Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'Postać'.
Znaleziono 3 wyniki
-
Hej, postanowiłam wam przedstawić moje ulubione OC, z racji tego że troche dużo opisze w nich, będę odpisywać po jednej postaci. Imie: Isabell Wiek: 37 (w książce 13) Rasa: Alicorn (w książce Awast) Znaczek: symbolizuje jej główną moc czyli władze nad dobrem i złem. Rodzina: Mama- Luna Ojciec- Aranos Siostra- Angelika ( w przyszłości dodatkowo) Mąż- Dan Dzieci: Aiko Meredit Cleo Przyjaciele Aiko Chris Łuna Charakter: Stanowcza, mądra, miła, dobra, przebiegła, uparta Biografia: Gdy wojna pomiędzy światem ludzi a światem magii, zaostrza się, rodzina królewska postanawia ukryć swoje dzieci, na innej planecie. Niestety tylko młodszej córce udaje się znaleźć rodzine. Po 9 latach spędzonych na ziemi, Isa myśli że jest zwykłym człowiekiem, jednak to się zmienia gdy uciekając z domu natrafia na portal, przez który przechodzi . Pojawia się w pobliżu swojego rodzinnego miasta, gdy dowiaduje się kim jest, zaczyna ćwiczyć swoje moce, cały czas ukrywając to kim jest i udając człowieka. Po zabiciu króla, Isa wyrusza uwolnić inne królestwa spod władzy ludzi. Niestety, Isa przeceniła swoje możliwości, myśląc że sama pokona najpotężniejsze ludzkie królestwo. Walcząc w królestwie Lightrist, Isa próbując ratować siostre zostaje trafiona strzałą i spada z urwiska, wprost do morza. . . Budzi się na wyspie, nie pamięta kim jest ani skąd się tu wzieła, pod swoje skrzydła bierze ją rodzina aniołów. Po paru tygodniach, Isa powoli przypomina sobie kim jest, jednak nikomu tego nie mówi. Po odzyskaniu całkowitej pamięci, dowiaduje się że to przez nich ludzie zaczęli pojawiać się na ich planecie. Zostaje przez nich uwięziona w podziemiach, tam poznaje Aiko, z której pomocą wydostaje się z więzienia. Jej wolność nie trwa długo gdyż zostaje złapana przez ludzi, pomimo kilku prób ucieczki, wciąż nie udaje jej się wydostać. Gdy już traci nadzieje na ucieczkę, pojawia się Aiko która wraz z grupką znajomych pomaga Isie w ucieczce. Razem postanawiają, wyruszyć na wyspe smoków szukać u tamtejszej ludności pomocy w wygraniu wojny. W nocy kradną jeden statek i wypływają szukać wyspy. Przeszukując statek, w celach znajdują nieprzytomnego demona. Isa postanawia się nim zająć, pomimo bardzo złego stanu. Zaprzyjaźniła się z nim, Chris czuł do niej coś więcej, niestety Isa nie odwzajemniła tego uczucia nigdy... Gdy odnaleźli wyspę smoków, Isa musiała się zmierzyć z ich królem. Po wygranej walce, smoki zgodziły się pomóc w wygraniu wojny. Podczas walki w lightrist, umiera Aiko, Isa, przestaje walczyć przez co zostaje przebita mieczem. Gdy traci przytomność jej duch przenosi się do przestrzeni Astralnej, gdzie rozmawia z Aiko oraz energią światła i mroku. Po skończonej rozmowie Isa wraca do świata żywych, przechodzi przemiane, a jej energie łączą się i Isa pokonuje króla wygrywając tym wojne. (Na tej części kończy się książka którą napisałam w ogromym skrócie, teraz reszta o wiele krótsza do opisania) Po tamtych wydarzeniach Isa, jako następczyni tronu, musiała się nauczyć jak rządzić, dlatego postanowiła podróżować po różnych wymiarach, zobaczyć jak to wygląda gdzieś indziej. Jej jedną z ulubionych planet należała do Kucyków Mlp, spędzała tam dużo czasu, to z tamtąd czerpała najwięcej wiedzy, czasem chciała z nimi porozmawiać, jednak wiedziała że jeśli pokaże się kucykom, porozmawia z nimi lub zrobi cokolwiek, co zmieni choć trochę bieg historii, to czasoprzestrzeń się załamie, a świat zniknie. Isa po roku podróży i nauki powróciła do domu. Wyszła za mąż za Dana, w wieku 21 lat urodziła bliźniaki Aiko i Meredit, 9 lat później Cloe. Nadole macie wygląd Isy w obu światach, sory za błędy ortograficzne i interpunkcyjne jeśli jakieś są. Postacie jakie opisze (te co najbardziej lubię i najczęściej używam) Aiko( córka Isy) Cloe Cire Asagi Neon
-
No to nadszedł moment kiedy trzeba zaprezentować Midnight Dream Historia wciąż jest pisana na bieżąco, jednak jej początki można już prześledzić. Ostrzegam jednak przed: Historia która została już napisana jest przemyślana i ostateczna. Możliwe ewentualne korekty gramatyczne. Postać nie jest alicornem i nie planuję chwilowo tego, jednakowoż nie wykluczam. Dla niektórych pochodzenie Midnight będzie na pewno powodem do marudzenia, jednak jestem świadom, że na takie powiązania często się patrzy nieprzychylnie, ale zdania nie zmienię. Taką postać chciałem stworzyć. Midnight nie jest "zwyczajna", więc traficie na pewne rzeczy w historii które mogą być...inne. Jeśli ktoś się już na ten temat wypowie to proszę o konstruktywną krytykę Może być trochę OP, jednak nie ma to większego znaczenia, chyba że w sesjach RPG. W takiej sytuacji zawsze istnieje korekta umiejętności, na potrzeby gry. Wykorzystanie tego OC w opowiadaniach, jako NPC do sesji, itp., wymaga zgody jego twórcy (czyli Mua). Wygląd jej przyjaciółki może się zmienić (musiałem na szybko coś znaleźć). Historia zapisana jest w Dokumentach Google, gdzie na bieżąco ją piszę. Miała być to krótka historia, jednak w pewnym momencie stwierdziłem, że mam zbyt wiele pomysłów na jej życie aby to napisać skrótem. Tak więc ma już kilka stron i będzie ich prawdopodobnie jeszcze kilka. Miłego czytania HISTORIA POSTACI W DOKUMENTACH GOOGLE
- 1 odpowiedź
-
- 1
-
- oc
- original character
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Uwaga...To jest mój OC z WoE Imię Sindragosa Ksywka Sindar Sindra Narodziny Grudzień 10 (Nie to nie moja data narodzin...I nwm jaki rok dokładnie panuje w Eqestrii więc nie podaję.) Wiek 34 (nwm ile gryfy dokładnie żyją więc ludzkich) Płeć Samiec Rasa Gryf Rodzina Ojciec: Celebess (Szlachcic) Matka: Amera (Arystokratka) Rodzeństwo: Brak Zawód Królewski Gwardzista Kapitan Pochodzenie Pochodzi z gryfińskiej stolicy, gdzie kuce nie cieszą się dobrą reputacją "Gryphus" Status do kucyków Nie lubi przybywać w towarzystwie kucy i nie nawidzi hipogryfów, chętnie to by takie powybijał, ale musi się trzymać niestety pewnego kodesku gwardzisty. Woli bardziej towarzystwo swego rodu. Gryfy - zapan brat Zebry - Neutralny Kucyki - Wrogi Hipogryf - Śmiertelny wróg Zamieszkuje Aktualnie mieszka w dwóch miejscach. W willi lub w prywatnym pokoju dla gwawrdzisty kapitana. Wygląd Wspaniałej budowy i dobrze umięśniony gryf o wspaniałym i bardzo przyjemnym w dotyku złotawym(kolor)upierzeniu, również jego oczy jak dobrze się przyjrzeć są koloru złotawo-pomarańczowego. Ma wspaniałej budowy skrzydła o sporej rozpiętości i nośności. Jego szpony są koloru czarnego, a dziób w ciemnej żółci. Długi ogon z zakończonym upierzeniem dzięki, któremu potrafi bardziej z koordynować swój lot. Kiedy jest na służbie nosi na sobie swoją pozłacaną stalową zbroję gwardzisty. Ten art wyżej to jest taki ogólny opis jak dokładnie wygląda, aktualnie oczekuję na zamówionego arta już Art z generatora ;-; Arcik od Wiśni zwaną Vittea z WoE :3 Zbroja i elementy.(Każdy element jest dodatkowo zdobiony w typowe gryfie symbole) Hełm Hełm jak każdy inny ma na celu ochrony czaszki przed pęknięciami i zranieniami. Jest zbudowany ze stali i pozłacany dzięki płynnemu złotu przez pewnego kowala z gryfinu, który zna się na swej robocie. Naramiennik Podobnie jak hełm ma na celu ochrony ramion gryfa i ochrony przed złamaniami jak i rozcięciami. Jest identycznie pozłacany jak hełm. Napierśnik Napierśnik pełni istotną funkcję w ochronie dwóch głównych narządów wewnętrznych, płuca i serce, gdyż one są najistotniejszą rzeczą u gryfa, gdyż przebicie płuca, lub serca równa się śmiercią. Dodatkowo napierśnik jest wzmacniany dodatkowymi małymi płytkami stalowymi od wewnętrznej strony i o szyte skórą by nie ocierały się o klatkę piersiową gryfa. Jak poprzednie elementy napierśnik jest pozłacany. Opacha Chroni części łapy nad łokciami(o ile można to tak nazwać) przed złamaniami, rozcięciami jednej z głównych tętnic czy to ścięgna. Jest pozłacana Zarękawnik Chroni i naciska na jego nadgarstki by nie doprowadzić do przypadkowego zwichnięcia czy to skręcenia pod czas ataku czy obrony gryfińskiego króla i królowej. Podobnie pozłacane. Rękawnik Rękawnik jest jego najbardziej ulubioną częścią zbroi gwardzisty dzięki wyrobionym ze stali szponom, które wykonał na specjalne zamówienie pewien jeden z najlepszych kowali Gryphus'a. Wykorzystuje je do walki wręcz jak i szczególnej obrony pary królewskiej. Stanąć na drodze takim szponom jest równe wylądowaniem w szpitalu bądź nawet i śmiercią. Są identycznie jak poprzednie części zbroi pozłacane, ale te posiadają dodatkowe dwie warstwy złota jak i szpony są szczególności z hartowanej stali, również są bardzo ostre po wielu godzinach ostrzenia i o które najbardziej dba. Charakter Jak to się mówi charakter zmiennym jest i to jest tak samo w jego przypadku, że raz może być gniewny, a raz może być tak, że nie tknie nawet muchy. Ale z charakteru trzyma się tylko tych o to następujących rzeczy. Honor Żyje pewnymi zasady swego gryfiego honoru. Trzyma się ich bardzo usilnie i za każdym razem kiedy ktoś go zhańbi może oczekiwać "prawie", że natychmiastowej reakcji z jego strony. Na przykład jak by ktoś na pluł by mu na dziób spotkał by się z tym, że miał by porządnie obity dziób/pysk/twarz. W przypadku, gdyby zrobiła by to płeć przeciwna czyli samica/klacz obniżył by jej, gdyż na to by zasłużyła jeżeli na przykład zrobiła to z innym i zerwała z nim w taki sposób, że napluła mu na dziób. W przypadku, gdyby miała rację oznajmił by jej rację i przeprosił za ten błąd, którego się dopuścił. Wierność Jest wierny swym zdaniom jak i królewskiej parze, której służy. Trzyma się bacznie swoich zdań i usilnie ich broni nie siłowo chyba, że ten ktoś by zaczął działać agresją więc w ten czas stanowczo stanął by w obronie własnych przekonań. Jest, a raczej będzie wierny wobec swej drugiej połówki o ile tokową znajdzie, gdyż co do dej jedynej jest bardzo wybredny. Waleczny Jest dzielnym i odważnym gryfem. Nie boi się brać udziału w bójkach i wyzwaniach. Nie boi się przegranej nawet jeżeli takową widzi w swych oczach. Walczy do momentu kiedy będzie miał już sam dość, w razie przegranej szybko bierze odwet za to i domaga się rewanżu w razie drugiej przegranej uznaje go za lepszego. Między nim, a tym kimś może dojść nawet do pewnego porozumienia i mogli by sobie na przykład coś zaproponować to za tamto itd. Historia (Starą historię na razie usunąłem. Jest to dość spory rozpis i wkrótce podam linka z gotową historią jego :3. Na razie będzie zastępcza taka w mocnym skrócie. Jak coś sorki za małą niedbałość jeżeli owa się okaże w historii ;- Sindragosa wykluł się z jajka w stolicy gryfów zwanej Gryphus. Jego rodzice pochodzili z zamożnej i wysoko postawionej rodziny szlacheckiej, byli bardzo podekscytowani narodzinami ich pierwszego gryfiątka i nazwali go Sindragosa. Imię pochodzi z pewnej książki o historii pewnego smoka, chcieli by ich synek był z charakteru podobny do bohatera tej książki by był jak on waleczny, honorowy, wierny, silny i nie ustępliwy. Mały gryf miał spełniane wszystkie potrzebne normy jakie potrzebowało takie gryfiątko. Bawił się ze swymi rodzicami przewijali go i karmiono specjalnymi papkami przyrządzane przez pracujących w willi kucharzy. Żył tak przez pierwsze trzy lata swego życia do momentu kiedy ukończył dwa latka kiedy zaczął stawiać swe pierwsze kroki i zaczął uczyć się mowy. Po ukończeniu trzeciego roku życia zaczął chodzić już normalnie jak to na gryfa przystało, ale jednak zdarzały się nadal te wzloty i upadki. Również posiadał trudności z mową, ale wraz z rodzicami i opiekunami uczył się mówić i z czasem ta umiejętność, która jest potrzebna w życiu codziennym przynosiło owoce i do czwartego roku życia przychodziło mu to coraz łatwiej z czego był bardzo zadowolony, podobnie w duchu. Minęło dość sporo czasu młody gryf rósł jak na drożdżach, jego rodzice w wieku 11 lat zapisali go na kilka treningów, między innymi walki w zwarciu czy kursy samoobrony. Szkołę przeszedł w miarę możliwości jakoś spokojnie, jego charakter z ogółu się zmienił. W wieku szesnastu lat po ukończeniu szkoły, między innymi dowiedział się paru rzeczy na temat kucyków, a w szczególności o hipogryfach. Nie wiedział jak można zrobić to z kucykiem, również nie wiedział jak można tak zanieczyścić czystą krew wspaniałego gryfiego rodu. Kiedy ukończył 20 lat przystąpił do wojska. Początki były bardzo ciężkie, dzięki treningom, które przeszedł jego tzw. tężyzna fizyczna i psychiczna były w dobrej kondycji. Po wielu męczących ćwiczeniach przyszedł czas na przysięgę, którą przyjęli z honorem żołnierskim. Po około 4 lat wybuchła już zapowiadana od pewnego czasu wojna z buntownikami, którzy byli wspierani przez hipogryfy jak i kuce. Wojna trwała parę lat Sindragosa uczęszczał na wielu z nich czasami był raniony tu i tam, a raz był raniony dość ciężko w brzuch, w szczęściu udało się go odratować. Po około 6 latach nie ustępliwych walk siły przeciwnika były słabe, ale mieli zaplanowany jednak pewien atak z zaskoczenia, którego nikt się nie spodziewał. Rebelianci zaatakowali samą stolicę Gryphus. To była jedna z jego bohaterskich, a zarazem najgorszych walk jakie tam przeżył. Wtedy jego grupa wraz z pozostałymi aktualnie tam przebywali. Kiedy nagle rebelia zaatakowała z całą swą siłą zdziwiło wszystkich, że nikt nic nie wiedział, ale okazało się potem, że w szeregach wojsk Gryfińskich byli szpiedzy... Wtedy się zaczęło wbili do miasta znienacka zabijali każdego kogo spotkali, Sindragosa wraz z pozostałymi starali się odpierać ich atak. Sindra nie używał jakiś tam mieczy czy kusz on używał ostrych jak brzytwy specjalnych rękawic ze stalowymi szponami, wielu zginęło z jego łapy jak i jego towarzyszy, ale nie obyło się bez ofiar. Tamta chwila najbardziej utkwiła mu w sercu jak i pamięci, gdyż tam wybili prawie całe miasto. Na szczęście jego rodziców tam nie było, lecz nie może tego samego powiedzieć o swych towarzyszach, których po dziś dzień nadal cały czas opłakuje swych najlepszych przyjaciół i regularnie ich wspomina wystawiając gdzieś pojedyncze świece. Wraz z tym atakiem wojna dobiegło końca miasto ocalone, a Sindragosa już miał dosyć tego wszystkiego i odszedł z woja. Po rocznej przerwie wtedy skończył już 31 lat. Przybyła do willi Sindry, królewski wysłannik. Przekazał mu, że ma się u nich wstawić, ten bez namysłu przygotował się jak należy i ruszył tam. Po około godzinie czasu dotarł do pałacu królewskiego, wszedł tam ukłonił się królewskiej parze i zaproponowali mu wstąpienie do Gryfińskiej Gwardii Królewskiej. Nie jako świeżak, lecz już dość z wysokim odznaczeniem kapitana, gdyż jego doświadczenie z czasów wojny pozwalało mu na to i służba. Miał bardzo ciężki wybór, mógł odmówić tego zaszczytu, gdyż zacząć na tak wysokim stopniu jest jednak zaszczytem i być wyróżnionym, albo przystąpić. Sindragosa poprosił o czas na przemyślenie, zgodzili się...Przez okres tygodnia, dwóch na namysł wrócił do nich. Zgodził się, i oczywiście z warunkiem, że jak coś mu się nie spodoba to odejdzie z gwardii. Służył normalnie w sumie głównie stał przy jegomościach, ćwiczył na placu.