+ w robocie wyjątkowo był luz;
+ udało mi się zdrzemnąć po południu;
- Wichura obudziła mnie o 5 rano;
- Wichura porozwalała w okolicy kilka drzew;
- Wichura sprawiła że w całym mieście nie było prądu w godzinach 5:20 do 9.00 (tak około);
- Wszystkie sklepy w mieście były zamknięte z powodu braku prądu;
- Wichura sprawiła że do roboty musiałem gonić by nogi, bo ani garażu otworzyć w taki wiatr ani rowerem jechać;
- Cały dzień bolała mnie głowa;
Także dzień taki... lekko pół średni był