Chief

Dobrze Kto ukradł liście z sadu Applejack?

Prawda

Cukierek czosnkowy, idealny w tych niepewnych czasach na wszelkie wampiry podatkowe

Hmm... Na własność to troche samolubnie, więc proponuje dać ten pokój Kamishy, bo szybko rozszerzy tą kolekcje o własne pluszaki. Dokładnie - nie można głosować na samego siebie.

W odcinku jesienna przyjaźń podczas obsługi tabeli wyników

Motylek

Dobrze, Kiedy Rarity nosiła na głowie żółtą chustkę i różowo-wiśniowe okulary?

Prawie wszyscy dobrze, niestety ale jedyny kucyk który się okopał w tym odcinku to Rainbow . Co Applejack wraz z rodziną obiecała Twilight podczas najazdu różowego stadka zabawy?

Prawda

Velvettia von Orchberg punkt

W piątek mam wolne.

Prawda

Fausz, to są truskawki

BlackHawk punkt, była wódka

Piłem dziś piwo.

Fausz

Ja dałbym ten pokój DiscorsGreyjoyBass. Awatar Pinkie... to trzeba mieć lekko nierówno pod sufitem by ogarnąć jej osobowość. Ps W piereszym poście przydzielileś sobie zły pokój. Wiem że wolisz inny ale niestety. Dziękuję za informację i przepraszam. Głupie niedopatrzenie, pomyłka wynikająca z pośpiechu. Triste

Niestety nie, to było podchwytliwe pytanie, bo Coco pracuje dla przyjaciela Rarity przy kostiumach do jego nowej sztuki. Kiedy Rarity marzyła o wykwintnych potrawach przez sen?

Dobrze, chodź to nie były wszystkie sceny Zakończyliśmy miesiąc i czas na małe podsumowanie. W tym miesiącu wygrała Uszatka! Gratuluje. Oto lista wyników. Uszatka – 31 Magus – 27 Velvet Orchid – 26 pepeh - 8 Dayan – 5 BRONIESiPEGASIS – 3 Argon39 – 3 Garin - 2 Resetujemy wyniki i zaczynamy kolejny miesiąc zabawy. Przed kim lub przed czym Applejack okopała się w obronie farmy?

Scootaloo

To ja wrzucę z ostatniego newsa z FGE Spike w białym domu https://youtu.be/-bgLp1rUK-s?t=1m10s

Applejack w odcinku Sezon na jabłka Dzięki, i proszę bardzo, nie mam nic za przeciw, lub jeśli chcesz inny moment to wiesz gdzie pisać

Odcinek Fluttershy ma głos i startowała w konkursie "indyczy głos" w Ponyville. Konkurs polegał na gulgotaniu.

Fausz

Znów Magrat punkt, gdzieś sobie pchlarz poszedł.