War

To uczucie kiedy wasabi wejdzie za mocno i nie tam gdzie trzeba, świeczki w oczach, dusi i nie wiadomo w którą stronę oddychać Dzięki temu jedzenie staje się bardziej ekscytujące! No i sam smak też lubię ^^ A Berwi chyba sra bo nic nie pisze xd

Nie każdy musi lubić, więcej dla mnie Czemu nie lubicie?

Najtrudniej jest tak ułożyć składniki, żeby dało się to ładnie zwinąć. No i samo zwijanie. I trzeba dobrze ryż ugotować i rozciapać na tym małym, kwadratowym kawałku asfaltu Ale z sezamem i sosem sojowym i słodkim sosem i wędzoną rybką i majonezem i białym serkiem i ogórkiem i brzoskwinią jest super Niekoniecznie wszystko na raz. Ale wasabi jest absolutnie obowiązkowe. I herbata. Imbir opcjonalnie. I ew. winko na ciepło

Za daleko do lidla mam xd Jak mnie najdzie ochota na suszi to kupię składniki i sam sobie zrobię, będę miał dużo

Mam fajną miejscówę na suszi, jak tam jestem to mógłbym zabić za dodatkową porcję ich smakołyków. Ale drogo jak na studenckie standardy D:

Jest robione na awokado więc smakuje jak mdłe,zielone, rozwodnione coś z dodatkiem ziemi i ziemniaka. Ma też limonkę i sól, pewnie po to by zabić smak zielonej kupy

Mój? Czuję się wystarczająco dobrze odpowiadając innym i nie mówiąc nic swojego bo nie ma o czym mówić XD

Bo nikogo tu nie ma? No i nie gadam w guacamole, przestałem rozumieć cokolwiek w tym języku jakieś 6 lat temu. Nie ma dzie hycić wątku ;-;

Mi się raz śnił, pamiętam go dość dobrze, ale nie chcę go opisywać bo się wstydzę

Nie wiem kto to, wiem tylko że żonkill to morderca żony taki kwiatek ale jak ma siusiaczka to mnie nie interesuje :<

Może śniłeś z zamkniętymi oczami we śnie.

A Ty piszesz o cyckach swojego pegaza?

Clop?

Wiem o co chodzi ^w^

No wzory można zapamiętać. A jak nazwiesz nauczenie się schematu rozwiązywania danego typu zadania? Jak nie nauczenie się na pamięć co trzeba zrobić? To się nie zapisze magicznie w mięśniach czy coś, wiesz co zrobić bo pamiętasz co trzeba robić

A, zapomniałem. To tak niedorzeczne, że JAPIERNICZE xd

tsho

Tak na czilku, coś tam ktoś mówi w tle, czasem odpiszę ludziom a w międzyczasie zadanka. Nic trudnego Pozostało mi tylko zapamiętać wzory i metody a potem ich jeszcze nie zapomnieć pomylić XD

Śmieszkuję, trzęsę się intensywnie, nie wiem gdzie się podziać, słucham strema i uczę matmy

Zaznaczam ten temat.

A ja notatki z probabilistyki

@Onyx, zarywasz?

Witaj! Wiesz może

Hmm... Cygnę, Ty nie wrzucasz za każdym razem tego samego zdjęcia?

Mam nadzieję, że wie, jak powiedzieć "coś miłego"