Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'redsky'.
Znaleziono 2 wyniki
-
Arena siedemnasta nie posiadała dachu, co miało swoje zalety, jak i wady. Do tych drugich należał spory dyskomfort w razie nagłej ulewy. Kto by chciał walczyć i moknąć przy tym do suchej nitki? W różnych miejscach, w ścianach areny znajdowały się różnej wielkości okrągłe okna. Czasami, jak dopisywała pogoda, przez te okna do środka dostawały się puszyste chmury. Prawdziwe, nie wytworzone drogą specjalnego zaklęcia! Jedno, co było niezmienne to mniej lub bardziej porywiste wiatry, panujące na tej arenie. Chodzą słuchy, że pewien nierozważny czarodziej przywołał na arenę niewielkie tornado. Owszem, wywiało ono jego przeciwnika, ale jego samego także, kończąc starcie remisem. Co za pomysł... Jeśli macie lęk wysokości nie spoglądajcie w dół! Arena unosi się w powietrzu. Już za chwilę RedSky zmierzy się z Matalosem! To „Wichrowa Arena”, a jako zdolni magowie na pewno będziecie wiedzieć jak w odpowiednim momencie wykorzystać siłę wiatru, a może nawet i chmury, by zapewnić sobie przewagę. Powodzenia!
-
Alexsuz uznał że widownia ma już dość czekania. - Zatem zacznijmy pierwszy z pojedynków! - jak za dotknięciem magicznej różdżki ponownie w jego dłoni zagościł mikrofon. - Oto przed państwem dwóch magów, każdy będący klasą dla samego siebie. W lewym narożniku mag Emronn, z gildii Inkwizycji herbu Zielonego. Przeciw niemu, w prawym narożniku stanie Uncanny. Niewiele wiadomo o tym zawodniku prócz tego że jego rodzice mają tendencje do przechwytywania korespondencji z Hogwartu. Drodzy magowie, czas na was, chodźcie na arenę i niechaj Celestia będzie z wami! W czasie gdy prowadzący wzywał kolejne osoby na arenę, w odpowiednich szatniach głośniki przekazywały polecenia. Zaś osoby z ekipy organizacyjnej wskazywały zawodnikom wejścia na arenę.