Skocz do zawartości

"Czy wybaczenie jest możliwe?" Atlantis


KougatKnave3

Recommended Posts

Szóstka podeszła do Majora i rzekła do niego :  -Admirał wyznaczył pana jako swojego zastępce a ma pan być obserwatorem na okręcie należącym do mojej rasy dlatego nalegam aby skierował pan statek w kierunku Statku bazy cylonów,obecnie znajdującego się na orbicie tej bazy i zadokowanie w największym hangarze, informuje iż pańskie zdanie będzie brane pod uwagę w czasie narad- Dalej spoglądała na Majora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Pilot spojrzał na Majora.

- Słuchaj... musimy pogadać. Proszę pani... może nas pani zostawić... muszę przekazać mu PRYWATNY raport, zaraz podejdzie do pani. TO dosłownie sekundka - powiedział Joker. Major spojrzał na niego pytająco.

- Dobrze... zaraz do pani przyjdę - powiedział i wszedł głębiej do kabiny pilota która zamknęła się. Po kilku minutach wyszedł. Pilot nie był zadowolony, ale przybrał kurs na statek cylonów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy major Alenko wyszedł z kokpitu Pilota szóstka się odezwała : - Rozumiem że pilot miał obiekcje co do lotu do statku bazy -

Zrobiła małą przerwę w czasie której przewinęły jej się myśli na temat tego co miała powiedzieć , lecz chwilę później już mówiła :

-Rozumiem że admirał Admirał Hackett nie powiedział panu majorowi dlaczego ma pan tu przybyć.Tak jak mówiłam będzie pan obserwatorem ze strony przymierza, wszystko co pan zobaczy ma pan przekazać później Admirałowi-

Szóstka podszedł bliżej pilota :

-Mam nadzieję że wygląd statku należącego do mojej rasy panu nie przeszkadza-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nie, Nie... nie przeszkadza nam ta wasza gwiazdeczka - powiedział Joker. Major powiedział.

- Dostałem informacje od Hacketta przed przybyciem tutaj. Informował mnie już o was to co sam wie i co zrobiliście. Dlatego Joker ma obiekcie co do lotu do was. Nie łatwo mu zaprzyjaźnić się z tymi którzy do niego strzelali, albo strzelali do ludzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Rozumiem obawy i wiem skąd się bierze dlatego radzę pomówić z EDI.Ona zna szczegóły tego co się działo.- zrobiła małą przerwę a następnie znowu się odezwała -A i taka ciekawosyka a mianowicie kadłub statku jest zbudowany z biometalu dzięki czemu ma zdolność regeneracji.A i w procesie budowy statku nie ucierpiały żadne istoty żywe- obserwowała swój statek.

Edytowano przez Wiecznie WnerwionyAtlantis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Aha... - mruknął Joker. Nagle coś na czerwono zaświeciło się na konsoli. - Eee... kapitanie. Mamy problem, Admirał Hackett prosi o kontakt - powiedział.

- Połącz - rzekł Kaidan i na monitorze pojawił się Hackett.

- Alenko, mamy problem. Zwiastun powrócił z swoimi dwoma żniwiarzami - powiedział.

- Dwoma? Myślałem, że ma jednego - powiedział Major spoglądając na monitor.

- Jak widać, dołączył do niego ktoś jeszcze. Niestety tylko wy macie dobre doświadczenie że żniwiarzami. Możecie się tym zająć natychmiast? Kolonia za niedługo padnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szóstka przyglądała się tym zdarzeniom i czuła że z każdą chwilą oddalają się od celu.Chwilę po odezwała się do Majora:

-Majorze zdaje mi się że potrzebujecie pomocy, a tu obok stoją dwa okręty które mogą pomóc albo nawet sześc-

Spojrzała na Majora czekając na odpowiedź.Nie wiedziała jak zareaguje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spogądnął na ciebie - Z całym szacunkiem... żniwiarze to wymagający przeciwnicy, a te statki to bodajże cała wasza rasa. Z Zwiastunem ciężko sobie poradzić. Jeden żniwiarz potrafi przed śmiercią ściągnąć do 4 krążowników, a nie zapominajmy, że jest ich tam 3, z zwiastunem łącznie - powiedział Alenko.

- On ma racje - zgodził się Hackett - TO jest zadanie Ewakuacyjne. Ledwie pozbieraliśmy się po ostatniej wojnie z Zwiastunem, nie mamy szans w następnej konfrontacji, za mało okrętów mamy do zniszczenia ich, nawet z wami. Normandia, jest najlepszym statkiem i uda się jej przedrzeć przez systemy bezpieczeństwa...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wysłuchaniu informacji od ludzi,szóstka się zamyśliła.W umyśle kreśliła plan jak ich ominąć i w końcu wpadła na genialny plan,który natychmiast przedstawiła:

-Mam inny plan a mianowicie jest taki - weźmiemy dwa okręty oraz 64 ciężkie myśliwce,Statki bazy zostaną w sektorze obok zaś myśliwce użyją napędu skokowego i przeskoczą na jakieś 200 metrów nad powierzchnią planety.Każdy z nich zmieści nawet do 15 osób.Statki te będą mogły uciec wprost z planety za pomocą owego napędu.-

 

Zrobiła mała przerwę na oddech po czym zaczęła mówić dalej :

 

-Uważam że ten statek sam sobie nie poradzi z ewakuacją i dlatego proponuję pomoc.A także osobiście chce pomóc-

Edytowano przez Wiecznie WnerwionyAtlantis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- "Nie poradzi sobie z ewakuacją?" Sama nie wiesz co mówisz. Ta fregata już nie raz zaskakiwała. Ten statek łącznie zniszczył trzech żniwiarzy, z czego jeden sam dosłownie wraz z Gethami rozpieprzył obronę cytadeli. Na solówie zniszczyliśmy potężny okręt Zbieraczy, a potem ich planetę macierzystą. Ten statek może i jest mały, ale wiele razy manewrowałem nim tak, że powinni mi odebrać licencje na pilota Fregaty.

- Zgadzam się z Jokerem. Gdybym wiedział, że możemy stracić Normandie, nie wysyłałbym Ekipy Alenko. Ale twój plan jest dobry, lecz koloniści nie wsiedli by do waszych statków - powiedział Hackett.

- Są nieprzewidywalni, i nie cierpią syntetyków jak wy. Zostaliby na planecie, nawet jak by nad ich głowami latało by nawet z 20 żniwiarzy. - dodał Major.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szóstko po odpowiedzi Jokera sam odpowiedział : -A ty Joker powiedz mi ilu mieszkańców zdołacie zmieścić na tym statku.wątpię byście zdołali zabrać połowę-

Następnie zwróciła się do Admirała :Rozumiem i mam prośbę a mianowicie chce pomóc osobiście.Oczywiście nie powiem że jestem sztucznie wychowywanym człowiekomaszyną.-

Po czym zrobiła przerwę na oddech -Z tego co mi się zdaje to EDI nas słyszy.Dlatego mam do niej prośbę aby wysłała wiadomość do moich o treść "Zacznijcie szukać tylium i tytanu w sektorach nie odwiedzanych przez istoty rozwinięte  oraz zacznijcie budowę struktur zaopatrzeniowych i 150 lotniskowców typu basestar a także myśliwców".-

Po Czym zwróciła się do Admirał : -Rozumie Pan Admirał iż t stan wyższej konieczności, ludzi i cyloni muszą być gotowi na wszystko,proszę wiedzieć że my bez was nie przetrawmy.-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Kolonia nie jest zbyt wielka... a skoro zaatakowali ją Żniwiarze, to coś sądzę że Ludność spokojnie powinna się zmieścić. W kilka dni dosłownie zdziesiątkowali ludność Planety - powiedział Joker, a Alenko się z nim zgodził.

- Jak chcesz nam towarzyszyć, to ja i Joker nie mamy nic przeciwko... - powiedział Allan. Hackett też wyraził zgodę. Z Twojej floty przyszły sygnały potwierdzające rozkaz, a następnie ruszyły do niezamieszkałych Sektorów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szóstka po dość długim zamyśleniu się odezwała się : -Tak chcę towarzyszyć i jeśli można proszę o przydzielenie zadania -

Katja obserwowała uważnie zachowanie Majora , pilota i Admirała, miała nadzieję że zauważy jakiś znak.Wyraz jej twarzy wskazywał na powagę ale zarówno na zamyślenie się.

Po chwili znów się odezwała : - A i mam pytanie ile to może potrwać i czy ma być to jednorazowa misja?.-

Edytowano przez Wiecznie WnerwionyAtlantis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- To zależy jak pójdzie zadanie. Oczywiście, jeśli chcesz to możesz nam towarzyszyć - powiedział Kaidan. Joker Parsknął.

- Drugi Shepard się znalazł - powiedział. Alenko westchnął i spojrzał na ciebie.

- Komandor przyjmował każdą pomoc... i chętnie pomagał, co nie zawsze kończyło się dobrze, jak z jedną z Asarii na Ilium. To gotowa? Czy czegoś jeszcze potrzebujesz? - spytał się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szóstka natychmiast się wypowiedziała : - oczywiście że chcę ale mam pytanie : Czym będę się zajmować a i będę mogła dostać taki pancerz tylko w wersji do płcie pięknej.- Szóstka czekała na odpowiedź tak długo jak to będzie konieczne.

Edytowano przez Wiecznie WnerwionyAtlantis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Mamy na zbyciu... dostaniesz nawet Karabin Mściciel jeśli będziesz chciała. EDI cię zaprowadzi, zgadza się? - spytał się Joker.

- Oczywiście, Joker - powiedziała EDI znikąd. Joker się uśmiechnął.

- Poczeka na Ciebie w CIB... idź już. EDI jest niecierpliwa ostatnio - powiedział Alenko i wrócił do rozmowy z Hackettem o sytuacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałaś póki nie zobaczyłaś. EDI stała w CIB i przeglądała zdjęcia z jakimś kolesiem. Na pancerzu widziałaś emblemat N7, i robił pozę zwycięstwa nad ciałem, bodajże piechura żniwiarzy. Kiedy cię zobaczyła, to oprzytomniała - Jesteś. Chodź za mną - powiedziała wyłączając PDA i ruszyła do windy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymieżyłaś pancerz... wyglądałaś w nim bardzo dobrze, i czułaś się tak w nim. EDI przeglądała dostępną broń i podała ci Karabin Mściciel...

- Prezent od przymierza. Stara wersja, która ma małą fabryczkę amunicji. Jedyne co trzeba mieć to pochłaniacze ciepła - dała ci pas z owymi przedmiotami i pokazała jak przeładować broń. - Ja osobiście wole pistolety... karabiny to nie mój gust.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...