Świeży rekrut
-
Zawartość
481 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
9
Wszystko napisane przez Świeży rekrut
-
761 (teraz jest poprawna numeracja) Stał za blisko Celestii, która kichnęła, a ten wyleciał poza Equestię i walnął o ziemię, tworząc mini bombę atomową... a Wy myśleliście dlaczego wioska Starlight była założona prawie, że na pustyni? Bo nikt tam nie chciał chodzić. (Suchar roku to to nie jest.)
-
Widząc twój ryj czuję się znacznie piękniejszy.
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Ostatni Łowca, co prawda nie nowy, ale wporzo fik. Mnie zachwycił, ale to moje zdanie. Krwawe Słońce Verlaxa. E... spróbuj może mojego Pancerz we krwi, albo nie, nie, nie warto. Eqetrip, Ostatnia rzecz jaką zrobi, Zmienić swoje życie, Popioły Ewuestrii, Wiedźma. -
Dopiero teraz się kapnąłem, że jestem mechanikiem, a nie ku*wa pilotem i lecę. Brawo ja!
-
Rozmawia dwóch kolegów: – O kurcze, dzisiaj poniedziałek. Nie lubię poniedziałków. – Spokojnie, to ostatni w tym tygodniu. Przychodzi uczeń do domu i mówi tacie: – Mój kontrakt z 3. klasą gimnazjum został przedłużony o rok. Dlaczego informatyk jest głodny? ... Bo ma zablokowane ciasteczka Jak nazywa się statek, na którym można kserować? ... drukARKA PS. @Chip Chwała ED! Zniszczyć UCS! (Ogólnie lubię całą grę a jak interesują Ciebie te klimaty, to zapraszam - fik 'Lądowanie' )
-
Cesarstwo Rzymskie
-
Spytałbym gdzie jest mój żołd rekruta Co byś zrobił, gdyby do pokoju wpadłby Ci Yeti?
-
Jam je Luna! Pani Nocy i zimnych kafli na podłodze. Drżyj z zimna!
-
Zapomnieli do pizzerni odwieźć. To jak? Zjemy cie... to znaczy zjemy coś na mieście?
-
Rozpierducha
-
Pamiętam, że nie było nic ciekawego. Widziałeś może ostatnio swoją wypłatę?
-
Z mięsem. Co byś zrobił gdyby do Twojego pokoju wszedł kuc z Equestrii?
-
Zazwyczaj tak!!! Ale teraz nie, bo nie gram w BF ostatnio. Jest kebab w ręce?
-
Lewiatan
-
[Zabawa] Gdyby użytkownik wyżej miał napisać książkę, to jaki miałaby tytuł?
temat napisał nowy post w Gry i zabawy
Historia kamikaze w jednym locie. -
Lecę bo chcę! Je je je!
-
[Zabawa] Gdyby użytkownik wyżej miał napisać książkę, to jaki miałaby tytuł?
temat napisał nowy post w Gry i zabawy
'Jak mieć niebieskie włosy ala Luna. Poradnik dla desperatek.' -
Powiem tak: Samego uniwersum nie lubię, nie hejtuję, ale mam do niego chłodny stosunek. I to może być lekka odmiana. Tym bardziej, że ostatnio zalegam z II częścią swojego fika do 3 Aktu, więc potraktuję to jako trening przed dalszymi losami moich bohaterów. Ja nie widzę za bardzo sensu, abyś tworzył drugą kopię, ale może Ty tak. Ja tam nie wiem. Okej... spróbuję. Wyślij mi to, a jak się uda, to dziś skończę, to co masz.
-
W ostatnim czasie wrzuciłem 105 stron swojego i... nikt nie czyta, ale to mnie nie martwi... na razie. No i jak zaglądam, to czasem mi się zdarzy coś poprawić. Also! Cmyk... commenty? Nie bardzo się czuję w takim sposobie. Wolę mieć tekst 'na żywo', czyli bezpośrednio bym nanosił poprawki, a nie plątał się w comentach, a później byś musiał sprzątać. Jak uważasz, ale bezpośrednio na tekst jest lepiej.
-
Ile rozdział będzie miał stron? To dla mnie ważne. Zastrzegam, że fika nie znam, a o uniwersum nie będę się wypowiadał. A i jak bardzo czujesz, że ingerencja korektora jest wymagana? I... nie. Nie dam się zgwałcić
-
Raz: TO ja żyję w czyjejś pamięci na tym forum?! Dwa: Chyba Cie pooooogrzało. Trzy: C4 i TNT to kiepskie rozwiązanie do strącania tych jabłek, bez uszkadzania drzew (pomijam fakt, że nie mam obu tych rzeczy) Cztery: Pisanie podrób KO jest ostatnio w modzie które sam zapoczątkowałem. Haha! Proponuję: @TytanicznaJadzia2000
-
Nasze porzucone pomysły na opowiadania - dyskusja
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
A idź! Mam iście skiepszczony czas, więc zamieszczę tutaj swój pomysł, chociaż było ich więcej, ale ujawnię ten. Zastrzegam, że kiedyś może do niego wrócę, ale na chwilę obecną jest niemożliwy w realizacji. 'Deszcz kwasu' Jest rok 2160. Wojna na Marsie trwa w najlepsze. Bazy ED i LC są równane z ziemią, a raczej są zakopywane przez wielkie burze piaskowe, chociaż potężne wiązki plazmy i rakiety balistyczne robią swoje. W jednej z tysięcy potyczek na Marsie pewien kapral udowadnia swoją wartość w boju i ratuje konwój z zaopatrzeniem dla jednej z baz. Po tym wydarzeniu dostaje reprymendę i degradację na starszego szeregowego, a w ramach kary zostaje wysłany na Tytana, do bazy wydobywczej, jako uzupełnienie do personelu bojowego. Z początku jest zainteresowany nowym miejscem, ale dziwne milczenie dotyczące jego poprzednika sprawia w nim frustrację. Pewnego dnia wychodzi przed czasem z bazy i w oddali widzi różowawą łunę. Sytuacje się powtarzają, a odkrywając jego eskapady dowódca odbywa z nim rozmowę. Dalej... to już spojlery. Uff... Chyba nawet za dużo powiedziałem, ale kto wie, może kogoś zainteresuję? Nie wiem. -
745. Zauważył kolejkę po picie... i umarł na odwodnienie.
-
Ale mam oko! Ten obraz jest zajebisty!
-
Panie. Jak nie, jak tak w mordę jeża. Lubisz jak masz broń w ręku?
