Skocz do zawartości

Gryfeł

Brony
  • Zawartość

    176
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Gryfeł

  1. Przy obecnej płacy w Polsce lepiej może zapłacić podatki, kupić jedzenie, niż wydawać kasę na grę, która wcale tak dobra nie jest :) Overhype'nięta owszem.

     

    Powtarzam: jak Blizzard zmądrzeje, wtedy zastanowię się nad kupnem tej gry. Mam jednak na wishliście dużo ciekawsze tytuły. Overwatch nie jest wcale taki specjalny. Zagrałbym, ale nie za taką cenę.

    • Nie lubię 2
  2. 6 godzin temu BiP napisał:

    Ale wiesz, że ten fragment, to są pierwsze minuty odcinka?

    A skąd miałem o tym wiedzieć, nie pamiętając tego odcinka? Poza tym napisałem już wcześniej, że nie jest to ważne. Po co spamować o tym przez pół tematu? 

  3. 2 godziny temu Bertram Quist napisał:

    Tu masz ten odcinek: 

      Pokaż ukrytą zawartość

     

     

    Przecież nie będę oglądał całego odcinka by se przypomnieć jakiś podrzędny fragment w ogóle nie ważny dla fabuły xD

  4. godzinę temu BiP napisał:

    To było w odcinku, gdy Sweetie miała kilka dni pomieszkać u Rarity, co nie było jej na rękę akurat, ale tytułu odcinka nie pamiętam....

    Szczerze, to ja tych odcinków nie zapamiętuję. Pewnie był zbyt mało ciekawy aby zapamiętać :D Nawet nie kojarzę po Twoim opisie :) Dobra, w sumie to nie ważne xD

  5. godzinę temu Niklas napisał:

    W Stanach to chyba nie miał aż takiej popularności xd

    Szczerze, to ja nie mam pojęcia co jest popularne poza Polską. Mnie się wydawało, że to znane jest światowo, ale skoro tak mówisz :D

     

    godzinę temu Niklas napisał:

    Zapewne ze swoimi rodzicami xd

    To ona ma rodziców? Pewnie byli pokazani w jednym odicnku jako postacie 10-planowe xD Ale jakoś nigdy nie widziałem w domu Rarity i Sweetie Belle ich rodziców :O

  6. 3 godziny temu Niklas napisał:

    Nie, nawiązuje zwyczajnie do zwrotu "forever young", popularnego tu i ówdzie.

     

    ***
    Also, continuity!

      Pokaż ukrytą zawartość

    mhyyPJZ.jpg

     

    Czyli nawiązuję de facto do piosenki, bo o Forever Young pytałem :D Nie wiem czy zwrot ten jest popularny dzięki piosence, czy piosenka została napisana przez ten zwrot, ale wydaje mi się, że w obu przypadkach, w jakimś sensie do niej nawiązuje. To takie catpchrase. Może nie aż tak popularne jak "Hammer time" czy "Annie, are you okay?", ale jednak kojarzy się :D

     

    Bo kto, powiedzmy sobie szczerze, mówiąc forever young, nie ma w głowie tej piosenki? :D 

     

     

     

    A co do odcinka to był fajny. Dość oryginalny problem, a nie powielają to samo przez 6 sezonów -.- Bardzo to prawdziwe i... no... fajny problem. Per fajny mam na myśli, że ciekawie wymyślony. Rarity chciała zobaczyć swoją dawno nie widzianą siostrę i jedyne co o niej wiedziała to jakieś dziecięce rzeczy.

     

    Ale mam jedno pytanie... czy oni właśnie powiedzieli w tym odcinku, że Rarity nie mieszka już w Ponyville? Nie przypominam sobie aby w jakimkolwiek odcinku wcześniej o tym wspominali, że się przeprowadziła. No ale... nie widziała swojej siostry o dawna bo pracuje w butiku w Canterlocie - wniosek nasuwa się sam. Nie jest w Ponyville, skoro pracuje w Canterlocie i nie widuje siostry. Swoją drogą... gdzie teraz żyje Sweetie Belle? Pochodzenie Scootaloo też było enigmą, ale... czy Rarity nie porzuciła swojej siostry takim wyjazdem trochę? No bo mała źrebaczka nie ma teraz domu... gdzie i jak ona żyje? xD Czyżby plothole? O ile Scoot można nazwać sierotą, to SB została poniekąd zwyczajnie porzucona.

     

    Ale wracając do samego odcineczka. Podoba mi się to, że CMC są pokazane jako już praktycznie dorosłe, które radzą sobie z problemami innych świetnie. Może w sumie SB żyje w tym domku tam xD

     

    A co do dalszej fabuły. W połowie skapłem się co jest nie tak z psiakiem. Tak, mam refleks szachisty xD W sumie to jest popularne w serialach, że B-plot, czy jak się to tam zwało, jest zbieżny z A-plot. W sensie fabuła główna i dodatkowa są podobne. Do tej pory najbardziej widoczne było to w Odlotowych Agentkach, gdzie misje zbiegały się z problemami szkolnymi, ale tutaj główna fabuła, tj. rodzinne sprawy i ta podfabuła z pieskiem też pokazywały to samo. Często kluczem do rozwiązania problemu w jednej fabule, jest właśnie druga fabuła w takich serialach czy tam odcinkach.

     

    Co tu jeszcze... Podobały mi się ujęcia ze zdjęciami :D Ale to jako screenoholika. W pewnym sensie i ja robiłem wtedy te zdjęcia :D

     

    PS Zainspirowałeś mnie @Niklas do posłuchania Smooth Criminala xD To 9 minut słuchania przede mną ^^

  7. Co mi się podobało:

    • Parkur
    • Tematyka odcinka - rezerwat dla zwierzaków
    • Postawa Flutterbold - potrafiła się sprzeciwić i powiedzieć, co jej nie pasuje

    Co mi się nie podobało:

    • Złośliwość królika Buggsa Angela (ale go nie lubię, to nie do odcinka minus)
    • Pracobiorców, którzy robili co im się podoba "bo klient jest za głupi" - ale to parodiuje prawdziwych budowlańców, którym się wydaje, że znają się lepiej, bo skończyli szkoły budowlane itp... a nierzadko nie maja nawet matury... ale nie o wykształcenie mi chodzi, tylko o chamstwo, arogancję i traktowanie innych z wyższością (nie wspomnę o tym, że taki robol przyjdzie Ci do mieszkania z błockiem i nawet nie posprząta, bo to jak krowa, na... tam gzie stoi)

     

    Dlatego odcinek 10/10

    Dla mnie był epicki. To, jak Fluttershy spławiła pseudoekspertów było epickie. Fajny odcineczek i nie pokazywał durnowatych zmagań Rarity, Rainbow Dash i Applejack z tymi samymi problemami po raz setny (jak w 6 sezonie bywało). Podobał mi się oryginalny wydźwięk odcinka. Fluttershy chce dobrze dla zwierząt, to normalka. Ale Fluttershy krzycząca na aroganckich pracowników, to niespotykane ^^

     

    EDIT: @Talar Bo tu nie chodziło o zrobienie super wielkiej willi, jak tamci chcieli, nie słuchając Fluttershy. Chodziło o zrobienie prostego rezerwatu. Sam widziałeś jak on był zrobiony. Tu poduszeczka, tu hamaczek, tu oponka. A nie cała konstrukcja. Sam zrobiłbym lepszy rezerwat niż te 3 kuce a na budowlance znam się tyle, co humanista na matmie. W odcinku chodziło o to, że nie ważne jest eskeprctwo w danej dziedzinie, a o dobre chęci. I wierz mi, widziałem amatorskie prace często lepsze od profesjonalnych, bo zrobione tak, jak chciał autor, a nie jak się pseudospecjalistom wydawało. Jeśli ktoś sądzi, że wie lepiej od tego, który mu daje zlecenie, to sorry... FS prosiła o konkretną, PROSTĄ budowlę. Oni na siłe próbowali udowodnić jej, że zrobią coś lepszego. Nie zawsze więcej wysiłku, większa budowla itp znaczy lepsze. Wytłumaczę to na prostym porównaniu. Jeśli chcesz zrobić prosty nóż, to potrzebujesz jakiejś rękojeści i ostrza. Nie potrzebne Ci dodawanie do tego noża 30-cmetrowej latarki, która spowoduje, że będzie on cięższy i trudniejszy w użyciu, zapalniczki także nie potrzebujesz, tak samo jak i łopaty. I mniej więcej to było przesłanie odcinka. FS chciała tego noża. Oni na siłe zbudowali abominacje z latarką, zapalniczką i łopatą.

    • +1 1
  8. W ciągu jakiego czasu dodawana jest wersja polska? Przypadkiem wchodzę, myśląc o tym, że będzie odcinek, a tu dwa odcinki (chyba przegapiłem tydzień temu, w takim razie :O). Nie, żebym narzekał, pytam z ciekawości :D Bo nie wiem kiedy są dodawane ^^

     

    Czy tytuł Foever Filly jest może nawiązaniem do pewnej piosenki Alphaville? :D 

×
×
  • Utwórz nowe...