Nie chce mi się tego zbierać. I nie udawaj, że taki biedny i pokrzywdzony jesteś, w tłumaczeniu mi może pomagałeś, kase w większości ty zebrałeś, prawda, paliwo to raczej nie ty kupowałeś (albo umad), parking tak samo (nawet oferowałem kase, z resztą też nie ty płaciłeś), palec 'straciłeś' przez swoją nieuwagę... Stratowany? Daj spokój. 'Jakiś gościu w czerwonym polarze' miażdży xD
Btw. nie chędoż, graj! D: