Odkopuję temat
Kilka kucyków w bibliotece Twi czeka na książki. Książki się nie zgadzają, kuropatwy zakładają komunę w piwnicy, gdzie Twilight trzyma poradniki o faszerowaniu pomidorów. Książki nie są tak naprawdę książkami, a inkunabułami, przez co kucyki oczekujące książek wpadają w panikę. Zabłąkana gardenia jaśminowata z ogródka Fluttershy recytuje Hamleta w oryginale, co uspokaja sytuację, ale zaraz potem zostaje oblana aromatem waniliowym i wszyscy zaczynają krzyczeć. Jeden z poniaczy obecnych w bibliotece jest manipulantem drewna, i dzięki temu każdy dostaje zniżkę na sianofrytki w pobliskim barze. Everybody happy, The End.
Sytuacja : Poranek w jednym z Manehattańskich wieżowców.