Finał S7 = Finał S4 (walka) + Finał S5 (konwersacja) + Legends of Magic (postacie)
Takim równaniem mogę podsumować sam finał, ale to nie wszystko.
Główny antagonista, Pony of Shadows (wt. Cień), jest doskonałym odzwierciedleniem Venoma od Marvela. Ta czerń wypełzająca z oczu Stygiana była równie niepokojąca jak zakręcona Krysia w poprzednim finale.
Mimo, że nie czytałem oficjalnych komiksów, miłe zaskoczenie poznać tak charakterystyczne postacie, które pochodzą z "Legends of Magic" i są dawnymi przedstawicielami Elementów Harmonii.
Nazywam ich Legendą i są to:
(ogier) Star Swirl Brodaty -> Czary (Sorcery)
(klacz) Twilight Sparkle -> Magia (Magic)
(ogier) -> Męstwo (Bravery)
(klacz) Rainbow Dash -> Lojalność (Loyalty)
(ogier) -> Siła (Strength)
(klacz) Applejack -> Uczciwość (Honesty)
(klacz) -> Zdrowie (Healing)
(klacz) Fluttershy -> Dobroć (Kindness)
(klacz) -> Piękno (Beauty)
(klacz) Rarity -> Szczodrość (Generosity)
(klacz) -> Nadzieja (Hope)
(klacz) Pinkie Pie -> Śmiech (Laughter)
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś ich zobaczymy, choćby w tle. Prócz tego, w wspomnieniu mogliśmy zobaczyć Syreny, te same, które były w "Equestria Girls: Rainbow Rocks".
Wyczułem też pewną symbolikę. Star Swirl Brodaty to starzec, który zapomniał, że w życiu nie tylko należy kierować się rozumiem, ale również sercem - co pokazuje mu Starlight.