-
Zawartość
1398 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez BrokenRC
-
-
Ja to widzę tak:
1)Rozwój zarazy w Angli
2)Śmierć wielu istnień
3)Możliwe rozprzestrzenienie się choroby.
4)Z całego świata przetrwa tylko Nowa Zelandia( naprawdę, jeżeli wybuchnie jakaś poważna choroba i będzie dochodzić do stanu krytycznego, to jeżeli polecicie do Nowej Zelandii wasze szanse na przeżycie wyniosą 97,59%)
Ogólnie w prostych żołnierskich słowach: Zagłada istnienia
P.S. Nowa Zelandia jest samowystarczalna( ma złoża ropy, żelaza itp.)
-
Witaj w naszej forumowej rodzinie!
-
Witaj w naszej rodzinie!
-
-
-Cześć- rzekł Zygfryd i udał się do swojego garażu.
Wyciągnął z niego cztery opony i kanister benzyny. Zadzwonił po taksówkę, która zawiozła go na górę na której stał jego samochód. Wyładował opony i kanister, zapłacił i podszedł do Mazdy mówiąc.
-Czas Ciebie naprawić stary druhu.
Spostrzegł jednak, że taksówka nie odjechała, a taksówkarz wysiadł z samochu. Zygfryd sprawdził czy ma ukryte ostrze( ma), i odwrócił się do taksówkarza.
-
Zygfryd uśmiechnął się. Skoczył pełen wigoru i krzyknął.
-Ostrze Cienia! Cios krytyczny!
-
Zygfryd zaczął nucić i jednocześnie tańczyć( Zygfryd ma nadzieję, że nikt go nie widzi):
"I hate what I´ve become
The nightmare´s just begun"
"It's hiding in the dark
It's teeth are razor sharp
There´s no escape for me
It want's my soul it want's my heart
No one can hear me scream
Maybe it's just a dream
Maybe it's inside of me"
((http://www.tekstowo.pl/piosenka,skillet,monster.html stąd to wziąłem
; piosenka idealnie określa uczucia Zygfryda ))
-
2
-
-
((Szeregowa, Dante chyba ominął twój cios, jeśli się nie mylę, radzę zaatakować ponownie))
-
((Dzięki Phoenix))
-Co? Gdzie? Kiedy?- Zygfryd chwilę dochodził do siebie- A sorry, że wziąłem narkotyk, ale heroina sprawia, że nie czuję bólu. Wracając do walki. Ostrze Cienia!- krzyknął i rzucił się na Rin'a jednocześnie wyciągając ukryte ostrze
-
((
Atakować Rin'a?))
I co ja mam robić? -
(( Taka drobna ciekawostka, jak ocknąć Zigfrida: "Naltrexon skutecznie blokuje receptory opioidowe w mózgu pacjenta, a tym samym neutralizuje działanie opiatów (heroina, morfina itp.)", jak ktoś przy sobie ma Naltrexon, to Zygfrydowi się przyda; może poatakujcie Rin'a?, bo Zygfryd już zamierzał, ale został uśpiony))
-
((Dzięki Bosman za pomoc; spoko, takie realia świata z magią
))
-
1. Książka
2. Tablet
3. Masło orzechowe
-
((Biedny Zygfryd; teraz go usypiasz?, za jakieś 5 postów by zemdlał( tak się kończy łykanie średnich tabletek heroiny)))
-
((Zygfryd jest pod wpływem heroiny))
-
-Chcesz tego? Jasne, że chcesz.- Zygfryd skoczył i krzyknął strzelając w Dantego- Ostrze Cienia!
-
-Dwóch na jednego? Zwiększmy moje szanse.- Zygfryd sięgnął do swojego płaszcza i wyciągnął pistolet- To jak bawimy się?
-
Zygfryd splunął krwią i powiedział.
-Nie będziesz bez kranie bić Niemca!- I sięgnął do kieszeni z której wyciągnął średniej wielkości tabletkę- Wiesz co to jest? Heroina! Tak zamierzam ją połknąć.- Zygfryd połknął ampułkę i rzekł z uśmiechem- Kolejna magiczna postać do bicia? Proszę bardzo. Ostrze Cienia!- I rzucił się na Rin'a(( piszę się rina czy rin'a?))
-
Zygfryd trafił w pustkę i powiedział( z zaciśniętymi zębami).
-Gdzie on jest?- I zaczął rozglądać się po okolicy, nagle spostrzegł Dantego stojącego obok jakiegoś chłopaka, winc( winc jest celowym błędem) postanowił zaatakować Dantego, czemu towarzyszył okrzyk- Sterben Teufel!(zginiesz diable!)
-
Magenta Marvelous!
-
Zygfryd wyciągnął paczkę fajek z kieszeni i wydał okrzyk złości.
-Przez Ciebie pety mi się pogniotły!
Zygfryd zerwał się na równe nogi i rzucił w Dantego małym kamieniem, a po chwili paczką papierosów, do czego dodał kolejną próbę ataku, lecz tym razem w to samo miejsce( w sensie oboma brońmi w to samo miejsce; miejsce ataku: korpus). Skoczył więc krzycząc.
-Ostrze Cienia!
-
((Phoenix, królowa jest zajęta przez Mephisto( gra on Law'em), wolne są dwa gońce i wieża))
-
Zygfryd skinął głową i ruszył na Dantego. Skoczył, czemu towarzyszył zgrzyt ukrytego ostrza i okrzyk.
-Ostrze Cienia!
-
Oto moja praca:
Ostateczna obrona [Violence][sci-Fi][Crossover]
https://docs.google.com/document/d/1Rn_V4RE8WP75neQ1T9KaV4hHqf8lrwzXde1HLKKtfvY/edit?usp=sharing
Dodatkowe informacje:
https://docs.google.com/document/d/1rddbreA5ZQevJoXY6TVqQnOCx_Kgn08ILH9xRIBbMdg/edit?usp=sharing
Wszystkie wymienione statki są własnością Gameforge 4D GmbH. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Liczba słów( liczone przez google): 1984
Mam nadzieję, że teraz będzie jeszcze lepsza ocena niż w Opowieści.
[ZABAWA] Co by było gdyby...?
w Dawne Dzieje
Napisano
Doktorze, jeszcze jedno takie pytanie, a dam Ci order Kauśnianego Historyka.
Dobrze zacznijmy tłumaczyć:
1) Francja nigdy nie stała by się cesarstwem
2)Francja przegrywa coraz więcej wojen
3) Nigdy nie zostajemy uwolnieni
4) Nie ma Kongresu Wiedeńskiego
5) Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego nigdy nie zostaje e, następstwo Niemcy nigdy się nie jednoczą
6)Włochy nigdy się nie jednoczą
7)I i II wojna światowa wygląda zupełnie inaczej
To tyle z grubsza