Flutteryay

Owszem, jest to prawda ^^ A teraz dwa pytania ;P Czy Fluttershy kiedykolwiek pocałowała Angela albo inne zwierzę? Czy Fluttershy kiedykolwiek przytuliła Angela albo inne zwierzątko?

1. Czy CMC zdobyły swoje Cutiemarki? 2. Jak się miewa Fluttershy, i reszta Twoich przyjaciółek? 3. Co u księżniczki Luny? :>

Zamkowe ogrody? Przystanęłam na chwilę patrząc na królewski zamek. Czy aby na pewno wpuszczą tam takie stworzenie jak ja? Chrysalis mówiła nam kiedyś, że Celestia to najgorszy wróg changelingów, że zniszczy każdego, kto spróbuje zagrozić jej poddanym. A Luna? O Lunie nie wspomniała ani słowa. Właściwie... opowiadała historię Nightmare Moon. Ale to wydarzyło się kilka lat temu... Powierniczki Elementów Harmonii na dobre uwolniły Lunę od Klaczy w księżycu. A nawet jeśli Luna jest bardziej... zła od Celestii, to ja i tak jestem inna. Nie jestem ani dobra, ani zła. Poza tym, co Chrysalis może wiedzieć!? Pewnie to kolejna z jej bajeczek, które wtrącała mi przez te wszystkie lata! Jej nie można ufać! Nikomu nie można ufać! Spróbowałam się uspokoić. Dobra... pójdę tam. Co Celestia może mi zrobić?

Czytam sobie czytam no i: "SZELEST Twilight zamarła i nastawiła uszu z przestrachem. SZELEST SZELEST" http://www.youtube.com/watch?v=idCTRu0TfC8 07:26 moje pierwsze skojarzenie Lektura rzeczywiście wciąga, bo miałam skończyć, a czytam dalej rozdział xd

Przeczytałam jak na razie wstęp, reszty mi się nie chce dzisiaj xd Ale zapowiada się naprawdę ciekawie, przeczytam na 100% (+ 20% więcej) ;P

WTF! To ja to tak bardzo chciałam przeczytać, a to jest po polsku i nic nie zauważyłam?! xd Yay, jak tylko skończę Robinsona to biorę się za to.

Z każdą chwilą moja moc słabła. Muszę znaleźć jakieś zakochane zwierzęta, papużki nierozłączki, cokolwiek. Byleby tylko nikt nie zauważył, że jestem changelingiem. Potem mogę spokojnie poszukać jedzenia. Nie chciałam krzywdzić kucyków... Nie jestem taka jak Chrysalis. Nigdy nie byłam. I znowu - jak dzieci do matki, albo jak wiatr w pole - znów wróciły wspomnienia. A wraz z nimi smutek. Czułam się coraz gorzej. Trzeba znaleźć sposób na smutek... Trzeba zdobyć nowe wspomnienia. Wesołe, szczęśliwe chwile, które blaskiem swojej radości zaćmiłyby smutek.

Gdzie ja jestem? Zwykle spałam w dziwnych miejscach, nie miałam przecież domu, ale nie przypominałam sobie TEGO miejsca. Było zimno, zaczęłam mieć dreszcze. Nie, chwila... to nie był dreszcz. Powoli otworzyłam oczy. Koło mnie stał ogier, szturchał mnie kopytem. Spróbowałam wstać. Nadal brakowało mi przytomności umysłu. Usiłowałam sobie coś przypomnieć. Stado. Królowa. Sen. Przebudzenie. Brak stada. Zdrada królowej. Przedmieścia Canterlot. Ale to miejsce? To na pewno nie jest Canterlot. I tak podróżowałam, nie siedziałam cały czas w tym mieście. Ałć! Rozbolała mnie głowa. Muszę przestać tyle myśleć... spojrzałam znowu na ogiera. - Wiesz może gdzie jesteśmy? I co tu w ogóle robisz? - przestraszyłam się - Czy jesteś zbójnikem!? Ahh, zostaw mnie! Nawet sama nie wiedziałam co mówię. Przecież kimkolwiek ten ogier był, mógł mi pomóc... ale nie mogę obdarzyć go zaufaniem... nikt nie zasługuje na zaufanie. - Przepraszam, głowa mnie boli. Ponawiam więc pytanie: Wiesz gdzie jesteśmy?

Fluttershy nie krzyczała (tak przynajmniej słyszałam), tylko dopingowała cichutko jak to w jej zwyczaju, krzyknęła po Sonic Rainboom, kiedy RD uratowała Rarity i Wonderbolts ;P Czy Fluttershy kiedykolwiek skrzywdziła fizycznie/moralnie/psychicznie innego kucyka albo zwierzątko? Nie liczymy jej "napadów asertywności" ^^

Hm... ESFP albo ISFP, ponieważ nie kapuję pierwszego pytania. Scootaloo albo Fluttershy! ^^ Jestem w siódmym niebie.

Ja aktualnie czytam lekturę szkolną, "Robinson Cruzoe". Soczek się ze mnie śmieje, że nikt tego nie czyta, ale mnie zaciekawiła ta książka ;P Mam zamiar też przeczytać sagę "Eragon", ale nie wiem czy w końcu to zrobię.

Popracuj troszkę nad pisownią, bo się rozczytać nie można czasem ;P W tym ostatnim arcie już lepiej, ale wiesz.

Mother of Celestia... rzeczywiście jest podobieństwo Ktoś oglądał ten film oprócz mnie?

Postanowiłam zrobić test jeszcze raz, a tym razem... Applejack? No nie no lubię jabłka. I mą przyjaciółką jest avatarka Applejack, więc Ale i tak jestem idealną Flutter.

Duuuuuuh to jest śliiiiiczneeee <3 Możesz zrobić z Princess Mi Amore Cadenzą Ale wiesz, ja Cię nie poganiam tylko propozycję podsuwam.

A ja nie oglądałam Ale miałam chyba jakieś 5 (?) figurek i bardzo lubiłam się nimi bawić :>

Poza tym Tarruś. Z tego co ja zrozumiałam ten odcinek to Chrysalis robiła to wszystko żeby wyżywić swoje stado. Może i robiła to w zły sposób myśląc i czyniąc źle dla zła, no ale dla stada! ^^

Up: Oooj tak.

Moje zadania aż do 3 sezonu: - Narysować mnóstwo artów z Candence i Chrysalis! - Nauczyć się na pamięć słów ich piosenki i wyćwiczyć do perfekcji! - ??? - I będę spełniona ^^ Nawet już zaczynam to robić, jeden art już gotowy, wystarczy tylko mała obróbka komputerowa. U mnie Candence nawet przed Scoot wyskoczyła na liście. 1. Fluttershy 2. Candence 3. Scootaloo

Ja tam liczę na więcej Candence

@Up: Chciałbyś

Czy tylko mnie się wydaje, czy Candence (ta zła) gdy śpiewa, ma głos podobny do Rainbow Dash? Kirara: Oj zespół R znowu błysnął to było kiedyś, teraz uciekają na plecakach odrzutowych xd

Ołkej jest part 2. http://www.youtube.com/watch?v=Q3xqKvOwoyk Piosenka - 4:00