-
Zawartość
730 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Flutteryay
-
Odcinek 25 & 26: A Canterlot Wedding (Ślub w Canterlocie) [finał sezonu]
temat napisał nowy post w Sezon II
Tak właściwie to piosenki były trzy - ta Twi na początku, ta w środku złej i dobrej candence i ta na końcu wszystkich. Te 2 dodatkowe były śpiewane w tej samej melodii co poprzednie i krótkie, więc raczej to były tylko kontynuacje/nawiązania do tych głównych piosenek. Edit: Oh, hai. http://www.youtube.com/watch?v=RfFnBSJnaxw&feature=player_embedded -
Odcinek 25 & 26: A Canterlot Wedding (Ślub w Canterlocie) [finał sezonu]
temat napisał nowy post w Sezon II
1000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000/10 Zajebiepickoświetnynajlepszyodcineknaświeciesty odcinek ^^ + 3 piosenki! + 2 piosenka AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHHHH epicepicepicepic + LUNA + VINYL + ZOMBIE PONIES + ta cośka przebrana za Candence + Candence + Dat mane6 AAAAAAAAAAAA epicepicepciepicpeicpeic -
Tapetki i sygnatury masz zacne Kiraro ^^ Myślałam żeby sobie ustawić Twoją ze Scootaloo, ale jak na razie mam ładną tapetę z Miss Fortune i raczej nie zamierzam jej zmienić Chyba że zrobisz coś naprawdę "mega", że tak się językiem potocznym wyrażę :>
-
Prawdą jest, że Fluttershy miała przezwisko. Chyba że mam słaby słuch, ale posłuchajcie tego: minuta 0:35. Jeżeli mój słuch działa dobrze, to Fluttershy ma przezwisko :> Um... nie umiem wymyślić pytania. To może tak. Czy Fluttershy kiedykolwiek bandażowała komukolwiek jakąś część ciała? (Tzn. zakładała opatrunek, bandaż) I czy to odpowiednie pytanie? :>
-
NDS: Pokemon Black, Pokemon SoulSilver, Pokemon Platinum xd I oczywiście Time Hollow. PC: Portal, Portal 2, Teeworlds, Rayman 3 *le Awesome Face*, Czasem simsy, no i LoL. (Nie Soczku, nie wstawię tu minecrafta gdyż grywam rzadko i nie jest to ma ulubiona gra) Nintendo Wii: Pokepark: Pikachu's Adventure, Pokerpark 2: Wonders Beyond, Just dance (1, 2, 3, Just Dance Kids i Just Dance: Summer Party), The Legend of Zelda: Twilight Princess.
-
Lelwani FTW ^^ Ja przestałam grać, ale może niedługo spróbuję... ale wątpię. Kuba, ty grasz ostatnio to paczyłeś coś na ten event wielkanocny?
-
Skoki - zręczność - kot Soczusia - Soczuś ^^
- 414 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- sport
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Hm... a ja się zastanawiałam czy Rarity dałaby radę zrobić jej fryzurkę 20% more adorable :>
-
A ja tam nie grałam dawno, moja znajoma z którą zaczynałam ma już 100 lvl a ja wciąż 52 xD
-
No więc tak. Ja jeszcze raz serdecznie przepraszam, że tak mało się udzielam, ale postaram się pomóc :> Jeżeli chodzi o Find a Pet to strasznie ciężko jest znaleźć jakieś nowe zwierzątko, które było w serialu... I byłabym też za zniesieniem zasady 1 user 1 pet, bo najbardziej znani userzy się kończą W MTBPW (chyba wiadomo od czego skrót) ostatnio dałam nową rundę ale nikt się nie zapisał... Na zakończenie pragnę dodać, że jestem bardzo zadowolona z tego co systemie robisz i ja bym tylu zabaw w życiu nie wymyśliła ^^
-
Imię (i przezwisko): Yusuf Tazim Rodzina: Ojciec Abas (zginął), Matka Sofia, Brat Manuel. Rodzinne miasto: Konstaponypol Aktualne miejsce zamieszkania: Equestria Gatunek: Ziemny Wiek: 28 lat Wygląd: Brązowy kuc z Czerwoną grzywą i ogonem. Zazwyczaj porusza się w biało-czerwono-czarnej szacie z kapturem, pod którą nosi żelazną zbroję. Cutie Mark: http://www.polyvore.com/cgi/img-thing?.o...d=28389366 Specjalne zdolności: Wspinanie się po budynkach, duża umiejętność walką z ukrytych ostrzy, puginału i innych tego rodzaju broni. Charakter: Honorowy i poważny, jednak w luźniejszych chwilach chętny do pogawędek i różnych historii. Walczy w imię jego bractwa. Krótka historia: Yusuf urodził się w mieście daleko od Equestrii. Były tam ciężkie warunki z powodu kradzieży i zabójstw. Jego rodzina pracowała w porcie. Ładowali oni towary na transportowce. Kiedy Yusuf miał 7 lat jego ojciec Abas Tazim, zaczął go uczyć walki obronnej. Rankiem i popołudniem gdy jego ojczym miał wolny czas, walczyli na drewniane miecze i opowiadali sobie różne historie. Czas tak mijał latami. Kiedy ogier miał 16 lat biegał ze swoim bratem, który był starszy o 6 lat po dachach, wspinali się na wieże, uciekali przed strażnikami. Pewnego razu gdy Yusuf Tazim został zabrany przez brata do domu z wielką wieżą. Był tam ojciec ubrany w białą szatę z innymi kucykami tak samo ubranymi. Ojciec wyjaśnił mu, że są Assasinami, którzy zabijają różnego typu złoczyńców. Od początku nauka walki i wspinania się była zaplanowana, aby mógł dołączyć do bractwa. Kuc przyjął to z powagą i dołączył do zakonu. Służył tam do 24 roku życia. W jednym ataku jego ojciec został zatruty przez brata, który został wcześniej zdegradowany za pomyłkę. Yusuf chciał pomścić ojca i wyruszył w poszukiwania. Jednak nie znalazł go. Doszedł on do Obrzeży Equestrii mając 26 lat, aby skontaktować się z tutejszym bractwem i zostać najlepszym Assasinem. Kiedy zorientował się, że jego bractwo nie ma tu wpływów założył je i ustanowił się jego przywódcą. Gdy miał 28 lat postanowił wyruszyć w podróż, aby stworzyć kolejny zakon w innym miejscu. Cel postaci (co chcesz osiągnąć): Znaleźć państwo, w którym nie ma Assasinów i zrekrutować ich tam, znaleźć nowe wyzwania. Towarzysz (inny kuc lub zwierzątko):Brak ________________________ Bez żadnych wstępów, zaczynamy ;P ________________________ Delikatny wiatr wiał Ci prosto w twarz. Mimo późnej pory miasto tętniło życiem. Pełno gangów czających się w zaułkach, pewni siebie faceci podrywający każdą pannę przechodzącą obok. I oczywiście zwykli obywatele wracający do domu z pracy. Ale musiałeś iść. To miasto, te kucyki... każdy ma odmienny cel i Twój wymaga stałego podróżowania. Stałeś tak jeszcze przez chwilę na gzymsie wysokiego wieżowca z dala od spojrzeń ciekawskich przechodniów, ale naprawdę poczułeś, że czas goni.
-
Kayle powróciła do normalnej postaci... nie chwila, TO była jej normalna postać, powróciła do swojej kucykowej postaci. W każdym razie powiedziała: - Hm... całkiem nieźle to przyjąłeś. Właściwie to jestem aniołem stróżem. Dokładnie TWOIM aniołem stróżem. Każdy takiego ma. I jestem tu po to żeby pomóc Ci spełnić marzenie... więcej powiedzieć nie mogę. Inni mnie nie widzą. Właściwie to widzą, ale tylko kiedy chcę. A teraz tak: Twoim marzeniem jest zostanie smokiem, huh? I jeszcze jedno: Wolisz kiedy jestem w takiej postaci, czy w tej prawdziwej? Nie chcę, żeby mój wygląd Cię rozpraszał. ________________ Cieszę się, że się podoba ;P
-
Erik otrzepał się z wody jak pies po pływaniu i zaczął Cię szukać lecąc kilka centymetrów nad ziemią. Pod Twoimi nogami znalazła się piłka. Odruchowo kopnęłaś ją w stronę dzieci. - Dziękujemy! - krzyknęły kucyki. Ogier podleciał do Ciebie od tyłu wygrywając tym samym grę. - Tak, to też było słodkie - powiedział mrugając okiem. Zdawało się jakby cały świat wzdychał jednocześnie z zachwytu w ten idealny dzień.
-
... What. Mieszanka - chaos - discord - Edziu
-
Czy mogę Cię jakoś pocieszyć? :>
-
Um... popracuj nad pismem, bo się rozczytać nie można
-
Kayle uśmiechnęła się i rzekła: - Pewnie mnie wyśmiejesz, ale spróbuj mi uwierzyć. Tak naprawdę nie jestem stąd. Pochodzę z dalekiej krainy. Tak na prawdę to ja jestem... Aniołem. Kiedy klacz wypowiedziała ostatnie słowo, spróbowała to udowodnić. Nagle zaczęło bić od niej oślepiające światło. Gdy otworzyłeś oczy, zobaczyłeś, że Kayle zmieniła się lekko. Miała znacznie większe skrzydła, była cała biała. Jedynie grzywa, ogon i cutiemark pozostały nietknięte. Jednak jej grzywa nie była już taka "świecąca", właściwie zbladła trochę. Nad głową unosiła się aureola. ____________ Gdy o tym myślałam, wydawało się to mniej dziwne xd
-
Pinkamena ma za długą szyje O ile to szyja jest. Whateva. Wiesz, uważam, że każdy ma swoje wady ^^ Ja na przykład komputerowych artów robić nie umiem, ale tradycyjnie całkiem spoko mi wychodzą, a ty na odwrót ;>
-
To piórko pegaza to tylko do utrwalenia zaklęcia ^^ ______________ Po chwili Kayle przyleciała trzymając coś w kopytku. Wylądowała przed Tobą i wręczyła Ci jakieś pióro mówiąc: - Masz. Przyda Ci się. Skąd wiedziała!? Właśnie miałeś coś powiedzie gdy przerwała Ci: - Pewnie jesteś ciekaw skąd wszystko o Tobie wiem, huh? Fakt... trochę ciekawy byłeś.
-
Ogier szedł w tempie odpowiednim dla Ciebie, żebyś nie miała problemów z dogonieniem go. Co chwila zerkał na Ciebie czule jak na cenny skarb. Gdy tuliłaś się do jego grzywy coraz mocniej z uśmiechem na twarzy, Erik zaśmiał się: - Jesteś słodka! Byliście już prawie przy parku. Przy takim cudownym kucyku czas szybko leci!
-
Że Alicja z Krainy Czarów niby? Nie, nawet nie oglądałam/czytałam. Co nie znaczy, że nie lubię bo o co chodziło z tą Alicją to trochę wiem. _________________________ Dźwięk był coraz głośniejszy. Po chwili spostrzegłeś, że królik zatrzymał się. Pod starym dębem siedziała... no właśnie. Nie można było określić kim jest. Była to właściwie czerwona materia, która wyglądem przypominała kucyka z rybim ogonem, jednak... można powiedzieć że tak jakby jej tu nie było. Była jak powietrze. Dało się ją zobaczyć, ale owady swobodnie przelatywały przez nią... jak o tym pomyśleć to dziwnie to brzmi. Ale ONA tu siedziała. I patrzyła na Ciebie śpiewając najpiękniej na świecie. Czułeś, że z jej "ciała" wydobywa się ciepło. Jak... jak z... ognia. ________________________ Improwizowanie for evah! xd
-
Dziękuję FreeFraQ za sesję, myślę, że te które masz (Soczek i Bareburn) Ci wystarczą Sesja znajdzie się w archiwum.
-
Ekhem! Po uzgodnieniu tego z Ziomiszem, zamykam jego sesję. On wie czemu, reszta nie musi wiedzieć ;P Pozdrawiam i dziękuję Ci Ziomisz za wspólną grę.
-
A ja tam ogólnie grać dobrze nie umiem, ale jak już grać to: - Veigar - Sona - Ashe - Annie - Lux - Morgana - Ahri (nie kupiłam jej jeszcze) Kolejność nie ma znaczenia Wszystkich wyżej wymienionych czempionów kupiłam (oprócz Ahri) Aha i niedługo prawdopodobnie do (wino)grona tych moich postaci dołączy Karthus... no właśnie. Warto go kupić?
-
Super odcinek Ale i tak It's About Time najlepszy. W każdym razie podobała mi się akcja z feniksami