Skocz do zawartości

Flutteryay

Brony
  • Zawartość

    730
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Flutteryay

  1. Co tu gadać, Fairy Tail oglądam od początku wakacji i jestem wielką fanką... jest to właściwie moje pierwsze anime jeżeli nie liczyć pokemonów i digimonów.

    Razem z Soczkiem mamy nawet naszego epickiego żółwika ala Natsu xd

  2. Obejrzałam 4 odcinki w sumie dzięki temu tematowi i muszę powiedzieć że chyba się wciągnę ;P Bardzo przyjemne do oglądania, zwłaszcza gdy jesz pizzę i chcesz obejrzeć coś krótkiego (true story)

  3. To normalne' date=' na poczatku bez doświadczenia w oglądaniu zawyża się oceny, dlatego ja często wracam do starszych tytułów i obniżam im oceny.[/quote']

    I approve, nie mam doświadczenia więc dla mnie wszystkie anime są genialne, patrz: wszystkim daję 9/10

  4. No więc jestem na trzecim odcinku i boję się oglądać dalej, bo nie wiem czy mi psychiki nie zryje...

    Jak Yukki wchodził do tego pokoju to była moja reakcja: "NIE NIE WCHODŹ TAM", a jak się okazało że są tam zwłoki to "AAAAAAA JEZU CHRYSTE" ._.

    Zastanawiam się czy jestem dosyć dojrzała do tego anime, mam wrażenie że powinnam być starsza aby w pełni się tym nacieszyć.

    Ale z drugiej strony chciałabym obejrzeć teraz bo strasznie wciąga... i jestem w kropce D:

  5. Chciałam zapytać czy oglądał ktoś Mirai Nikki, aka Future Diary? Obejrzałam OVA i pierwszy odcinek, chyba się wciągnę... potem mam zamiar obejrzeć Sword Art Online, a co potem? Poleci mi ktoś coś?

    Czy Tokyo Mew Mew jest warte obejrzenia?

    Na razie obejrzałam w pełni jedynie Soul Eater i Fairy Tail.

  6. CTulSqf.png

    HERP DERP TO JEST MÓJ OC

    Mój OC to człowiek który pod wpływem magii Sombrera zamienił się w kuca pegazoroszca i teleportował się do equestrii gdzie zjadł smoka który atakował Flaterszaj i dostał smocze skrzydła a w podzięce Flaterszaj dała mu jelenia którego też zjadł i dostał rogi. Tak się ucieszył że walnął w drzewo i złamało mu się ucho. Okazało się że Flaterszaj otruła tego jelenia co mu dała przez co DarkButthurt dostał czarnej wysypki. Tak się wkurzył że zjadł Flaterszaj. Potem zjadł też Apyldżek która nie smakowała jak jabłka, Rariti która nie była pianką, odgryzł Twalotowi skrzydła, pocałował Rejnboł Dasz i uciekł do Canterlotu gdzie zabił Celestię, na co Pinki Paj zaregowała wezwaniem Power Rangers, którzy zabili DarkButthurta jednak Discord go wskrzesił. DarkButthurt objął władzę w Equestrii i kazał wszystkim nosić francuski wąsik. Potem wyszedł za Lunę z którą miał milion dzieci.

    Jednak nie żyli długo i szczęśliwie, bo okazało się że Luna do tak naprawdę Chrysalis i wszystkie dzieci to czendżlingi. Prawdziwa Luna spiskowała przeciwko DarkButthurtowi i zabiła go. Chrysalis opłakując swojego męża jadła górę lodów o smaku sernikowym. Luna wyszła za Discorda i zrobiła imprezkę z okazji śmierci swojej siostry i Butthurta. Chrysalis wyniosła się z Canterlotu i opanowała Ponyville, a duch Celestyny i DarkButthurta stał się megazordem który zniszczył cały świat płonącą wodą.

    Cały świat został spalony a DarkButthurt turlał się w zgliszczach jedząc piernkiki.

    Koniec.

    Jak chaos to chaos.

    Podoba mi się! :D

  7. Imię: Lily (Nazwisko Derris)

    Ksywa/Przydomek:

    Rodzina: Mama - Aloysia; Ojciec - Zephyr

    Wiek: 12 lat

    Rodzaj: Jednorożec

    Charakter: Lubiąca zwierzęta, rośliny, naturę, ciszę, ale także zabawę klacz. Kocha przygody, zawsze pcha się tam gdzie nie trzeba. Prawie nic ją nie przeraża, jest super aktywna i przyjacielska.

    Wygląd: http://fc06.deviantart.net/fs71/f/2013/039/c/3/lily_the_scout_by_shiruisa-d5u7pmo.jpg (To moje wyobrażenie, jednak nie umiem dobrze rysować przez co ten rysunek nie oddaje jej piękna oraz zapomniałam o kilku rzeczach (RÓG, GDZIE JES MÓJ RÓG) i nie miałam dobrych kredek Dx)

    Cutie Mark: Mała, zielona roślinka wyrastająca z ziarenka (kiełkująca?)

    Specjalny talent: Pielęgnowanie roślin.

    Historia: Lilly urodziła się w małej wiosce nieopodal Fillydelphi gdzie każdy znał każdego. Uczyła się w szkole, ale od małego w wolnych chwilach lubiła chodzić na łąki i do lasu. Kochała rośliny, wydawało się że przy niej rosły szybciej. Miała też swój własny, malutki ogródek koło domu. Wszystkie kwiaty były idealnie zadbane. Nauczyła się nawet wielu zaklęć, żeby tylko pomagać roślinom rosnąć. Dzięki tym zaklęciom oraz pasji do roślin zdobyła swój cutie mark. Poza tym uwielbiała też zwierzęta. Nic dziwnego w tym, że gdy skończyła 10 lat rodzice zapisali ją do związku harcerek. Mała (wcale już z resztą nie tak mała) codziennie po szkole chodziła do sporego domku na drzewie, gdzie mieszkała starsza pani Ginna prowadząca związek harcerski.

    W zespole było w sumie 10 klaczek, łącznie z Lily: Rue - sprawnie i szybko poruszała się po drzewach; Rose - najładniejsza z całej grupy, trochę zarozumiała; Iris - trochę szalona, wszędzie jej pełno; Minty - zawsze chodziła zaspana; Pyrus - chłopczyca; Laya - ta tajemnicza, rzadko się odzywa; Vanilla i Vania - bliźniaczki, najstrachliwsze z grupy, nigdy się nie rozdzielają.

    Na koniec została Luelle - jest to najlepsza przyjaciółka i sąsiadka Lily. Razem dobierają się w pracach grupowych, mają takie same sprawności. Luelle jednak nie interesuje się roślinami, ale nigdy nie zdeptałaby mrówki. Stawia ostrożnie każdy krok i uważa aby nie zrobić krzywdy zwierzętom. Poza tym zna wiele i jeszcze więcej zaklęć.

    Razem cała dziesiątka pod dowództwem pani Ginny zdobywa wiedzę o otaczającym je świecie.

    Cel: Zdobyć jak najwięcej sprawności.

  8. Mam problem, jestem w połowie Soul Eater, a jak skończę to znowu będzie to uczucia jak przy skończeniu Portala: "I CO JA TERAZ ZE SOBĄ ZROBIĘ!? AAAAAAA!"

    Tak więc szukam czegoś utrzymującego mniej więcej poziom Soul Eater i Fairy Tail.

  9. Nie obchodziło mnie zbytnio czemu płakały. Meh, jakiś wzruszający koniec, tylko tyle. Ukryłam oczy za grzywką, aby nikt nie mógł dostrzec, że nie płaczę. Jeszcze by się mnie wypytywali, dlaczego nie słuchałam...

    W pośpiechu wymyślałam jakąś historię, gdyby to mnie wybrali.

    Postanowiłam, że historia o kucyku bez twarzy się nada.

×
×
  • Utwórz nowe...