- Nie ufam ci. Chcesz nas przekonać bysmy sami pociagneli za dźwignię, byśmy sami sie obudzili, lub wrecz odwrotnie, zasneli wiecznym snem - rozejrzałem sie po dźwigniach. - Skoro to tylko sen a te dźwignie mialy by nas obudzić to gdzie jest twoja dźwignia? Nie ma. Jak to wytłumaczysz?
do