Skocz do zawartości

Silicius

Brony
  • Zawartość

    380
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Silicius

  1. Religia jest pewnym kompasem moralnym, mówi co dobre i złe(jak bedziesz zły to będzie kara np piekLo), oraz wyjaśnia zasady tego świata(dlaczego jesteśmy, po co żyjemy, co się dzieje po śmierci). Wierzę w swój program który już nie razi dwa dobrze mi poradził co mam zrobić. Owszem, każdy ma chwilę słabości. Tylko ja(znowu) też w dużym stopniu je kontroluję, żeby walczyć z słabościami trzeba mieć siłę, więc oszczędzam ją nie walcząc z takimi drobnostkami jak nieodrobienie pracy domowej, dzięki temu mam siłę walczyć z czymś naprawdę szkodliwym jak np panika w kryzysowej sytuacji. Żeby istniała równowaga potrzebne są drapieżniki i ofiary, z mniejszą i większą inteligencją. W różnych religiach jest mowa o istotach w rodzaju aniołów stróżów, mają oni za zadanie pomaganie ludziom w potrzebie itp oraz są też takie demony które z natury będą nam szkodziły. Z tego co przeczytałem każdy(kto wychodził) spotkał się z istotami obu rodzajów. Jeśli zebrać do kupy trochę mitów, legend, relacji to wyjdzie że coś w tym rodzaju istnieje, i nie wierzę ślepo tylko jest to najbardziej pewna informacja(że niektórzy mogą nam po tamtej stronię pomóc, a niektórzy zaszkodzić)
  2. Te zabezpieczenia są alarmami, anie barierami(do mnie należy ostateczna decyzja), a tu przedstawiłem tylko moduł religijny, stosuję to w wielu dziedzinach życia nieznacznie tylko modyfikując model działania tak żeby pasował do zastosowania.
  3. Z chórem w intro do gry Final Fantasy na ps2
  4. No o to właśnie chodzi, moje zabezpieczenia nie pozwalają mi się uzależnić od tego co mi szkodzi, kontroluję od czego jestem uzależniony bo uzależnienia są potrzebne, książki zaspokajają większość moich potrzeb, mam jeszcze jedzenie(nie chudnę nie tyję, a jem i pije). Na pewno nie stracę czujności Spróbuje: Każda religia z jaką się zetknąłem miała słownie zapisane zasady i różne prawdy, po to żeby jak najmniej ludzi mogło inaczej ją zinterpretować. Spotkałem się z wieloma religiami, prawdziwymi i fikcyjnymi(na potrzeby jakiegoś uniwersum), ich stereotypami i jakie są naprawdę. Mając to wszystko w głowie trudno wybrać jedną wiarę, dlatego zrobiłem to co mi dobrze wychodzi: zmiksowałem wszystkie fakty i przekonwertowałem do postaci tworu myślowego. Tym tworem jest coś podobnego do programu, jego działanie polega na ostrzeganiu mnie kiedy robię coś nie tak oraz jaki wybór będzie miał jakie konsekwencje(lub co może być prawdą albo kłamstwem). Ten "program" cały czas ewoluuje, i działa półświadomie, zbiera nowe informację i sprawdza które zmiany wyjdą mu na dobre. To był tylko opis myśli za pomocą słów, więc może być niedokładny. Zbudowałem własną nieuchwytną religie z tego co mam w głowie, coś jak napisanie własnego systemu operacyjnego zoptymalizowanego tylko na jeden sprzęt(mój mózg) opierając się na tym co najlepsze u innych. Lepiej tego nie opiszę, dalej już mogę ci tylko mówić czy to jak to zrozumiałeś jest poprawne(to też zasługa "programu"), więc jeśli przeczytałeś to napisz na pw jak to rozumiesz a ci potwierdzę czy uchwyciłeś istotę mich wierzeń.
  5. Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać(Voldemort)
  6. Spodziewałem się że w już pierwszym poście ktoś będzie mi odradzać te podróże, a wy dopiero teraz. Dobra, napiszę kilka punktów: 1. Zakazany owoc już na mnie nie działa, nauczyłem się odróżniać różne rodzaje pragnień i wiem co chcę na prawdę. 2. Nie wiem czy jestem ateistą, ale na pewno nie wierze w żadną religie tego świata. Moje wierzenia są takie że ich nie ma i jednocześnie są. Jeśli ktoś chcę dowiedzieć się dokładniej o co mi chodzi to chętnie napiszę. 3. Nic sobie wmówić nie potrafię, próbowałem. To jest dla mnie niemożliwe, zawsze sprawdzam co robię i to weryfikuję(oraz multum innych rzeczy), mam naprawdę mocne zabezpieczenia psychiczne. 4. Przewodnik duchowy? jeśli dajesz komuś jakieś uprawnienia to się nie dziw, do nich idzie się tylko po radę. Jeśli coś niejasno napisałem albo uważacie że moje teoryjki są godne pożałowania, proszę piszcie, ja naprawdę nie wiem jak ludzie reagują na to co mówię.
  7. Królewski technolog Wiem że nie ma czegoś takiego, ale ten nowy zawód nasunął mi się od razu
  8. Na razie chce tylko wyjść i móc to powtórzyć, z niepełnymi danymi nie będę przekraczać nawet moch 1 jestem świadom ryzyka spotkania czegoś groźnego. Biorę pod uwagę każdą opinie, i biorę pod uwagę wszystko niczego przy tym nie odrzucając.
  9. A to tylko to, już się bałem Uwierz mi, jestem logicznym człowiekiem, tylko biorę tyle pod uwagę że czasem zdaję się że oszalałem. Proszę podaj mi powody na porzucenie podróży:
  10. Mam porzucić czytanie, te wszystkie zapierające dech w piersiach piękne uniwersa? proszę o powód
  11. Dziękuje wszystkim za ponad-zerowe zainteresowanie tym tematem, i że napisaliście mi chociaż ten jeden post Jednak przewiduję że do września nie poczynię żadnych postępów, już wyjaśniam dlaczego: Do relaksu potrzebuje pustyni myślowej, jednak mój umysł domaga się wiedzy i myśli(w dodatku nie byle jakich)Oba te pragnienia zaspokajają mi książki, i to nie byle jakie a sci-fi–fantasy–filozoficzne(są takie) w mojej bibliotece przeczytałem wszystkie dobre książki, w szkole też, i dopiero od września będę miał dostęp do szerokiej listy tytułów które sobie upatrzyłem. Do tego czasu mój "duch" będzie niespokojny, a to raczej mi nie pomoże w robieniu następnych kroków w stronę wyjścia(z ciała). Przepraszam was za to, i oczywiście nie zapomnę o tym temacie(tak jak o każdym w którym pisałem) i jeśli cokolwiek się zdarzy na pewno o tym tutaj napiszę, oraz będę odpowiadać na ewentualne pytania. Do następnego posta^^
  12. chodziło mi kucykową Twilight, ta która ma przyjaciółki ale kocha naukę na równi z nimi, ta która zakłada przyjaciółkom dziwne hełmy podłączone do aparatury w imię nauki, ta normalna Chyba powinniśmy zakończyć offtop...
  13. Przecież to logiczne, ona była wcześniej uczennicą Celestii, jako jej podopieczna musiała znać się na rzeczy(tak samo jak Twilight). Tylko po przejściu do świata ludzi stała się bardziej "zła", a po przemianie jest znowu sobą(czyli takim samym no-lifem jak TS).
  14. Jak rozpętałem III wojnę światową
  15. Silicius

    6pony - poznaj nowe kucyki

    Wszedłem pierwszy raz i w pierwszej rozmowie znalazłem nowego znajomego (ze 3 godziny gadaliśmy). Dziękuję ci za ponowne uruchomienie strony, i żeby los nie kładł ci kłód pod nogi
  16. Silicius

    [Zabawa] Skojarzenia!

    Animacja "Mystery skulls- Ghost"
  17. Silicius

    Witam

    Witam , pewnie się cieszysz z pierwszego posta w twoim pierwszym temacie na tym forum. Zadam parę moich standardowych pytań: 1. sci-fi? 2. kojarzysz mojego awatara? 3. czy oglądałeś Stargate? Jakie wrażenia? (tylko jeśli 1 brzmi TAK) na więcej nie mam pomysłu, powodzenia
  18. Silicius

    [Zabawa] Skojarzenia!

    Scooby Doo i kudłaty
  19. Silicius

    [Zabawa] Skojarzenia!

    @UP to akurat była najbardziej zaawansowana rasa w naszej galaktyce Atlantyda(praktycznie tylko Platon pisał o niej)
  20. Silicius

    [Zabawa] Skojarzenia!

    Starożytni(według uniwersum "Stargate")
  21. "Siostro... co robisz tym strażnikom?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
×
×
  • Utwórz nowe...