Skocz do zawartości

Świeży rekrut

Brony
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    481

  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    9

 Typ zawartości 

Wszystko napisane przez Świeży rekrut

  1. Świeży rekrut

    [Zabawa] Skojarzenia!

    temat napisał nowy post w Gry i zabawy

    Więzienie
  2. Świeży rekrut
    No i pozytywnie. Się doczekałem na kolejną część XD. Warto było, ale musi to na chwilę poczekać, inne sprawy na głowie. Ech, mówi się trudno. Poza tym, Moje piekło jest skończone i dość zręcznie starałem się unikać trudnych tematów powiązanych z owymi 7 wiekami przepaści.
  3. Świeży rekrut
    Można to też tak określić, jednakże wybrałem nieco inny kierunek. Wiesz co się działo po pierwszej Wojnie Światowej, wszyscy niszczyli sprzęt wojenny, aby móc zapomnieć po 'ostatniej wojnie ludzkości' i nigdy nie dopuścić do ponownego konfliktu. U mnie wszyscy niszczyli dokumentacje, pojazdy i wszelakie informacje o tym konflikcie, żeby nie powtórzyło się to ponownie. (Ten zabieg zastosowałem, z powodu braku opublikowania całości Kryształowego Oblężenia) A cały konflikt przetrwał jedynie na gobelinach, opowieściach, mitach i legendach oraz po odnalezionych skarbach z przeszłości (Twoja broszka, archeologia). No i cały misterny plan poszedł się walić. Podmieńcy znaleźli co nie co, zarówno jak kuce i cała historia od początku. Po prostu wydłużyłem 20 lecie międzywojenne do prawie 7 wieków. (sam pisałeś, że wojna zaczęła się 1270 roku) a 2 Wojna Światowa 1939 - 1945, czyli prawie 7 wieków. Sprytne co nie.
  4. Świeży rekrut
    Już tak prawdę mówiąc, to 'Moje piekło' odwzorowałem lekko na Kryształowym Oblężeniu. Stąd czołgi, karabiny i samoloty. Z tym, że to dzieje się jakieś 700 lat tych wydarzeniach, ale tu chodziło o bezpośrednie odwołanie. Także Dziękuję, że wypowiedziałeś się na ten temat.
  5. Świeży rekrut
    Czekam zniecierpliwiony na kolejną część przygód. A tak a pro po (tylko błagam, nie zabij mnie kapitanie!) czytając (po raz kolejny) Żelazny Księżyc, natrafiłem na niewielką wzmiankę o zniszczonym Tygrysie na przedpolach miasta z kryształów. W związku z tym mój powalony mózg wprawił się w obroty i nie wiedząc dlaczego stworzył historię, która od tygodnia nie daje mi spokoju. No i właśnie nie wiem co robić, ciało, duch i dobra wola mówi (ODPUŚĆ SOBIE BO TO NIE TWOJE!), a zrypana część odpowiadająca za myślenie (NAPISZ, A DOPIERO PÓŹNIEJ UMRZESZ). Albo nie napiszę i będę miał spokój, ale raczej nie napiszę, bo ukradnę Ci Twoją misterną robotę i ją zniszczę moim niedołężną prozą pisarską. Także sam mi powiedz, czy się (nie) zgadzasz, a ja odpuszczę tę myśl.
  6. Świeży rekrut
    Powoli zastanawiam się nad likwidacją tematu i możliwym jego poprawieniem, ale to w swoim czasie. A w tej chwili jest już 300 wyświetleń! To Wasza zasługa! Dziękuję Bardzo, ale wiem, że jakość jest pomstą do nieba, ale postaram się coś z tym zrobić. Może wtedy zyska to czego nie miał wcześniej.
  7. Świeży rekrut
    Hehe, mój pierwszy Epic. Oks zapamiętam na przyszłość.
  8. Świeży rekrut
    Dolarze, rozumiem że to należy do Ciebie oraz Twoją lekką irytację, a ja się niefortunnie wyraziłem, ajć. Po prostu moim skromnym zdaniem "Obłęd" zasługuje na Epic, a czy go dasz, to Twoja dobra wola XD.
  9. Świeży rekrut
    Przeczytane. Nie znam się na recenzjach, ale według mnie to jest bardzo przyzwoity fanfic. Trzyma dobre tępo akcji, a sam pomysł jest po prostu fantastic! Masz także punkt za tajemniczość. Po prostu wyczuwasz, kiedy dana część ma zostać odtajniona, a to mi się podoba. Kreacje bohaterów są dobre z każdej strony, co wzmacnia z nimi więź czytelnika. Rozumiem, że musiałeś dać tekst o dolnie, jednakże się świetnie komponuje w rangę sytuacji. Teraz to gorsze info. Nieco błędów, czysto nie istotnych, ale to lekko brudzi Twój kunszt. W pewnych miejscach na siłę wpychałeś tytułowe uczucie oraz lekko się gubiłem w dialogach, ale to moja wina. Nie czytałem Twoich innych tekstów, ale ten oceniam na 8,8/10. Jeżeli wogóle zależało Ci na ocenie. Byłbym nawet chętny na dopisanie do tego opowiadania Epic, ale nie wiem jak. Ja to polecam (a jestem nikim) i mówię "Wiesz jak zrobić kucowi wodę z mózgu" hehe.
  10. Świeży rekrut
    Mimo wszystko, zawsze jest o niebo lepiej być bliżej końca, aniżeli samego początku. Ponieważ wtedy ogólny szkic jest poukładany w głowie, lub na papierze. Oks ja się biorę za swój (niedorozwinięty) następny tekst. Może też się komuś spodoba. Koniec nadawania! Świeży rekrut odmeldowuje się!
  11. Świeży rekrut
    Tak, napisany, teraz tylko misternie go obrobić. Ale mnie to cieszy, że się w nim pojawię. Hehe, wiem coś o tym 'prawie skończony'. No, ale moje gratulacje ponad tysiąc stron dobrej lektury, mi to pasuje. Jest to raczej najpoważniejszy projekt o jakim słyszałem i jeszcze w nim wystąpię XD. Okej dość pier******* robota czeka
  12. Świeży rekrut
    Jest mi niezmiernie miło, że spodobał Ci się (chociażby po części) ten teks. Jeśli chodzi o bohatera, to on sam postanawia, co ma zrobić. Błędy pewnie są, ale chodzi Ci o logiczne błędy w rozumieniu tekstu i stylistyce konstrukcyjnej zdań, tak? Ponieważ sam nie zauważyłem jakiś rażących błędów ortograficznych (no tylko te, które mi laptop kazał porozdzielać). PS. Nadajesz się do pisania recenzji, tylko może nie wiesz co napisać. To pisz, co ci ślina na usta przyniesie, myśl wpadnie do głowy, to co dyktuje dusza i będzie elegancko. Jeszcze jedno, bardzo fajny rysunek. Jeśli jeszcze ktoś mógłby się podzielić swoimi opiniami na temat tego co stworzyłem, to mówcie śmiało, nie obrażę się
  13. Świeży rekrut
    Hm, Twój pierwszy OC był charakterystycznym wojownikiem, nie ma co (w końcu smok). Będę miał małą prośbę, ale to raczej się stanie. Jeśli mógłbyś mnie dać na pierwszą linię i żebym mógł być postacią epizodyczną, jako szary żołnierz biorący udział w walce, to i tak będzie dla mnie duże wyróżnienie.
  14. Świeży rekrut
    Skoro tak mówisz. To na spokojnie je 'temperuj' jak to określiłeś. Prosiłeś o żołnierzy, dostałeś ich to dopasuj je do siebie XD i fragmentów w których je umieścisz. To teraz są Twoje postacie.
  15. Świeży rekrut
    Okej, no to teraz wyjdzie. Wysokość w kłębie, 84 cm, wysokość z głową 123 cm. Waga kuca wynosi 74 kg. Ps. Takie ciekawostki, jak wpada w szał wojny, opętuje go narkotyk zwany krwią. Widać wtedy, że jego oczy są całe czerwone. Druga inf. jak nie wykonuje rozkazu, to jego znaczek zaczyna się świecić i sprawiać mu ból, dopuki ów rozkaz wykona, lub się uspokoi wewnętrznie. Jeszcze jeden kandydat do armii czerwonych sir! Pegaz, ogier. Ma białą sierść, szmaragdowe oczy, grzywę podzieloną na biel i czerń (bez szarości) i ogon tak samo podzielony na biało czarno. Jest wysoki na 80 cm w kłębie, z głową ma 120 cm, a waży 62 kg. Jego znaczkiem jest czekan wbity w skałę. Jego imię to Zajcev Riffkin. Jest silnym pegazem, lubującym się w militariach, z mocnym poczuciem służby dla ojczyzny i wykonywaniu rozkazów. To jest OC mojego przyjaciela i jest mu to obojętne, gdzie będzie służył, (jaki rodzaj wojsk) czy zginie, czy nie zrobi nic. Poprosił mnie abym go przedstawił, a więc oto on.
  16. Świeży rekrut
    Hm, rozumiem o co chodzi. Mój pierwszy OC, proszę o zrozumienie. No to niech będzie miał 85 cm w kłębie i wagę siedemdziesięciu trzech kilogramów (nie za bardzo wiem, ile ma Doktor, ale za nim nie przepadam). Znaczek, hm będzie to czerwony pocisk karabinowy. Imię, no to spróbujmy Kelcz Vintij. Jeśli natomiast poszukujesz dokładniejszego wzorca osobowego mojego OC, proponuję (chociażby przeglądnięcie) o zaznajomienie się z tekstem Moje piekło, również mojego autorstwa. O ile rzecz jasna zajdzie, aż taka potrzeba. (Tak, wiem że się nie umywa do Twojego pisarstwa, ale może spodoba się.) PS. "Moim honorem jest wierność" motto Waffen SS, ale raczej mogłeś to podejrzewać.
  17. Świeży rekrut
    Mam nadzieję, że masz jeszcze jakieś miejsce w armii Sombry, (wolę raczej niemiecki Blitzkrieg, ale Sowiecka Burza też może być). Jak już okno transferowe jest zamknięte, to się mówi trudno i żyje się dalej. Mój OC będzie kucem ziemnym. Ma na imię Duty Faith. Jest cały szary, z nieco ciemniejszą grzywą, którą układa na prawo. Jest ona dość krótka, jak ogon. Najbardziej wyróżniającą się cechą fizyczną są jego karmazynowo niebieskie oczy (bliżej źrenic czerwone). Drugą cechą, również rzucającą się w oczy obserwatora jest jego rozległa blizna na prawym policzku. Ma siedemdziesiąt centymetrów w kłębie, waży pięćdziesiąt cztery kilo. Jego znaczkiem jest wojskowy nóż, z niewielkim napisem "Moim honorem jest wierność." Skazuje go na ślepe, ale zauważone, posłuszeństwo wobec każdego dowódcy. Jest żołnierzem piechoty. Jego największą powinnością jest wykonywanie rozkazów co do joty. Mimo wszystko nie miał dzieciństwa, rodzice zginęli w pożarze szpitala w noc, w którą się urodził. Wychowany przez wuja, dowiaduje się o służbie krajowi, poczuciu obowiązku i honorze dla przeciwnika, co jest często powodem do kpin na jego temat. Jest uległym kucem, taki znaczek, jednak posiada własne zdanie, a drugim priorytetem, tuż po wykonywaniu rozkazów dla kraju jest dbanie o los innych żołnierzy, nie ważne po której stronie. Może równie dobrze zginąć, nie mieć żadnej wartości i może w ogóle nie wystąpić, ale sam zadecyduj.
  18. Świeży rekrut
    WOW już ponad 300 wyświetleń! Dziękuję bardzo Drodzy Czytelnicy! Wiem, że się tym za bardzo jaram, ale się nie spodziewałem takiego wyniku. Mimo wszystko jeszcze raz Dziękuję! NO I 18 LAT Jupi ja jej!
  19. Świeży rekrut
    Wiem, że mój kolejny tekst jest do bani. Nie mam nikogo, kto mógłby mi to poprawić, wystawić recenzji, odpowiednio mną pokierować. Także bądźcie wyrozumiali. Pisałem to nocami i dlatego mogą być błędy, ale mimo wszystko jestem dumny zarówno z Mitu o Equestrii jak i z Mojego piekła.
  20. Świeży rekrut
    Witajcie Drodzy Czytelnicy! Nieco przy tym projekcie miałem zagwozdek. To moje drugie opowiadanie i mam cichą nadzieję, że się Wam spodoba. A jak nie to schejtujecie Proszę bardzo Opis: Żołnierz Wehrmachtu, będący pod silnym wpływem swoich przeżyć, zostaje brutalnie przeniesiony do kolorowego świata kucyków. Czy odnajdzie tu harmonię? Prawdziwą miłość? Pokój dla dręczonej duszy? A może Equestria okaże się bestią gorszą niż własne przeżycia? Co okaże się prawdą? Co okaże się kłamstwem? Poświęćcie chwilę i zastanówcie się, dlaczego czasem warto żyć. Autor: Świeży rekrut PS. Teks przeszedł odnowę, to powinno rozjaśnić pewne wątpliwości, oraz została dodana opcja hejtowania, tzn. komentowania dokumentów docs. oraz teraz można odczytać hehe Linki do 'Mojego piekła', serdecznie zapraszam XD: https://docs.google.com/document/d/19lkOomAeUMiswo_AqfyM8CQHt-eEIRXUkJlx_B_HR_s/edit?usp=sharing Część 1 https://docs.google.com/document/d/1TKiHnKX3yK9_rOst3KARISGo454VpKCNLcZaAAfuLRo/edit?usp=sharing Część 2 https://docs.google.com/document/d/1pi4qIehJpw67f_iy0m3L0peCDaTvqU1YVlr7aSKLAek/edit?usp=sharing Część 3 https://docs.google.com/document/d/1OqnzaFaDSiWg1o4J4L62jcN3La5hFu5WXHTYuQkY7Dc/edit?usp=sharing Część 4 Cały utwór pragnę zadedykować mojemu przyjacielowi, który uwierzył we mnie i przyczynił się do powstania tego dzieła. Poker War Pony raz jeszcze Dziękuję.
  21. Świeży rekrut
    Drogie klacze, Szanowne ogiery! Mam zaszczyt przedstawić Wam moje pierwsze opowiadanie z zakresu MLP. Inspiracji, jak i do samego tematu zapoznał mnie Poker War Pony. Dziękuję Ci raz jeszcze! Trzy miesiące pisania, ale było warto, żeby teraz to wrzucić. Mam nadzieję, że nie łamię regulaminu, ponieważ jestem nowy itd. (administrator: Ta sama śpiewka! Poczekaj to się doigrasz!) Krótki opis: 3 ludzi postanawia zniszczyć naszą Matkę, Ziemię. W wyniku walk o Mars stajemy przed zagładą, jednakże zjednoczeni potrafimy pokonać wszystko. Po prawie półtorej wieku wojen następuje pokój. Jednakże na horyzoncie pojawia się nowy i jeszcze gorszy wróg. O co w tym wszystkim chodzi z kucami? Czy to wszystko jest kłamstwem? A może to próba? Spoko, tylko próba czego? Autor/Tłumacz / Korektor: Świeży rekrut Inspiracja do stworzenia tego czegoś: Poker War Pony Szczerze, to w moim opowiadaniu zawarłem ledwo 20%, tego co chciałem w nim zawrzeć. Ale mam też inną robotę . W tekście można spotkać, błędy w pisowni, błędne znaki interpunkcyjne, dwuznaczne sytuacje, samokrytykę autora, wulgarny język, narkotyki, używki i różnego rodzaju brutalne sceny i akty przemocy. Każdą, najgorszą krytykę przyjmę na siebie. Jeśli ktoś to przeczytał to poproszę o cenę od -nieskończoności do 10. (i tak wiem, że nie dostanę nawet -0) Mam nadzieję, że czegoś w tym przesyłaniu jak i opowiadaniu nie skiepściłem. Nie obrażę się jeśli nawet ktoś napisze, że samym błędem było napisanie tego. Chociaż czasu, inspiracji, pomysłów i każdego napisanego słowa, nie zabierze mi absolutnie nikt . Życzę miłego czytania. oto te linki, opcja hejtowania włączona: https://docs.google.com/document/d/1Hiptcsyy5deGaxEQhb36f14vEzwdj9LJrJGtVdraBUg/edit?usp=sharing Część I https://docs.google.com/document/d/10CiwyZR5pz7TH9_agmiTfaWCvWsJw-ylbUMIGMe8VqM/edit?usp=sharing Część II https://docs.google.com/document/d/1Y-Sy7dWxs5gnCi1gtnyzV5IkTLe8U4FVEQDDABbyGy4/edit?usp=sharing Część III https://docs.google.com/document/d/1XJsSwwgCbSFInIC9GttGFAgMQEZxF_Fy7Bx5zhCP_Hs/edit?usp=sharing Część IV https://docs.google.com/document/d/1BqQgDHF8YWvTq29WVJadMfVZzUryYGcM_JSPftwHR6I/edit?usp=sharing Część V
×
×
  • Utwórz nowe...