Skocz do zawartości

Elwar

Brony
  • Zawartość

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Elwar


  1. Drogi Elwarze, czy ci się to podoba, czy nie, człowiek to też zwierzę. Od strony biologicznej, to jak najbardziej jest zwierzę. Człowiek nie jest bakterią, roślinką, czy grzybem - jest zwierzęciem.

    Tutaj się zgodzę, bo tak jest. Z biologicznego punktu widzenia to znaczy.

    Wiele słów ma więcej niż jedno znaczenie i nie inaczej jest ze słowem "zwierzę". Nie użyłem go tutaj jako wyznacznik królestwa gatunków, tylko jako wyznacznik stopnia inteligencji. Owszem, jesteśmy zwierzami, ponieważ jesteśmy istotami złożonymi z wielu komórek, jesteśmy w stanie się ruszać i jesteśmy cudzożywni. Ale podejdź do jakiegoś człowieka na ulicy i powiedz mu, że jest zwierzęciem, to dobrej znajomości nie nawiążecie. Słowo "zwierzę" ma także użycie w zakresie społecznym - z pogardą, zwierzęciem nazwać można człowieka głupiego, lub takiego który poddaje się swoim instynktom gdy oczekuje się od niego ich przezwyciężenia. Istota rozumna pochodząca z królestwa zwierząt od strony biologicznej wciąż jest zwierzęciem, ale z punktu widzenia społeczeństwa już nie. Więc proszę, nie opieraj kontrargumentu na innym znaczeniu pewnego słowa, którego nigdy nie zamierzałem użyć (tj. znaczenia). Jeżeli sam uważasz, że każdy człowiek jest zwierzęciem i nie powinien się pod tym względem wywyższać ponad inne gatunki, proszę bardzo, znam kilku ludzi którzy też tak twierdzą i nie mam z tym problemu. Ale musisz zauważyć, że taka filozofia nie zmienia zestawu znaczeń tego słowa.

  2. W sumie kwintesencją najlepszego zachowania wobec R34 i tego jak nie wk***iać ludzi dookoła ciebie bez bycia wk***ianym samemu to jest wypowiedź Albericha. Lubisz - dobrze, ale nie wciskaj tego innym. Nie lubisz - też dobrze, ale nie zabraniaj tego innym.

     

    Natomiast co do zarzutów, że clopy to zło bo to zoofilia i do tego jeszcze niszczy dzieciństwo niewinnym dzieciom: R34 jest znane z tego, że żadnego dzieciństwa nie oszczędzi. Może i nie jest to zasada potwierdzona naukowo, ale została ona przyjęta przez internet i zawsze znajdzie się ktoś, kto ją wyegzekwuje. Przez to, że każdy człowiek ma swoje własne "coś" co go kręci, to niezależnie jak mały miałby być fandom jakiegoś show czy gry, to i tak zawsze znajdzie się przynajmniej jedna osoba, która zamieni to w porno, a jak ma dobre umiejętności i chęci, to może nawet w erotykę. W tej chwili rozwój R34 i tworzenie artów które pod jego definicję wpadają jest nie do uniknięcia - zbyt bardzo wsiąknęło to już w kulturę internetową, a nawet i bez tej nazwy, bez wielkiego przejęcia, że wyjątków być nie może, oraz bez wieloletniego okresu rozpowszechniania "kultu" R34, to najprawdopodobniej i tak ta zasada istniałaby, tylko na lekko mniejszą skalę. A w fandomie tak wielkim jak nasz, clopy nie miałyby prawa nie istnieć. Można jedynie być ostrożnym i unikać takiej tematyki, ograniczać dzieciom dostęp do internetu albo starać się go kontrolować dopóki nie wyrosną na tyle, żeby samemu rozróżnić i ocenić co jest dla nich akceptowalne, a czego nie chcą widzieć, muszą wyłączyć i sobie nie przypominać. Można tylko minimalizować szkody moralne ze spotkania i szanse na zetknięcie się z R34, ale absolutnie takiemu zetknięciu zapobiec to już niemożliwość (chyba, że poprzez odcięcie się od internetu).

     

    Pod względem tego co wymieniłem jako pierwsze - clopy to nie zoofilia. Chyba, że widzisz w poniaczu konia który rży i nie jest w stanie zrozumieć różnicy między miłością a pożądaniem, bo dla niego jest to jedno i to samo. Zoofilia opiera się na akcie seksualnym ze zwierzęciem; zwierzęciem czyli istotą niezdolną do wyższego myślenia, kontroli emocji i pojęcia ich znaczenia oraz komunikacji z innymi rozwiniętymi istotami. Zwierze jest kierowane instynktami oraz emocjami w najbardziej bazowym ich znaczeniu, ma niewiele kontroli nad nimi. Nie wydaje mi się, żeby kucyki, które są równie inteligentne co my, mogły być traktowane jako zwierzęcia tylko i wyłącznie dlatego, że nie stoją na dwóch nogach i nie mają rąk. Fizyczne podobieństwo do zwierzęcia nie jest równoznaczne z byciem nim. Dlatego nie, clop to nie jest zoofilia. 

     

    Dwu-akapitowy wywód, a w sumie jedyne co miałem zamieścić to jedno-dwa zdania i Harkness Test, czyli co jest potrzebne do uniknięcia trzech najgorszych możliwych rzeczy przy stosunku międzygatunkowym.

    Trzy rzeczy czyli zoofilia, gwałt i pedofilia.

    6jp4DVK.png

    • +1 3
  3. Jak usnę przed 23 to zawsze budzę się po mniej niż 4 godzinach. Dlatego zazwyczaj kładę się spać między 2 a 4 w nocy :ming:.
    Natomiast ogólnie w dni robocze śpię po 3-4 godziny a w dni wolne po 10-12 godzin.
    Szczytem moim w spaniu był jeden dzień, gdy poszedłem spać około północy, a wstałem po 17:30.

    A w zakresie najkrócej, to pół-godzinne/godzinne drzemki o 5 w nocy po zaczytaniu się nie są mi obce, a kompletnie bez snu dotrwałem raz do 40 godzin.

  4. Ja będę musiał tłumaczyć się z 85 kilosów, a coś czuję, że i tak ledwo zgodę uzyskam jeżeli w ogóle. Tak się kończą nadopiekuńczy rodzice... Ale kiedyś ten pierwszy ponymeet być musi, więc się postaram.

    Studia, pls, come asap ;_;

  5. O teledysku nic nie mówię, bo ocenić się go nie da.

     

    A co do muzyki to... średnio. Kiedyś to chyba słyszałem, ale nie jestem pewien, początek bardzo fajny, bas czuć w czaszce niczym bęben ale większości utworu brakuje jakiegoś zauważalnego kierującego dźwięku, bo sam pojedynczy główny instrument i bas (z okazjonalnymi przebłyskami czegośdodatkowego) to jakoś mi nie podchodzą.

    Koniec końców nic ponad 5/10 nie dam. Nie jest to złe, ale daleko temu od muzyki którą samemu bym sobie zapuścił.

     

    Przypomniało mi to kawałek podobny gatunkiem, a że bardzo go lubię to proszę: The Prodigy - Breathe (ZAGOR remix)

     

    EDIT: A jakże Talar, z Techies.inc.

  6. Teraz na serwerze właśnie dowiedziałem się, że ponoć jeden z gości pisał do EA i dostał odpowiedź, że "Bad Company 2 is no longer supported".

     

    Tacy są desperaccy żeby zyskać graczy do swoich beznadziejnych następnych battlefield'ów, że aż zniechęcają do grania w BC2... Bo co jak co, gdyby chcieli po prostu zaprzestać wspomagania gry, to usunęliby statystyki kompletnie, a każdemu z góry daliby wszystko odblokowane. A tu dupa.

×
×
  • Utwórz nowe...