No właśnie dorośli jeśli już coś oglądają, to raczej to, co pamiętają z dzieciństwa. Ewentualnie bajki z przemocą i niewybrednymi żartami, jak Shrek. Ale znaleźć kogoś, kto ogląda Domisie, to już graniczy z cudem, pewnie nawet tu na forum. Również znalezienie kogoś, kto kiedykolwiek słyszał nazwisko Beaty Wyrąbkiewicz to niełatwe zadanie. Taki już mam dziwny gust.
Rysownikiem bym się nie nazwał, bo talentu nie mam za grosz. To moje postaci narysowane w zeszłym roku: https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/132013_173335786143657_185949240_o.jpg
Rysuję te komiksy od 7 roku życia (więc już 19 lat), ale za piękne to to nie jest Czasami robię figurki z gier, np Twinsen z Little Big Adventure (głowa z żołędzia, ciało z drutu i materiału), Klaymen z Neverhood (z masy papierowej), albo Książę z Prince of Persia - Dwa Trony. To mi najlepiej wyszło, bo jest z całości z mąki, włosy z nitki i wisi w pozycji biegu po ścianie. Ma sztylet chowany do kieszeni. Może kucyka też zrobię