Skocz do zawartości

Pound puppies 2010


Cuddly Doggy

Recommended Posts

Pound Puppies to serial animowany, który podobnie jak MLP leci w Ameryce na kanale Hub Network i produkowany jest przez Hasbro. Jest on o grupie psów, które działają w organizacji Pound Puppies, której celem jest znajdywanie domu dla bezpańskich psów (głównie szczeniaków) oraz rozwiązywanie psich problemów związane z odnalezieniem perfekcyjnego właściciela.

Głównych bohaterów jest pięć, każdy ma zupełnie inny charakter:
Lucky- szef psów działających w schronisku numer 17. W zasadzie to prawie zawsze ma jakiś plan.
Cookie- pies rasy bokser, ona jest samiczką, mimo, że w zasadzie nie zawsze to widać. Tzn. widać to od odcinka, w którym zaczyna nosić na głowie różową kokardę. Jest bardzo męska, lubi wysiłek fizyczny, zna sztuki walki, no ale jest bardzo opiekuńcza przy tym. I w Amerykańskiej wersji ma głos takiej murzyńskiej mamy.
Niglet- głupiutki, wielki, włochaty pies. Jest bardzo zabawny i nie wkurzający ani trochę, bo dość często się zdarza, że postacie, które mają być zabawne stają się czasami irytujące.
Squirt- Chihuahua, ma akcent murzyna z Bronxu. Z odcinków można się dowiedzieć, że miał wcześniej problemy z prawem i nie lubi policji.
Strudel- moja ulubiona postać. Jamnik, który jest geniuszem, tworzy wynalazki, które ułatwiają prace Pound Puppies. Zbudowała sama komputer, tablet i stworzyła FKD czyli bazę wolnych dzieciaków, tak, że komputer automatycznie dopasowuje psiaka do właściciela, a potrafi też włamać się do systemu obronnego USA i zamówić bojowy helikopter do schroniska. Jest z Niemiec i gdy się wkurzy to mówi po niemiecku. No i ma niemiecki akcent.

Wyszły na razie 3 sezony, wszystkie odcinki mi się podobały i to bardzo, nie było żadnego nudnego, więc warto obejrzeć. Zabawny serial, trochę nawiązań do popkultury, jednak nie są one nachalne.
W polskiej wersji zobaczyć go można na Teletoon+, dubbing tam jest całkiem spoko, no ale psy zostały pozbawione swoich charakterystycznych akcentów.
Ogląda ktoś?

Edytowano przez Doggy in the Fog
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

dubbing tam jest całkiem spoko, no ale psy zostały pozbawione swoich charakterystycznych akcentów.
Ogląda ktoś?

A pupa tam z oryginalnymi akcentami, mało mnie obchodzą.

Bardzo fajny serial, to szczerze pierwsza rzecz z Hasbro, którą zacząłem regularnie oglądać. Serial mnie zachwycił od początku, od pierwszego odcinka, na który trafiłem, to był ten z pechowym psiakiem, dokładnie trzynasty odcinek pierwszej serii. Fajne postacie, ciekawe przygody i ta cała zasada, że "każdy psiak ma swojego pana", to wszystko bardzo ładnie.

Zabawna jest postać McLeisha, właśnie takie postacie z negatywnym nastawieniem do życia często są zabawne.

Niedawno się dowiedziałem o istnieniu wersji z lat 80-tych, ale tamta nie umywa się do tej.

 

Poza tym to jedyna kreskówka z Hasbro, w której animacja z pierwszej serii różni się od tej z późniejszych odcinków. Byłem tym dość zszokowany :O

Edytowano przez SebastianRichCountryOwner
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...