Dziś w ogóle koleś miał jakąś dziwną kurwa prośbę, kazał mi wziąć od jego dziecka 2 zł, dać mu dwa balony za to, po czym oddać mu (rodzicowi) te 2 zł xDDDDDDDDDDDD
Poza tym pizza to nie fast food, a mając tyle zamówień ciężko wyrobić. Wydaje mi się że po prostu sfrustrowani długim czasem już na siłę wymyślają wady