Skocz do zawartości

adamar44

Brony
  • Zawartość

    254
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Posty napisane przez adamar44

  1. Dzięki uprzejmości użytkowniczki Chika dowiedziałem się że tutaj: http://pl.cromimi.com/forum/t12489,1-moje-pluszaki.htm moje prace są plagiatowane. Osobiście w życiu by mi nie przyszło że można tak robić, w głowie mi się to nie mieści... Więc proszę uważać, pluszaki pokazuję tutaj i na deviantarcie. Wszędzie gdzie je pokazuję mam taką samą nazwę użytkownika. Takie podpisywanie się pod cudzymi pracami jest... smutne.

  2. Po prostu lubię dawać bo ludzie są szczęśliwi, no i musiałem wykonać prototyp. Ja materialistą nie jestem (przez co mam problemy w życiu, ale nie ważne) więc zrobić coś to nie problem, gorzej kupić coś gotowego bo to już koszt który mnie przerasta. Cieszę się że się podoba :D Właścicielka uradowana więc robota się opłaciła. Nawet transport nie był tak problematyczny jak sądziłem.

    I dodatkowo fotka właścicielki z pluszakiem żeby jego rozmiar lepiej oddać: https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10805657_393673720797560_8347579330225344815_n.jpg?oh=a18714c83f6c66ec5c407688dc10300d&oe=5519EEB4

  3. Kolejny pluszak:

     

    pinkie_pie_v3_by_adamar44-d88jav1.jpg

     

    Pinkie jest ogromna, ma 110 cm wysokości i prawie 5 kg wagi. Zrobiłem go dla dziewczyny na urodziny, mam nadzieję że się jej spodoba. Mam zamówienie na coś tych rozmiarów więc przy okazji prototyp wykonałem. Praca nad czymś tak wielkim to całkiem inna liga... Ale efekt mam nadzieję się podoba :) Teraz tylko go zawieźć dziewczynie. To tylko 10 km na rowerze... :P Uprzedzając uwagi dotyczące marszczącego się materiału na nogach to na swoją obronę mam to że po pierwsze to dużo waży i wiadomo że pod wpływem swojej wagi będzie nieco siadać, a po drugie to i tak jest dobrze wypchana i nie ma co więcej puchu pchać. Jak tak się na nią patrzy to robi duże wrażenie, na żywo lepiej się prezentuje, nie mam warunków do robienia zdjęć....

    • +1 2
  4. Może najlepszymi grami wszech czasów to one nie są ale spędziłem przy nich mnóstwo czasu i bardzo miło je wspominam:

    Gothic 1, 2 i nawet hejcone 3, na tym seria się definitywnie skończyła, Arcanii nie ma co brać pod uwagę

    Neverwinter Nights - ale pierwsza część bo druga już jakaś dziwna była...

    Heroes of Might and Magic III

    seria Elder Scrolls z naciskiem na morrowinda którego pomimo wielu upierdliwych mechanizmów i błędów uwielbiam

    Wiedźmin - jedynka była świetna a dwójka była już taka.... inna, no i komputer mi ledwo ją ciągnie i nadal nie wymieniony a trójka zamówiona w preorderze...

    LOTR Bitwa o Śródziemie - znowu pierwsza część, może wybitna nie jest ale uwielbiam do niej wracać

    Warcraft III

    I to raczej tyle z tych najważniejszych dla mnie.

  5. Dzięki za pozytywne opinie :) Sam mam wrażenie że mi nie wyszło. Dawno się tyle przy pluszaku nie napracowałem. Ale chyba warto było. No i poprawię wykrój żeby następny był jeszcze lepszy. I zrobię porządne oczy, nie z naprasowanki. Po zrobieniu tego pluszaka inne wydają mi się takie małe.... Ten pluszak pobił rozmiarem wszystko... Nic już nie będzie takie samo...

  6. Teraz coś większego niż do tej pory:

     

    rainbow_dash_plush_v3_by_adamar44-d87d4q

     

    Zrobiłem nowy wykrój i chciałem go przetestować, padło na Rainbow. Ma 56 cm wysokości, kawał pluszaka. To tylko prototyp, zrobiłem żeby wiedzieć co poprawić, i troszkę tego jest, ale i tak nie jest źle. Wiem że nie jest idealna, i te naprasowanki na oczy, ale dobrze zrobiłem to to druga głowa, jakbym zrobił porządne oczy pierwszej to by się zmarnowały. Ach te próby...

    • +1 2
  7. Ile mam pluszaków? Dwa które są wystawione na sklepie i 3 stare prototypy, reszta to albo zamówienia albo szły do sklepiku albo do berlina na meet. Nie robię ich dla siebie, nauczyłem się szyć żeby zrobić sobie ale po zrobieniu ich nie sprawiały mi radości. Przy czym miałem koszmarną pracę przy której nie miałem siły żyć więc wpadłem na pomysł "a może spróbuję je sprzedawać". No i tyle.

  8. Pierwszego w życiu pluszaka uszyłem nieco ponad rok temu. Do maja uszyłem 3 sztuki które jakkolwiek wyszły i z jakieś 5 na testy wykrojów które nie były nigdy skończone. Czasu miałem mało więc się szczególnie nie przykładałem do tematu. Ale coś tam się nauczyłem ale nadal robiłem masę błędów. Cóż, błędy nadal robię, ale staram się jak mogę. W maju ruszyłem z pluszakami z kopyta i siedzę w tym do dzisiaj. Nieco ponad miesiąc temu kupiłem maszynę do szycia i znowu trzeba było się nauczyć szyć. Generalnie sam się musiałem wszystkiego nauczyć ucząc się w jeden z najskuteczniejszych i najbardziej bolesnych sposobów - na własnych błędach. Jak kupiłem maszynę to jakaś znajoma ojca która jest zawodową krawcową pokazała mi (a raczej próbowała) co i jak, choć i tak robię po swojemu. I to chyba tyle. Cierpliwość tutaj jest akurat niezbędna, nie każdy może siedzieć przez 8 godzin z igłą i nitką i sobie ręcznie szyć (a robiłem tak do kupna maszyny). Generalnie polecam, choćby po to by spróbować czegoś nowego.

  9. Od haftu chciałem zacząć ale tam gdzie je robią mają tak niesamowicie nieogarniętą szefową że sobie darowałem bo za dużo problemów z tym miałem, no i koszt takiej usługi mi się średnio podoba. A naprasowanki są wbrew pozorom całkiem trwałe i mogę je zrobić w domu.

  10. Ja zaczynałem od normalnych kucyków ale teraz jak na to patrzę to nie był taki dobry pomysł. Takie małe na początek będą odpowiednie, bardzo łatwo się je robi i szybko widać efekty pracy. Zalecam poczytać cokolwiek o ściegach ręcznych żeby ładnie pluszak wyglądał.

     

    No i przy okazji kolejne pluszaki:

    derpy_plush_by_adamar44-d7ynhgd.jpg

     

    lyra_and_bon_bon_by_adamar44-d7ynhdf.jpg

     

    octavia_plush_by_adamar44-d7ynh8f.jpg

     

    Z Octavii nie jestem do końca zadowolony. Lyra też sprawiała problem i nie jest wykonana tak jak bym tego chciał, kolejna będzie lepsza.

  11. Igłą i nitką :P Potrzeba jeszcze materiału, wypełnienia i wykroju... Wykroje są na deviantarcie ale ja używam zmodyfikowanych pod swoje potrzeby i pod swój gust, materiały można kupić w sklepach z tkaninami, na początek polecam polar - w miarę tani, nie szkoda go na próby. Wypełnienie u mnie stanowią kulki silikonowe, dwu kilogramowa paczka za 30 zł służy mi od ponad dwóch miesięcy. Na początku szyłem ręcznie ale wtedy ciało dla kucyka powstawało około 7-8 godzin a przecież trzeba jeszcze zrobić resztę. Trwało to trochę. Teraz używam maszyny i jest znacznie szybciej ale za to pewniej i dokładniej szyłem ręcznie. Coś za coś. Zacząć jest całkiem łatwo, tylko konkretne efekty przychodzą dopiero po czasie, pierwsze próby były bardzo złe i nie nadawało się to do niczego. Ale grunt to ćwiczyć.

  12. Leah: Tak, 30 zł wystarczy + koszt przesyłki. Tylko nie mam aktualnie czasu więc nie wiem kiedy sie za to wezmę. Ale postaram się w najbliższym czasie. Odezwę się jak będzie gotowa.

     

    Derpy Pie: pluszaki na sprzedaż są na etsy, teraz nie ma tam nic bo mam masę pracy, ale nowe powinny pojawiać się pod koniec września.

×
×
  • Utwórz nowe...