Skocz do zawartości

Kamikun

Brony
  • Zawartość

    101
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kamikun

  1. Jak to jest być NAJWIĘKSZĄ i NAJWSPANIALSZĄ  klaczą w całym uniwersum? Dobra, podlizanie się odhaczone... teraz mogę przejść do pytań właściwych.

    – Jak oceniasz swoją karierę wielkiej iluzjonistki? Nabiera twoim zdaniem rozpędu, czy raczej powoli wytraca tempo, a ty powoli rezygnujesz ze swego rzemiosła na rzecz innych zajęć?
    – Kiedy zamierzasz otrzymać skrzydła? Czy może raczej zdajesz sobie sprawę, z tego że ktoś tak potężny jak ty wcale nie musi być silniejszy od Twi, aby móc się tytułować Wielką i Potężną.
    – Lubisz ciastka? Jakie najbardziej?
    – Czy zgodziłabyś się na podobny eksperyment jak ten przeprowadzony przez Twilight niedaleko wieży Tempony (z fanfiku Fallout:Equestria) i czy czytasz fanfiki o sobie na pewno czytasz i jakie najbardziej lubisz. ^^

  2. Śniło mi się, że razem z tatą jechaliśmy maluchem (ja prowadziłem), a tat rozmawiał przez telefon z osobą, od której mieliśmy go dopiero kupić. :oops: Gość chciał za niego 8 tysięcy i podczas tej rozmowy mieliśmy przed sobą niewielki zakręt max 30 stopni, a że też asfalt był mokry od delikatnej mżawki auto niemal nie skręciło, tylko pojechało prosto i to był impuls aby nie kupować tego auta. Zatrzymałem się na poboczu, pięknej zielonej trawce a ojciec powiedział żebyśmy się przesiedli, bo zna tutaj fajne miejsce. Okazało się, że tym fajnym miejscem była jakaś niedokończona betonowa willa na szczycie góry. Bardzo stromej góry... tak stromej, że nawet kozice górskie musiałyby z uznaniem pokiwać długimi rogami widząc do czego okazał się zdolny ten maluch. Tata wjechał tym maluchem na sam szczyt. Oczywiście nie w linii prostej tylko po ukosie, tłumacząc mi, że w ten sposób nie jest stromo. :youdontsay: Wreszcie gdy znaleźliśmy się na szczycie weszliśmy do tego betonowe labiryntu, wtedy też ktoś krzyknął, że nie wolno tam być, bo to teren prywatny! I sen się urwał... Taki przyjemny random... i szczerze... kupiłbym tego malucha... ale nie po to aby nim jeździć po zwykłych szosach, tylko aby wjechać na giewont zimą i zapytać się kto zamawiał ubera... :twilight7:

  3. Zastanawiałem się czy poprawnie jest mówić/pisać "Dywiza" i doszedłem do wniosku, że jak najbardziej można odmieniać to słowo.

    EDIT: Wygooglowałem odmianę... nie miałem racji a teraz mi głupio :twibroken:

  4. Obiecałem, że napiszę już jakiś czas temu... więc proszę bardzo. Miało być krótko i zwięźle i w sumie tak właśnie wyszło. (blisko 2200 słów)

    Buck 'a Bookacjo [one-shoot] [random]
     

    Miłego czytania

    *Dywizy to magia... nawet nie sądziłem, że tak bardzo odmieniają wizualnie odbiór tekstu. Od dzisiaj tylko one i koniec z myślnikami!*

    • +1 3
  5. Z wielką przyjemnością podzielę się zaklęciem... w imię nauki rzecz jasna... ^^ Jutro postaram się coś znaleźć w księgach i tak dla pewności przetestować je, aby nie było, że jakąś szmirę zapodaję. ^^

    EDIT: Właśnie zobaczyłem jakie cuda robicie... Wasze portrety wyglądają niesamowicie i każdy ma swój oddzielny styl i urok.

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...