Pod względem estetyki Owieczka i Wilk są świetni (czekam na PROJECT ) ale nasz nowy duet nigdy nie będzie zbalansowany. Niekoniecznie będzie też OP, co nie oznacza jednak, że będzie UP. "Problem" tkwi w ulcie, który podobnie jak u Barda pozwala wygrać lub przegrać tf'a dla drużyny swojej lub przeciwnej i którego nie da się zbalansować żadnymi cyferkami. Nie ma co się spodziewać też oklasków od drużyny na wieść o tym, że chcesz grać tym champem. LoL to nie Dota i tutaj większość populacji woli facerollować Katariną niż grać czymś co wymaga odrobiny myślenia i wprawy, a jak się trafi ktoś kto takie champy ogarnia (Zed, Fiora, Lee, Riven, Talon, nie chce mi się więcej myśleć :v) to zaraz leci płacz i nerfy. Zresztą ult działa też na potworki, więc walki o Barona mają szansę stać się naprawdę ciekawe. Ach, tak. Kataraina. W sumie kupię to tylko po to by swojej Kacie zablokować facerolla xD Jedyna dla tego duo szansa na wejście do mety to możliwość ułożenia naprawdę sensownych kompozycji, w przeciwieństwie do Barda. Pierwszy na myśl przychodzi mi pełny all-in bez liczenia się z kosztami własnymi, Fiddle, Karthus mogliby tutaj wrócić do mety, jako, że pierwszy nie musiałby od razu używać Zhonyi, a drugi umierałby nieco później, po czym czyścił wszystko co zostało. To już jednak raczej pick na LCS lub przynajmniej piątki, w yoloQ nie widzę większego sensu. Swoją drogą co sądzicie o ptaszku, Anivii? Na pewno nie jest słaba, jest naprawdę solidnym pickiem ale odkąd mainowałem ją w drugim czy trzecim sezonie czuję teraz, że... Jest lekkim reliktem przeszłości. Skillset jest dość toporny. Przydałby jej się lekki lub całkowity rework mym zdaniem, tak by była "20% cooler".
do