Wtf, banowanie mu kont, czyli nieustanne zabieranie mu dostępu tutaj, by mnie nie wkurwiał nazwane zostało bezsilnością? To są internety, co mieli zrobić, wystalkować jego adres, pojechać suką i mu naklepać kilka zomoskich pałek? Bezsilny komentarz był tak cudownie żałosny :"D Kiedy to ja byłem idolem, forum było lepszym miejscem :c