Skocz do zawartości

Flutteryay

Brony
  • Zawartość

    730
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Flutteryay

  1. Dzięki za pozdro :D

    Całkiem ciekawe. Szkoda że nikt nie wymyśla już przeciętnych kucyków. Nie to że mam pretensje czy coś:P Każdy wymyślony kucyk ma sławną memę tatę brata, albo sam jest sławny :( Chociaż tutaj dużo tego nie zaobserwowałam i za to plus :D

    To widać że nie czytasz wszystkich tematów...

  2. "No nic, trzeba sobie poradzić tradycyjnymi metodami..." Zaczęłam turlać owoce głową, aby zebrać je w jedno miejsce. W tym czasie zdążyłam przegryźć parę moich ulubionych gruszek oraz ze dwie pomarańcze. Gdy wturlałam wszystkie owoce do kosza, wzięłam je na głowę i położyłam na pobliskiej beczce z sokiem. Włożyłam jeszcze kilka owoców do myśliwskiej torby i ją założyłam. Z mojego pokoju wzięłam ciemnozieloną pelerynę ze znakiem naszego związku harcerek oraz takiego samego koloru berecik z moim uroczym znaczkiem naszytym na widocznym miejscu. Byłam w sumie gotowa do wyjścia.

  3. A ja mam królika który zwie się Miniuś xD Okej, Lili to ładne imię ^^ ____________________ Oderwałam wzrok od drabiny i pomyślałam: "Chwila, po kiego grzyba byłaby mi drabina? Przecież niedawno Luelle nauczyła mnie zaklęcia lewitacji, spróbujmy." (:ming:) Z niemałym trudem użyłam zaklęcia lewitacji aby zdjąć kosz z jedzeniem na dół. Wzrokiem wyszukiwałam najładniejszych owoców.

  4. Lily! Lily please xd I nie wiem, ja jestem przyzwyczajona do pisania o Lily jako ja, więc tak będę pisać. __________________________________ Wstałam z łóżka. Podłoga w naszym domu jak zwykle była zimna, chociaż ogień w kamiennym kominku nadal tańczył radośnie. Pobiegłam wolno do klapy w podłodze w kuchni, otworzyłam ją i weszłam do spiżarni. Zaczęłam rozglądać się za czymś, co najchętniej bym zjadła.

  5. Z tego co wiem, zapisy otwarte, right? 1. Imię: Lily Derris 2. Rodzaj kucyka: Jednorożec 3. Wiek: 12 lat 4. Płeć: klaczka 5. Zawód: harcerka 6. Cutie Mark: Mała, zielona roślinka wyrastająca z ziarenka (kiełkująca?) (6.2.: Specjalna zdolność to opieka nad roślinami) 7. Wygląd: Chuda (jak każde moje OC), trochę wyższa od CMC klacz koloru szmaragdowego (klik). Ma jasnobrązową, sięgającą na kark i prostą grzywę, lekko rozczochraną i ułożoną naturalnie - w postaci "hełmu" wokół głowy. Grzywka lekko zakrywa jej jasnopomarańczowe, żółtawe, kocie oczy. Ogon jest długi, także prosty, lekko ciągnie się po ziemi. 8. Charakter: Spokojna klacz, lubiąca zwierzęta, rośliny, naturę, ciszę, ale także zabawę. Kocha przygody, zawsze pcha się tam gdzie nie trzeba. Prawie nic ją nie przeraża, jest super aktywna i przyjacielska. 9. Historia: Lilly urodziła się w małej wiosce nieopodal Fillydelphi gdzie każdy znał każdego. Uczyła się w szkole, ale od małego w wolnych chwilach lubiła chodzić na łąki i do lasu. Kochała rośliny, wydawało się że przy niej rosły szybciej. Miała też swój własny, malutki ogródek koło domu. Wszystkie kwiaty były idealnie zadbane. Nauczyła się nawet wielu zaklęć, żeby tylko pomagać roślinom rosnąć. Dzięki tym zaklęciom oraz pasji do roślin zdobyła swój cutie mark. Poza tym uwielbiała też zwierzęta. Nic dziwnego w tym, że gdy skończyła 10 lat rodzice zapisali ją do związku harcerek. Mała (wcale już z resztą nie tak mała) codziennie po szkole chodziła do sporego domku na drzewie, gdzie mieszkała starsza pani Ginna prowadząca związek harcerski. W zespole było w sumie 10 klaczek, łącznie z Lily: Rue - sprawnie i szybko poruszała się po drzewach; Rose - najładniejsza z całej grupy, trochę zarozumiała; Iris - trochę szalona, wszędzie jej pełno; Minty - zawsze chodziła zaspana; Pyrus - chłopczyca; Laya - ta tajemnicza, rzadko się odzywa; Vanilla i Vania - bliźniczaki, najstrachliwsze z grupy, nigdy się nie rozdzielają. Na koniec została Luelle - jest to najlepsza przyjaciółka i sąsiadka Lily. Razem dobierają się w pracach grupowych, mają takie same sprawności. Luelle jednak nie interesuje się roślinami, ale nigdy nie zdeptałaby mrówki. Stawia ostrożnie każdy krok i uważa aby nie zrobić krzywdy zwierzętom. Poza tym zna wiele i jeszcze więcej zaklęć. Razem cała dziesiątka pod dowództwem pani Ginny zdobywa wiedzę o otaczającym je świecie. A teraz rozpoczynają się wakacje co oznacza więcej obozów i więcej zajęć! 10. Cel: Zdobyć jak najwięcej sprawności. Śmiało pisz jeżeli trzeba coś poprawić bądź to nie jest niczego warte, właściwie to jest OC wymyślona na poczekaniu x3

  6. Ale właśnie nie. To jest jeden z OC, które mi się podobają ^^ Nie jest alicornem, jest zwyczajna, historia prosta bez zagmatwań oraz - co najważniejsze - realistyczna. No I wygląd też nie razi w oczy... 8/10 Bo historię można by poszerzyć o takie duże trochę ;P

  7. A po co od razu przenosić wszystko do archiwum? Przecież znajdą się userzy, którzy jeszcze nie czytali pamiętników i będą chcieli to zrobić... Dlatego najlepiej będzie jeżeli zostawicie te pamiętniki tak jak są i założycie nowy pamiętnik, tak jak zresztą każdy kolejny avatar ;P

×
×
  • Utwórz nowe...