-
Zawartość
679 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Lucas
-
@fallout152 To nie zabawne, to porażka... Najgorszy deb****m jaki widział świat zaczynając od Power Rangers...
-
Bardziej oczekuję na coś, czego pominęli w angielskim. Żartobliwych kwestii między bohaterami!
-
Czy Equestria to społeczeństwo matriarchalne? | Teoria w postaci filmu
temat napisał nowy post w Filmy, muzyka, parodie....
MLP:FiM to pierwotnie serial dla małych dziewczynek. A żeby dziewczynki łatwiej się oswajały z postaciami, dominują klacze, gdyż nikt lepiej nie zrozumie innej postaci, jak tej samej płci. Koncept ten niewiele się zmienił od pierwotnego założenia, lecz ze względu na fandom, serial się powoli dorośleje, przez co coraz więcej ogierów ląduje na ekran. Stają się bohaterami tła, czy nawet drugoplanowymi, często w cieniu Mane6. Zgadzam się z @Silicius Nasze władczynie rządzą długie lata, gdyż cieszą się uznaniem od swoich obywateli. Na jak długo to zostanie zachowane, tak długo będą siedziały na swoich tronach. Skąd wiemy, że długo rządzą? Od starć ze swoimi wrogami min. Sombry i Discorda. Licząc 1000 lat zniewolenia tych antagonistów i posiadania tych samych królewskich przebrań do czasów obecnych. W serialu mieliśmy "męskiego" alikorna jakim był Big Mac, ale była to tylko forma żartu. Nie mówi to jasno, czy można ich oczekiwać w przyszłości, czy wręcz odwrotnie. Możemy tylko czekać. Kiedyś dawno w tle zdarzył się męski alikorn. -
Najbardziej czego oczekuję to poprawy polskiego dubbingu, między innymi synchronizacja śmiechu Smugi z animacją, czy japoński ult Genji, o których najgłośniej w komentarzach polskich graczy. Obecny stan nie jest najgorszy, ale każda poprawa zbliża do sukcesu.
-
Teatrzyk nie udał się CMC w S01E18 "Konkurs talentów".
-
Czy gore jest również zakazaną tapetą do pokazywania tutaj? Sugeruję regulamin zakazanych tapet w pierwszym poście tutaj dla nowych uczestników.
-
533. Spotkał Żniwiarza. Zakosił mu kombajn. Nie przeżył.
-
Ja natomiast uważam, że należy wszystko tłumaczyć, o ile się da, gdyż bywają też takie, których tłumaczenie psuje sens. Najczęściej pozostawia się oryginał u imion postaci, np. Twilight Sparkle.
-
W dubbingu są postacie, które mówią czasem ojczystym np. Ana, czy Zaria. Prawda jest, że takich jest mało. Szczególnie postacie amerykańskie i brytyjskie, u nich w ogóle nie słychać ojczystego w polskim dubbingu, bo w końcu to angielski.
-
Od tłumaczenia zębów się nie traci. Może Tobie to bardzo przeszkadza, ale jeśli mi nie podoba się jakieś tłumaczenie... to trudno. Żyje się dalej. Jak już tak bronisz nazwy własne, to spójrz na Wiedźmina. Czy graczom innych krajów chciałoby się mówić po polsku? Nie wydaje mi się. Zdarzą się wyjątki, ale nieliczne.
-
@Airlick Nanotechnologia. To już wiele wyjaśnia. Po prostu nie skojarzyłem faktów z jej ultem. Wracając do mojego pomysłu, to zamysł Sombry jest taki, że musi trzymać się w pobliżu mechanicznych bohaterów swojej drużyny, gdyż ma tylko 3 sekundy reakcji, aby zapobiec włamaniom wroga. Z drugiej strony musi trzymać się z daleka od drużyny przeciwnej, gdyż inaczej stanowi dla nich łatwy cel. Prawda, że D.Va jest nieśmiertelna wobec nuke swoje mecha? Tak, więc zdolność 1 Sombry ma stanowić dla niej kontrę. Rozbrajać wybuchającego mecha w zwarciu. Żeby nie było łatwe też dla niej, D.Va po odpaleniu ulta, może ją zabić, gdyż wyskakuje z mecha. A jak już się trafi hakerowi, że ofiara posiada ulta, to wiecie co to oznacza.
-
Z informacji wynika, że Sombra to kolejny nowy bohater. Będzie enigmatycznym bohaterem, w pewnym rodzaju hakera. Co o tym myślicie? Na moje mniemanie, będzie zapieprzał z laptopem telefonem niczym Aiden Pearce w Watch Dogs. Mój pomysł Sombry: Zdolność 1: Negacja Czas trwania: 2 sekundy Zasięg: krótki Cooldown: 12 sekund Opis: Służy do zapobiegania przed ultami mechanicznych bohaterów, takich jak D.Va, Bastion, Zenyatta, czy Sombra. Super zdolność: DDoS - zabij wroga jego własną bronią Czas trwania: 7 sekund, z czego 3 sekundy hakowania, a pozostałe 4 to kontrola maszyny przez hakera. Zasięg: daleki Maszyna, która oberwała DDoS'em, nie będzie zdolna do użytku dla pierwotnego użytkownika. Po zakończeniu/przerwaniu super zdolności, maszyna przywraca kontrolę pierwotnemu użytkownikowi. W trakcie trwania super zdolności, maszyna staje się podatna na obrażenia zadawane przez jej sojuszników, a przeciwnie wobec wrogów. Maszyna daje znać swoim sojusznikom, że jest aktualnie hakowana. Super zdolność może zostać przerwana tylko podczas hakowania. Jeśli super zdolność została przerwana, zostanie jej 20%. Opis: Hakowanie wrogów i wykorzystywanie ich we własnym celu Silny przeciwko: D.Va, Bastion, Torbjorn, Genji, Zenyatta Słaby przeciwko: Winston, Ana, Żołnierz-76 Podoba się mój pomysł? Nie wiem jeszcze co dodać do drugiej umiejętności itp. Co do Ani, sądzę, że powinni jeszcze zmienić jeden jej element, gdyż nie trzyma się logiki. A mianowicie potrafi uśpić roboty strzykawkami, czyli czymś w nich biologicznym co wstrzykuje się do organizmu ofiary. A robot to przecież nie człowiek, nie? Więc, w przypadku Zenyatty, Bastiona, czy mechu D.Vy nie powinno działać.
-
466. Flurry Heart złamała mu serce.
-
464. Spojrzał na zad Celestii, oślepł.
-
Nominuję @Airlick to AIMowania wszelkich tu użytkowników.
-
Tutaj się zgodzę, lecz co do Highlandera się nie wypowiem, gdyż nie grałem na nieoficjalnych rankedach. Gram regularnie od 2012 roku i nie widzę żadnej różnicy w klimacie rozgrywki. Tak samo jak wcześniej, tak samo i teraz nooby, i nowicjusze pierwsi idą na bitwę, a jak już ktoś w teamie odpali drwinę to zaraz do takiej osoby się dobierają, gdyż chcą zrobić to samo. A kwestia pokojowego nastawienia do wrogów bywała w obu przy przypadkach różna. Wszystko zależało od tego kogo napotkasz w meczu, gdyż ludzi chcący zabawić się drwinami z wrogiem było i jest mało na oficjalnych serwerach. Wtedy, gdy działa się moja historyjka spotkałem na casual wrogiego szpiega, która chciał ze mną potańczyć. Na serwerach, gdzie panuje luźna rozgrywka, a najczęściej to polskie serwery, takie zabawy dzieją się dosyć często.
-
434. Zjadł za dużo Babeczek.
-
Z tego co ja widzę. Ilość zdobytego XP jest zależna tylko i wyłącznie od twoich statystyk, tzw. ile zabiłeś, zginąłeś itp. A to, że wypocisz siódme poty, a twoja drużyna to żule, czekający tylko na free wygraną, to już inna para kaloszy. Moja historia dnia: Ja, jedyny inżynier w pięcioosobowej drużynie przeciwko trzynastu innym. Działko na autobusie pod miażdżącym ostrzałem. Oni się dziwili, a ja za daleka nawalałem Ryzykownym Ratunkiem. Przegrałem, ale na dłuuugo wytrwałem. Dlaczego przegrałem? Tylko dlatego, że czas meczu się skończył, a oni rzucili piłkę o podłogę. A to, że nabili sobie punkty w poprzedniej rundzie spytajcie się mojej drużyny wychodków. Ja wtedy nie broniłem, tylko soldem kampiłem.
-
To był tylko żart. Tak naprawdę to jak zablokowałeś frazy? Pierwszy raz o takiej możliwości słyszę.
-
Do rankedów to szczęście by posiadać ekipę lepszą od przeciwnej drużyny. Osobiście daruję sobie rankedy z dwóch powodów: Mam lenia, Brak mi ludzi do stworzenia pełnej ekipy, Z casualem tak było. Pierwsze dni aktualizacji zdecydowanie wolno wyszukiwało mecze. Od niedawna jest spoko i max. 2 minuty do znalezienia. Jedynie na co mogę narzekać to na częsty brak inżynierów w piłce ręcznej. Dopiero jak JA wskoczę za boba to połowa teamu nagle stacja montażowa.
-
@GałoK Co za rasizm! Mi to wszystko obojętne, byleby miał z tego ubaw.