Skocz do zawartości

Pod geraltobiciem fików [NZ] [Konkurs] [Seria] [Miniatury]


Recommended Posts

Zakończyła się druga edycja forumowego konkursu literackiego "Pod gradobiciem fików". Dla niezaznajomionych z jego formą: dwójka sędziów tworzy listę 10 tematów, spośród których uczestnicy muszą napisać co najmniej trzy krótkie opowiadania (limit 1500 słów). Postanowiłem zebrać moje opowiadania z tego konkursu w jednym temacie, aby nie zaginęły w odmętach archiwum - może komuś się takie miniaturki spodobają. Możliwe, że w przyszłości oprócz fików konkursowych znajdą się tutaj też krótkie opowiadania pozakonkursowe, o ile takowe powstaną.

 

"Pod gradobiciem fików" Edycja pierwsza

 

Temat: Maszyna - jeszcze jeden członek załogi

Wśród gwiazd [Oneshot] [NLR vs. SE] [sci-fi]   - 1328 słów

 

Temat: Dark

Ciemność [Oneshot] [Dark] [Poem] - 514 słów

 

Temat: Wszystkie Pegazy są szalone

Twierdza [Oneshot] [Adventure] [slice of Life] - 1153 słowa

 

Temat: Batpony: Okruchy Życia

Wyrd [Oneshot] [sad] - 861 słów

 

"Pod gradobiciem fików" Edycja druga

 

Temat: Czarne skrzydła, czarne słowa

Posłaniec [Oneshot] [sad] - 1282 słowa

 

Temat: Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą

Gdzie drwa rąbią... [Oneshot] [Crossover][soviet ponies] - 936 słów

 

Temat: Dla większego dobra

Większe dobro, mniejsze zło [Oneshot] [Dark] - 690 słów

 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years later...

Witam.

 

Recenzje będą w jednym komentarzu, do każdego fika w oddzielnym spoilerze, by nie robić spamu. Oczywiście starałem się nie robić spoilerów, o ile jest to możliwe przy tak krótkich tekstach. 

„Wśród gwiazd” (temat: Maszyna - jeszcze jeden członek załogi)

 

Spoiler

Stylistycznie jest ładnie, zwłaszcza podoba mi się tu bardzo ładny opis przestrzeni kosmicznej, a także statku. Troszeczkę gorzej jest pod względem technicznym.

 

Mamy tu bardzo prostą, co chyba zrozumiałe, historie, urwaną w początku. Mimo wszystko to co zostało przedstawione jest logiczne i ma jakąś tam spójną całość.

 

Bardzo wyczuwalny jest klimat tego wszystkiego. Warte pochwały, że na tak małym fragmencie tekstu udało się umieścić tak dobry klimat.

 

O postaciach wiemy niewiele, niestety. Tu chyba jest największa wada (poza długością) tego tekstu.

 

Ogólnie jest dobrze i ten tekst polecam.

 

„Ciemność” (temat: Dark)

 

Spoiler

Styl w tym przypadku to biały wiersz, co pewnie zostało podyktowane ograniczeniami czasowymi. Technicznie jest, znów, dobrze. Sam styl i słowa spełniają swe zadanie, chociaż lekko żałuje, że nie jest to pełnia możliwości tej formy przekazu.

 

Lekko wyczuwalny klimat przeszywa ten krótki wierszyk, jednak nie na wskroś, a raczej jedynie za skórę. Cóż, zawsze coś.

 

Podmiot liryczny nie jest nam znany z żadnej strony.

 

Jednak opisuje on  tam swój sen, czy raczej wizje, świata po powrocie i zwycięstwie Nightmare Moon. Prawdę mówiąc nie wiem czy powinienem to jakoś mocniej interpretować, nie mam jakoś na to specjalnie chęci, czasu, ani nie czuje, by był to ten rodzaj wiersza, który zawierałby coś więcej. Tu bardziej mi to wygląda na to, że po prostu wybrano taką formę opowiedzenia historii, bo akurat autor miał na to ochotę (co nie jest czymś złym).

 

Całościowo jest to przyzwoity kawałek tekstu, ale tylko tyle. Bardzo umiarkowanie polecam.

 

„Twierdza” (temat: Wszystkie Pegazy są szalone)

 

Spoiler

Znów ładne opisy i pomagający całości styl. Technicznie jest, znowuż, dobrze.

 

Fabularnie tekst mówi o dwóch kucykach, które przypadkowo się poznały, zjednoczonym w jednym celu. Odnalezienia Smoczej Twierdzy na jakimś zazadziu kraju gryfów. Niezbyt odkrywcze, to fakt, ale chyba takie być nie miało, bo to wszystko dla mnie to pretekst.

 

Dla postaci i ich ciekawej relacji. Bo wiemy o nich całkiem sporo, mimo, że w sumie nie miały na siebie wiele czasu. Z jednej strony kucoperz student, który nie chciał siedzieć w archiwach, Moonlight Gaze, z drugiej zbuntowany panicz Nixon, pegaz. Dobrana para, nie ma co. I o ile spotkali się przypadkiem, o tyle więź między nimi wydaję się dość mocna.

 

Ma to wszystko swój lekki klimacik, zahaczający o przygodowe, podróżnicze tony.

 

Z chęcią przeczytałbym kontynuacje tej historii. Nawet polecam, choć jak przy reszcie trzeba być gotowym na krótkość.

 

„Wyrd” (temat: Batpony: Okruchy Życia)

 

Spoiler

Bardzo ciekawa pozycja wśród innych. Uwagę zwraca przede wszystkim narracja i jej nietypowy zwrot. Jakby postać rozmawiała z czytelnikiem. Osobiście lubię takie eksperymenty. Technicznie jest dobrze, choć dopatrzyłem się nawet literówki, co nie zdarzyło mi się w poprzednich tekstach w temacie.

 

Klimat opowieści mówionej nam przez główną postać jest do poczucia, a nawet troszeczkę więcej.

 

Sama postać opowiada nam, częściowo swoją a częściowo swego gatunku, historie. I jest to nierozerwalnie związane, bo tu dowiadujemy się najwięcej o samym bohaterze, co robi i co zamierza. A bardziej konkretnie opowiada nam o losach kucoperzy, pokonaniu Nightmare Moon, a także co się działo z kucoperzami po tym.

 

Jak dowiadujemy się, nasz bohater to dawny członek gwardii Pani Nocy. Teraz błąka się, szukając swego przeznaczenia po świecie.

 

Tekst jak najbardziej polecam, bo w swej krótkości wydaje się jednak kompletny. A to duży plus. No i po prostu dobrze się to czyta i wczuwa w ten tekst.

 

„Posłaniec” (temat: Czarne skrzydła, czarne słowa)

 

Spoiler

Cóż, nie wiem co powiedzieć o tym tekście. Pierwsza część jest chaotyczna, druga przegoniona, ale to chyba znów wina limitów narzuconych przez konkurs.

 

Technicznie jest, a jakże, dobrze. Do stylu nie mam zastrzeżeń.

 

Sam tekst opowiada historie tego, co działo się w Equestrii dawno temu, w okolicach czasowych, gdy w Kryształowym zaczynał panoszyć się Sombra. Co ciekawe, została tu wykreowana dość ciekawa wersja tej historii, świat i obyczaje. To wszystko na bardzo niewielkim fragmencie tekstu, godne pochwały.

 

Bohaterów jest dużo i przez to jest mocno chaotycznie. Mają uwagę zwrócił jedynie Król Nyx. Czy to nawiązanie do Past Sins?

 

Klimat jakikolwiek jest wyczuwalny dopiero pod koniec, na samym rozwiązaniu akcji. Nie ma tego jednak ani dużo, ani mocno.

 

Jeśli musiałbym coś dodać, to to, że szkoda, że fiki konkursowe rzadko są rozwijane. Tekst jest dobry, nawet polecam. Do przeczytania na raz idealny.

 

„Gdzie drwa rąbią...” (temat: Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą)

 

Spoiler

Towarzyszu autorze, proszę o tym nie mówić, to niedobra rzecz być!

 

Ale już na poważnie. Tym razem autor zabrał się za przedstawienie tematu rewolucji.

 

Technicznie jest, zwłaszcza na początku, nieznacznie gorzej niż zwykle. Styl opisów nie jest suchy, ale trochę mu brakuje, by oddać dobrze klimat.

 

Historia jest dość prosta, komisarz Greenhoof udaje się lokalnego Komisariatu Spraw Wewnętrznych, w celu załatwienia jakiejś sprawy. Wszystko to w mieście ogarniętym rewolucją, której nie znamy ani przyczyn, ani postępów, ani ogólnie sytuacji.

 

Cóż, sam komisarz w tym wszystkim mocno się wybija swoją postawą. Natomiast jego rozmówca, coś mam wrażenie, niedługo przypadkiem odetnie kolejny wiór od całego drzewa. No ale kto wie, może tylko mi się wydaje.

 

Jest to kolejny przykład fika, który zasłużył na rozwinięcie. No ale jest jak jest. Tekst jest dobry i czyta się to szybko i miło (mimo tematyki). Polecam.

 

„Większe dobro, mniejsze zło” (temat: Dla większego dobra)

 

Spoiler

Jest to chyba jedno z najmocniejszych opowiadań z całego zestawienia.

 

Technicznie i stylistycznie nie mam zarzutów. Przez tekst idzie się płynnie jak przez masło.

 

A sam klimat test bardzo wyczuwalny. Ton wypowiedzi, rozmowy mocno wybrzmiewa i czuje się emocje, jakie mają postacie.

 

Tekst jest króciutki, skupia się na pewnej scence odgrywającej się podczas palenia miasta przez oddziały Equestrii podczas wojny z Sombrą. I to jakiej!

 

Postacie są tu oddane wiarygodnie. Sama postawa Steelhorna mnie poruszyła. Nie każdy byłby gotowy przyjąć na siebie taką decyzje.

 

Całościowo jest to naprawdę godne polecenia.

 

 

Cóż, wiele z tych tekstów łączy jedno i to samo – domagają się rozwinięcia. Szkoda, że nie ma (raczej) na to szansy. Wiele z nich mi się naprawdę spodobało. Raczę się z nimi chociaż zapoznać, nie są długie. Nic nie stracicie.

 

Pozdrawiam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...