było później warunków i sprzętu do tego. Nie ma to jak robić coś na ostatnią chwilę... Zdjęcie wykonał kolega. Żebym ja takie zdjęcia pluszakom robił...
-
OC dla jednego z użytkowników forum: Ma 47 cm do czubka grzywy. Tak porównując z małymi to takie większe są fajniejsze. I to znacznie.
-
Występowała bo dostała bana Ta użytkowniczka napisała w sprawie zamówienia na pluszaka, na tamtym drugim forum też była taka prośba ale z innego konta niż to którego używała do podszywania się pode mnie. Więc mogła skopiować cudzą prośbę o wykonanie OC lub sama to napisać, miała tam multikonta więc to nie był problem. Tej kwestii nie wyjaśnię bo autorka grafiki na deviantarcie nie odpowiada mimo tego że na swoje konto wchodzi. Więc niczego więcej się nie dowiem. Choć ciekaw jestem jak to do końca było, czy chciała zamówić pluszaka i go odsprzedać czy tym razem nie kłamała (choć "sama rysowałam" nie jest przekonujące w tym przypadku, plus to że nie odpowiada na DA) i w ten sposób uwiarygodnić swoją wersję na tamtym forum i mieć pluszaka dla siebie czy może jeszcze coś innego. Sprawa jest niewyjaśniona.
-
Sprawę dokładniej opiszę jak dostanę odpowiedź na deviantarcie bo będę miał więcej danych. W tej chwili za mało wiem i jest to zbyt pokręcone.
-
Pinkie była trafionym prezentem A sprawa plagiatu jest dziwniejsza niż mi się z początku wydawało, ale muszę kilka spraw wyjaśnić i potwierdzić, bo wyszły nowe ciekawe fakty które tylko mi mózg w głowie wywróciły na drugą stronę. No i korzystając z okazji nowy pluszak: