Za marzeniami trzeba podążać - to fakt - ale czasem warto trochę przystopować i wyluzować. Faktem jest, że niektórzy nigdy się nie poddawali i osiągnęli w końcu to co chcieli. Można umrzeć młodo, ale osiągają wszystko co się chciało, jak np. Jim Morrison, a można dożyć nawet setki, ale żyjąc spokojnie. To jest raczej trudne pytanie i raczej ciężko znaleźć jedną słuszną odpowiedź, która zapewne i tak niektórzy istnieje. Zależy ona tylko od ludzi i ich charakterów. Takie jest moje zdanie.